Meble ogrodowe drewniane,metalowe,plastikowe

[natalia1986]

Witam,
Szukam porady przed kupnem mebli ogrodowych. Meble będą cały sezon stały w ogrodzie, nieokryte. Stąd moje pytanie. Czy wobec tego lepiej wybrać meble drewniane, czy lepsze będą wobec tego meble metalowe. Które są bardziej odporne i trwałe.

[bukjan]

Ja opowiadam się za meblami drewnianymi. Wystawiam je na taras od wiosny i stoją do późnej jesieni. Są odpowiednimi środkami zaimpregnowane i deszcze im jak na razie nic nie robią, a mam je od kwietna 2009.

[rys68]

Witam.Uważam że meble ogrodowe z drewna wyglądają estetyczniej od metalowych.Popieram bukjana .Należy je zabezpieczyć np.Sadolinem i będzie git.Trwałe są zwłaszcza mebelki z akacji,dębu.

[agnieszka72]

A czemu na jesień-zimę nie chcesz ich okryć?
Wystarczy plandeka z marketu budowlanego przyciśnięta kamieniem.
Osobiście też wolę drewniane.

[natalia1986]

Nie, nie - na zimę wylądują w garażu, chodziło o okres od powiedzmy kwietnia do października. Czyli jednak stawiać na drewno. I jeszcze jedna sprawa, czy lepsze jest jasne czy ciemne drewno. Na jasnym szybciej będzie pewnie widać plamy, ale z kolei ciemne szybko chyba pojaśnieje. prawda?

[bukjan]

Ja zakupiłem do siebie na taras mebelki z surowego drewna i pomalowałem je impregnatem do drewna. Tak jak wcześniej pisałem wystawiam je na wiosnę, a chowam późną jesienią. Niczym nie są przykryte i na dzień dzisiejszy wyglądają jak w dniu malowania. Pokryłem impregnatem w kolorze dębu i nic nie wyblakło. Środka, który używałem do malowania nie żałowałem

[rys68]

Z własnego doświadczenia wiem,że teraz nie pomalowałbym mebli ogrodowych lakierobejcą.Po 4 latach po prostu schodzi płatami,teraz tylko przeszlifować papierem i malować jeszcze raz.Jest taka zasada że drewno(meble ogrodowe) powinno być suche.Ale jest to raczej niemożliwe do uzyskania,gdyż kupujemy,(czy robimy we własnym zakresie) przeważnie drewno niesezonowane.Ja robiąc swoje meble z dębiny,malowałem na kolor sosny,po prostu taki mi się wtedy podobał.Obecnie pomalowałbym na ciemno-dąb,palisander.Na wiosnę biorę się za to Natalia1986-na jasnym widac wszystkie niedoskonałości po pewnym czasie,proponowałbym jak wyżej i nie żałować środka.Pozdrawiam

[natalia1986]

Dzięki wielkie za odpowiedź. W takim razie wybrałam sobie z impregnowanego drewna sosnowego, ale jeszcze ewentualnie mąż je zabezpieczy jakimś preparatem. myślę, że to im powinno wystarczyć. Dziękuję bardzo za poradę.
pozdrawiam,
Natalia

[robertP2]

rys68 jak z drzewa niesezonowanego?
Jak takie wychodzi założenie to nie ma się potem doszukiwać problemów z drzewem i dziwić jak od razu wiedzieliśmy że z tej mąki chleba nie będzie
drewno sezonowane.Znajomy ma drzwi zrobione z modrzewia co czekał na niego 7 lat a na meble 8 lat

[sylwekw]

Ja też zdecydowanie opowiadam się za meblami drewnianymi.

Chciałbym tylko zwrócić Waszą uwagę na specjalne oleje do impregnowania drewna. Nie typowe impregnaty, lakierobejce itp tylko właśnie olej do impregnacji drewna. Poznałem tą metodę tutaj w Holandii ale w Polsce też są oleje do impregnacji drewna.
Meble ogrodowe, które sobie kupiliśmy właśnie tym zaimpregnowałem. Takie meble wyglądają bardzo świeżo i naturalnie.
Holendrzy przede wszsytkim w ten sposób zabezpieczają swoje meble ogrodowe i trzymają je cały rok na dworze a deszczy tu nie brakuje.
Oczywiście taki olej jest głównie do ciemnego drewna.

Wadą jest to, że po pomalowaniu bardzo długo trzeba czekać do pełnego wyschnięcia (nawet ze dwa tygodnie) no i dobrze jest takie impregnowanie powtarzać co roku.

[malaga]

Dołączam się do zwolenników drewnianych mebli ogrodowych W ogrodzie moich dziadków takie właśnie stoją i są w świetnym stanie od wielu lat. Były też na początku impregnowane. Na okres jesienno-zimowy chowane są do garażu.

[Skoczek]

Na pewno sprawdzą się i meble drewniane i metalowe. Wiadomo natomiast, że w ogrodzie ładniej prezentują się drewniane. Wiadomo, że trzeba o nie dbać, no ale coś za coś. Ewentualnie zawsze można wybrać gatunki drewna takie jak teak albo bangkirai, które charakteryzują się niebywałą odpornością na warunki atmosferyczne. Ewentualnie rattan/technorattan, który wygląda jak czarna, pleciona wiklina.

[anwi]

My też jesteśmy zwolennikami mebli drewnianych. Kupiliśmy meble z drewna eukaliptusowego i teakowego. Są całkowicie odporne na warunki atmosferyczne, nie chłoną wody, więc nawet po największym deszczu wystarczu krople zetrzeć szmatką i można na nich siadać. Jeśli chodzi o zaimpregnowane drewno sosnowe - najlepiej konserwować je, jak już ktoś wspomniał wcześniej, olejem do drewna. Deski, którymi obita jest z zewnątrz nasza weranda, są właśnie z drewna sosnowego impregnowanego ciśnieniowo i pomalowaliśmy je olejem, ciemnym, i są super - też nie chłoną wody, słońce ich nie wybarwia.

[DulfLingren]

Nie widziałem całych mabli metalowych,metalowo drewniane tak.Są fajne-drogie co prawda.Widziałem nogi do ławki aluminiowe w cenie dwa razy niższej niż żeliwne,można kupić listewki-i przykręcić do nóg.Są na pewno dużo lżejsze od żeliwnych.
Mam drewniane z desek szalunkowych -także nie żal mi je zostawiać na zimę.Choć może
będę je w przyszłości okrywać.
Moje są na tyle hmmm... nie nadające się do pokrycia olejem-gdyż byłyby widoczne we wgłębieniach resztki cementu-mimo oszlifowania-w grę wchodziła tylko lakierobejca palisander-4 warstwy, a poza tym każdej wiosny malować je olejem potem 2 tygodnie czekać aż wyschną...
Im ładniejsze mebelki w ogrodzie tym większa pokusa dla amatorów cudzego mienia.
Kiedyś próbowałem gdzieś kupić formę do odlewu nóg z oparciem do ławki-betonowych ,niestety było to niemożliwe,a szkoda bo takiej łąwki nikt by nie 'przygarnął'i byłaby -tania i łatwa w zbudowaniu.

[karminka]

Drewniane wg mnie są ładniejsze i nie ziębią w "duszkę".