Wysokość: 50cm
Stanowisko: słoneczne
Termin kwitnienia: VII-VIII
Termin sadzenia: IV-V
Głębokość sadzenia: 7-8cm
Uprawa i wymagania:
Rodzaj Crocosmia obejmuje 7 gatunków bulw z Afryki Południowej. Liście wąskie, kształtem podobne do liści mieczyków, wyrastają wachlarzowato z podstawy roślin. Wspaniałe kłosy kwiatów sprawiają, że Crocosmii nie może zabraknąć w Twoim ogrodzie. Polecamy do nasadzeń nad oczkami wodnymi oraz na rabaty. Crocosmia wymaga gleb żyznych i przepuszczalnych, latem obficie podlewamy. Nie wymagają wykopywania na zimę. Rozmnażają się poprzez samoistny podział i rozrost. Łatwe w uprawie.
Skopiowałam ten tekst ze sklepu ogrodniczego.Mam te kwiatki i rzeczywiscie nie ma z nimi problemu.Z nasion bedziesz długo czekała aż zakwitną.Trzeba było kupić cebulki
Miałam i podobnie jak acidanterę, uprawiałam w doniczkach, a w zasadzie w wielkich drewnianych donicach. Niestety, to roślina z innego klimatu i trzeba ją przed mrozami wykopywać, a potem przechowywać jak mieczyki.
Ja uprawiam w gruncie , wykopywać na zimę trzeba.Nawet podczas tak łagodnej zimy ,jak w tym roku wymarza , o czym przekonałam się parę dni temu.Na miesjcu,w którym rosła w tamtym sezonie wsadzałam jakieś byliny i wykopałam pozostawioną przez nieuwagę 1 cebulkę.Była zgniła....
Witam miłe panie! Jakoś nikt z facetów w sprawie krokosmi nie zabierał dotąd głosu więc ja się wychylę. Tak naprawdę to Crocosmia x crocosmiiflora i wszystkie jej odmiany spotykamy pod jeszcze inną nazwą a mianowicie Montbrecja. Co do wykopywania to fachowcy wypowiadają się jednoznacznie. Nie wykopywać na zimę!!! Rośliny pozostawione w gruncie szybciej rozpoczynają wegetację, kwitną obficiej i tworzą zwarte kępy. Należy jednak pamiętać o zabezpieczeniu roślin na zimę. Konieczne jest przykrycie grubą warstwą liści, torfu lub słomy. Jeżeli ktoś chce rozmnożyć rośliny to kępy dzieli się co 3 lata wiosną tuż przed rozpoczęciem wzrostu. Odmiana czerwona 'Lucifer' jest odmianą zaliczaną do odmian wytrzymałych. Pozdrawiam. Przemek
Krokosmie należy sadzić w III lub IV a to oznacza, ze właśnie nadszedł czas na sadzenie. Sadzimy na głębokość 7,5cm (te mniejsze o obwodzie bulw ok. 6cm)a na głębokość 10cm te większe (o obwodzie > 8cm) Bulwy sadzi się co ok. 15cm. Pozdrawiam. Przemek
przemek1136 pisze:Krokosmie należy sadzić w III lub IV a to oznacza, ze właśnie nadszedł czas na sadzenie. Sadzimy na głębokość 7,5cm (te mniejsze o obwodzie bulw ok. 6cm)a na głębokość 10cm te większe (o obwodzie > 8cm) Bulwy sadzi się co ok. 15cm. Pozdrawiam. Przemek
Bardzo dziękuję za tę informację. Tyle, ze moje mają około 3 cm - czyli też na 7,5cm?
I jeszcze jedno posadzić jutro czy poczekać do piątku aż miną mrozy.
Nie pisałem o średnicy bulw lecz o obwodzie. Obwód jest nieco ponad 3 razy większy od średnicy. Oczywiście, że parę dni nie robi większej różnicy i sympatyczniej będzie sadzić w ładną pogodę. Natomiast nocne przymrozki nie powinny już być groźne więc jeżeli nie mamy za bardzo gdzie trzymać bulwy lepiej je już posadzić. Warto przed sadzeniem przyjrzeć się czy bulwy nie są porażone przez grzyby lub czy nie są zbyt przesuszone. Może trzeba pomyśleć o zaprawieniu bulw.
Dziękuję również za informacje I ja pierwszy raz w życiu posadzę krokosmie Ponieważ również z lenistwa nic nie wykopuję na zimę, to i krokosmie zostawię Dam znać jak się przechowały, ale dopiero za rok
No i co Agnieszko? Posadziłaś już Swoje krokosmie? Ja miałem zamiar posadzić je w sobotę ale okazało się, że nie wszystkie nadają się do posadzenia. Bez zaprawienia tych kupionych w L... się nie obejdzie. Kupiłem 3 opakowania krokosmi, dwa w sklepie ogrodniczym jedno w hipermarkecie. I jak to wyglądało? Opakowanie nr 1 Holland Quality-"Orange" 15szt/ obwód 6cm+/cena 5zł. W środku 16 bulw!!! Wszystkie powyżej 6cm a 4 bulwy ponad 9cm. Opakowanie nr 2 Holland Quality-"Lucifer" 10szt/obwód 8/9cm/cena 5,40zł. W środku 10 bulw ale aż 6 olbrzymich o obwodzie ponad 12cm. Zdrowotność bez zastrzeżeń. No i opakowanie nr 3. Mieszanka/30szt/obwód 5/6cm. Co w środku? 10 bulw odpowiada opisowi i jest zdrowa. Pozostałe mniejsze, powysychane, porażone grzybami. 2 bulwki to bulwy zawilca. Horror!
Nic dziwnego, że z niektórych bulw nic nie wyrośnie!
Tak ja tez się przymierzałam do takich w markecie L...i dobrze że hamulce zadziałały , bo była by ściema [ wyglądały mało przekonująco ] - no cóż , czasem lepiej w zwykłych ogrodniczych na sztuki [ można pomacać i obejrzeć ]- Poza Krokosmią , znalazłam irysy i lilie były w trocinach - tak już porządnie zmumifikowane [ Egipcjanie mogliby się wiele nauczyć ] .
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Mam za sobą kilka lat "doświadczeń "z krokosmią W pierwszym roku pozostawiłam w gruncie i zabezpieczyłam na zimę jak pisałi na opakowaniu-wymarzły :o W drugim roku wykopałm-żle przechowałam-wyschły w trzecim posadziłam do donicy-nie kwitły,choć cebulki całkiem dorodne były W tym roku robię chyba ostatnie podejście,wysadzę je do gruntu trochę wcześniej i cierpliwie zaczekam na rezultat do lata