Kosmos jednoroczny
- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Kosmos jednoroczny
Mam pytanie dotyczące prawdziwości odmian z nasion cosmos bipinnatus. Właśnie zamówiłam kilka odmian nasion i zastanawiam się czy odmiany mi się pokrzyżują jak będą na tej samej rabacie.
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
Re: Kosmos jednoroczny
Asiu co do zgodności odmian dużo zależy od tego gdzie się je kupuje. W przypadku alledrogowych na to nie liczyłbym. Jeśli faktycznie trafiłabyś na zgodne odmianowo to i tak otrzymasz okazy mniej lub bardziej różniące się od "wzorca", warto wtedy usunąć kundelki, zostawić najciekawsze i pozbierać z nich nasiona. Pamiętaj, że łatwo się krzyżują, tak więc jeśli posadzisz blisko siebie różne odmiany, przyszłe pokolenia mogą być bardzo interesujące. Powodzenia 

- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Kosmos jednoroczny
O to właśnie mi chodziło. Czy one łatwo się krzyżują. Mam zamówione 3 odmiany i chciałabym mieć nasiona takie same rośliny z nasion na kolejne lata.
Teraz już wiem że muszę posadzić je na osobnych rabatach... Zobaczymy czy się uda.
Teraz już wiem że muszę posadzić je na osobnych rabatach... Zobaczymy czy się uda.
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
-
- 100p
- Posty: 130
- Od: 8 sty 2011, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kosmos jednoroczny
U mnie rosły różne odmiany na tej samej rabacie i nie znalazłam żadnych krzyżówek. Ale z samosiewu rosły jakby słabsze rośliny.
pozdrawiam Joasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kosmos jednoroczny
własnie tez o tym mysle.....
czyli posiac z dala od siebie.....

czyli posiac z dala od siebie.....

- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Kosmos jednoroczny
Na to wygląda że muszą być daleko od siebie, ciekawe czy się uda zachować czystość odmiany...
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7547
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Kosmos jednoroczny
Daleko od siebie, to może być wymagane przynajmniej kilkaset metrów
Natomiast można spróbować z obwiązaniem dorodnego kwiatka gazą , czy pończochą,
przy czym wcześniej spróbować go zapylić pyłkiem z innego kwiatka, ale tej samej odmiany
Jednym słowem zabawić się w pszczółkę

Natomiast można spróbować z obwiązaniem dorodnego kwiatka gazą , czy pończochą,
przy czym wcześniej spróbować go zapylić pyłkiem z innego kwiatka, ale tej samej odmiany
Jednym słowem zabawić się w pszczółkę
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kosmos jednoroczny
hmm...czyli u mne raczej to nierealne tak?
wiec w przyszłym roku mozna sie spoziewac po prostu nowych odmian z nasion
wiec w przyszłym roku mozna sie spoziewac po prostu nowych odmian z nasion

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7547
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Kosmos jednoroczny
Może niekoniecznie, ale kto tam wie?
Ogólnie one się bardzo łatwo same rozsiewają i potrafią się utrzymać w ogrodzie wiele lat.
Ja kupiłam dwa gatunki, wg mnie nie skrzyżują się ze sobą.
Jeden jest onętek siarkowy= Cosmos sulphureus, a drugi Onętek,Kosmos = Cosmos bipinnatus

Ogólnie one się bardzo łatwo same rozsiewają i potrafią się utrzymać w ogrodzie wiele lat.
Ja kupiłam dwa gatunki, wg mnie nie skrzyżują się ze sobą.
Jeden jest onętek siarkowy= Cosmos sulphureus, a drugi Onętek,Kosmos = Cosmos bipinnatus
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kosmos jednoroczny
ja mam 4 odmiany myśle ze tego samego gatunku....dlatego , chyba sie pomiksują 

Re: Kosmos jednoroczny
Ale może właśnie będzie fajnie, jak się zmiksują ...
Zawsze to jakaś niespodzianka.
Zawsze to jakaś niespodzianka.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kosmos jednoroczny
ryzyk fizyk
brzydkie na pewno nie beda

brzydkie na pewno nie beda

-
- 100p
- Posty: 156
- Od: 9 maja 2009, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
Re: Kosmos jednoroczny
A ja mam nadzieję, że wiatr do mnie jakieś nasionka przywieje. Wczoraj w sklepie paczuszka z kosmosem pełnym 7 zł...Wymiksowałam się 

- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Kosmos jednoroczny
A ja w takim razie pobawię się w pszczołę, ciekawe czy się kwiatki poznają jak taki wyrośnięty owad przyjdzie je zapylić
Fajny pomysł z tą gazą, nie wpadłam na to. Zobaczę jakie będą rezultaty z takich zapylonych przeze mnie i takich zostawionych samym sobie.
Ja tak jak Dorota(Kaatee) będę miała cztery odmiany w ogrodzie, a ogród mały mam tak że marne szanse że w następnych latach ostoją się jeszcze jakieś niewymieszane kwiatki.
Pewnie też będą piękne takie mieszańce ale ja jednak chciałabym mieć to co sobie upatrzyłam

Fajny pomysł z tą gazą, nie wpadłam na to. Zobaczę jakie będą rezultaty z takich zapylonych przeze mnie i takich zostawionych samym sobie.
Ja tak jak Dorota(Kaatee) będę miała cztery odmiany w ogrodzie, a ogród mały mam tak że marne szanse że w następnych latach ostoją się jeszcze jakieś niewymieszane kwiatki.
Pewnie też będą piękne takie mieszańce ale ja jednak chciałabym mieć to co sobie upatrzyłam

Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi