pozyskiwanie roślin do oczka wodnego

[Tomalski]

Witam serdecznie , postanowiłem właśnie tu, zadać to pytanie, bo troszkę mi wstyd pytać, bo niby od iść i rwać, ale to nie zgodne z moją naturą!! Więc może jeśli ktoś kto zna się na tym przeczyta ten temat odpowie mi.

Z oczkiem wodnym do czynienia mam od niedawna, z ogrodnictwem mało co!! Zupełnie nic nie mówią mi fachowe nazwy roślin, chyba że na stałe mają przypiętą metkę? <gafa> Niestety, a to się zdarza, nie stać mnie na kupno roślin w sklepie, proszę więc Was, napiszcie mi Jak się do tego zabrać?
Ludzie na forach piszą że pozyskują lilie pałki itd itp ( ale do wody nie wleze, wleść??) No ale czy je rwać kopać z brzegu ok, a z wody??? no i co z czasem? Ja mam małe oczko i teraz wszystko jest w sporym pojemniku na klatce (temp ok 20 stopni) łącznie z roślinami! Więc czy teraz mogę coś uszczknąć od matki natury??
Jeśli tak proszę o nazwę z fotką Dziękuję.

Jeśli napisałem coś nie jasno poprawie i dopiszę !!

P.s. B. Proszę moderatorów, o ewentualne przesunięcie mojego postu w bardziej pasujące miejsce, Dziękuję i Pozdrawiam.

[jackon]

jestem niestety zagorzałym przeciwnikiem pobierania roślin z natury
są firmy specjalistyczne roślin wodnych, które niestety to robią
moja praca społeczna polega na ratowaniu przyrody, oddawaniu jej tego, co inni ograbili
dlatego jestem na tym punkcie przewrażliwiony
wiele osób tłumaczy to tym, że przecież w naturze tych roślin jest sporo
musisz wiedzieć jedno, jeżeli się pozbawi albo ograniczy w siedlisku naturalnym jakąś roślinę, często w to miejsce następuje ekspansja chwastów
większość roślin wodnych i błotnych jest w miarę ekspansywna
zapytaj na forach innych użytkowników, z pewnością się podzielą nadwyżkami, tym co później wyrzucają na kompost

[Pawel Woynowski]

Tomku wstrzymaj się do wiosny. Teraz już za późno na prace nasadzeniowe. Przez ten czas zaoszczędź trochę kasy, myślę że do Twego oczka 100 zł w zupełności wystarczy na koszty zakupu roślin, które proponuję kupić tutaj - http://www.rosliny-wodne.pl/ u Szymona Hańko. Zapoznaj się tam z roślinami każda ma zdjęcie, polską i łacińską nazwę gatunkową. Wzrzuć nazwę polską lub łacińską w Google, i zapoznaj się z warunkami uprawy i wymaganiami każdej z tych które Ci się spodobają. A jak już je jako tako poznasz to je zamów. Masz kilka miesięcy aby się z tym zapoznać i zaoszczędzić trochę kasy. Wiosną jak już zrobi się na tyle ciepło że lody zejdą zamów roślinki i myślę że jak zamówisz u Szymona to dostaniesz jeszcze kilka gratisów ekstra.
A rośliny zabierane z natury sobie odpuść, poza tym że niszczysz środowisko, to możesz zawlec do oczka jakieś świństwo w postaci np.chorób ryb.