Pomidory - problem
Pomidory - problem
Witam,
własnie wróciłem z folii z pomidorami i zauważyłem coś dziwnego... coś czego wczoraj nie widziałem, albo nie było aż tak widzialne jeszcze... na liściach, głównie na jednym, na samej górze pojawiły się dziwne objawy na liściach... cały czas wszystko ładnie szło, nic się nie działo, a teraz patrze i własnie to... mam pytanko w takim razie, co to jest i jak temu zaradzić?
Ponizej załączam zdjęcie z tymi objawami...zdjęcia wstawiam w formie linków, bo inaczej coś nie mogę :/
http://img687.imageshack.us/i/dsc00694sn.jpg/
http://img339.imageshack.us/i/dsc00695cp.jpg/
http://img685.imageshack.us/i/dsc00696kg.jpg/
na tych zdjęciach moze tak nie widać, ale teplamki sa koloru czarnego i tak jakby troche uschniete są liście...
Pozdrawiam !
własnie wróciłem z folii z pomidorami i zauważyłem coś dziwnego... coś czego wczoraj nie widziałem, albo nie było aż tak widzialne jeszcze... na liściach, głównie na jednym, na samej górze pojawiły się dziwne objawy na liściach... cały czas wszystko ładnie szło, nic się nie działo, a teraz patrze i własnie to... mam pytanko w takim razie, co to jest i jak temu zaradzić?
Ponizej załączam zdjęcie z tymi objawami...zdjęcia wstawiam w formie linków, bo inaczej coś nie mogę :/
http://img687.imageshack.us/i/dsc00694sn.jpg/
http://img339.imageshack.us/i/dsc00695cp.jpg/
http://img685.imageshack.us/i/dsc00696kg.jpg/
na tych zdjęciach moze tak nie widać, ale teplamki sa koloru czarnego i tak jakby troche uschniete są liście...
Pozdrawiam !
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - problem
Ja bym brała zarazę ziemniaczaną pod uwagę.
Re: Pomidory - problem
Wiesz tez biorę to pod uwagę, ale parę dni chłodniejszych i zaraz tak by wpłynęły na rozwój... a oprysk profilaktyczny bravo był robiony... więc teraz czym proponujecie wykonać oprysk?
- demeter
- 100p
- Posty: 162
- Od: 19 cze 2009, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory - problem
a czy nie było im za sucho i sa to uschnięte liscie?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - problem
To może być zaraza ziemniaczana ale i szara pleśń.Ale bardziej mi tu pasuje zaraza bo na łodyżce liścia też widać takie plamy.
Zarazę i szarą pleśń zwalcza Signum33WG, Tatoo- zwalcza zarazę ziemniaczaną, Tanos - zwalcza zarazę i szarą pleśń jednocześnie.
Bravo to środek kontaktowy- powierzchniowy i teraz na tym etapie już nie pomoże.
Przy szarej pleśni na dolnej stronie liścia w miejscu plam jest szary nalot.
Zarazę i szarą pleśń zwalcza Signum33WG, Tatoo- zwalcza zarazę ziemniaczaną, Tanos - zwalcza zarazę i szarą pleśń jednocześnie.
Bravo to środek kontaktowy- powierzchniowy i teraz na tym etapie już nie pomoże.
Przy szarej pleśni na dolnej stronie liścia w miejscu plam jest szary nalot.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - problem
Babik , to nie choroba . Za mało podlałeś w upalny dzień , a zapotrzebowanie pomidorów na wodę wzrosło , bo kwitną i wiążą owoce . Poparzone fragmenty liści należy za jakiś czas usunąć , bo namnoży się na nich szara pleśń .
Pozdrowienia , kozula .
Pozdrowienia , kozula .
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - problem
Pomyliłam się, sorki 

Re: Pomidory - problem
Suzana nie ma za co - po to jest forum, żeby każdy sie uczył od kogoś, tu każda rada jest cenna...
Kozula - jesteś pewny na 100%, że to nie żadna choroba i niczym nie pryskać? Czy może wykonać w tym momencie jakiś oprysk zapobiegawczo (piszesz, że jakby co może się wytworzyć szara pleśń), jeśli tak, to czym zrobić oprysk.? Niedawno było pryskane Bravo 500 jakby co...
Te liście, które teraz sie pojawiły, to oberwałem juz pare, te które mogłem, ale pozostało jeszcze trochę... troszeczke, ale to takie małe kropeczki już są na innych też widziałem... w tym na jednym widziałem, że na kwiatkach troche jest, ale kwiatki całe, ładne żółte w tym miejscu... i wszystko na górze pomidora...
Kozula - jesteś pewny na 100%, że to nie żadna choroba i niczym nie pryskać? Czy może wykonać w tym momencie jakiś oprysk zapobiegawczo (piszesz, że jakby co może się wytworzyć szara pleśń), jeśli tak, to czym zrobić oprysk.? Niedawno było pryskane Bravo 500 jakby co...
Te liście, które teraz sie pojawiły, to oberwałem juz pare, te które mogłem, ale pozostało jeszcze trochę... troszeczke, ale to takie małe kropeczki już są na innych też widziałem... w tym na jednym widziałem, że na kwiatkach troche jest, ale kwiatki całe, ładne żółte w tym miejscu... i wszystko na górze pomidora...
Re: Pomidory - problem
A więc pytałem jednego "eksperta w moim" sklepie ogrodniczym, który mógł oglądnąć liść i potwierdził, że to poparzony liść. Pytałem o oprysk i mówi, że niczym by nie pryskał, tylko oberwać te liście potem, jak pisał Kozula...
Aaa, sorry za temat pod tematem - jeśli Admin uważa za słuszne, prosze o połączenie.
Aaa, sorry za temat pod tematem - jeśli Admin uważa za słuszne, prosze o połączenie.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pomidory - problem
Kozula to nasz Dr Haus....tyle tylko, ze jest kobieta 

"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - problem
To poparzenie , ale przy tej pogodzie zaraza na pewno będzie . Trzeba zachowac czujność .
Pozdrowienia , kozula .
Pozdrowienia , kozula .
Re: Pomidory - problem
Rozumiem, czyli mogłbym zapobiegawczo wykonac w tym momencie oprysk Miedzianem np.?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8219
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - problem
Jeśli pomidory kwitną to raczej nie miedzianem, z zapobiegawczych może być BRAWO ( o ile nie masz jeszcze zarazy- musisz być pewien, bo wtedy żaden zapobiegawczy nie pomoże).
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Pomidory - problem
dziś obejrzę... ale bravo zapobiegawczo juz pryskałem wczesniej, teraz może jakiś inny środek... albo coś naturalnego...