Na początku chciałbym się bardzo serdecznie i gorąco jak na ten czas,który mamy przywitać się.
Nazywam się Artur,mam 21 lat,działkę pozyskałem po nie żyjących już dziadkach ...
Wiadomo,dziadkowie utrzymywali ją w innym stylu niż teraz się utrzymuje i pielęgnuje.
Gdy dostałem działkę była ona mocno zaniedbana ( zdjęcia wstawiam poniżej o ile mi się uda )

Działeczkę mam od Lipca 2008r,czyli roczek,było już na niej oczko wodne ,i w ogóle,ale z racji że wszystko robię swoimi sposobami ,to z czasem przestało mi się ono podobać i w jego miejscu właśnie zbudowałem skalniaka i jestem w trakcie obsadzania go roślinkami,ale to wszystko na bieżąco będę przedstawiał

fragment działki gdzie za czasów dziadków stacjonował psiaczek


Widok w stronę wyjścia do furtki od strony altanki

Widok na prawą część działki patrząc od strony domku

Widok od furtki na altankę

Widok zza furtki ze ścieżki na działkę

To jest parę zdjęć archiwalnych ze stanu krótko zanim dostałem działkę. Z biegiem czasu będę dodawał teraźniejsze fotki oraz te które uda mi się znaleźć na płytkach. Aha,działka ma 500m

Ps. Liczę na miłe przyjęcie

Pozdrawiam ArturChelmno
Kolejne znalezione zdjęcia tym razem po trzech tygodniach pracy od momentu kiedy dostałem działeczkę ...
stary kompostownik po dziadkach,miejsce dużej ilości rojów os które było trzeba skutecznie unicestwić


prawa strona patrząc od strony domku ,oraz ukryty w trawie skalniak z bluszczu,którego wcale nie było widać z początku

Kolejna fotka poglądowa na prawą stronę

Jedyna różna która ostała się wśród tego całego buszu... do dnia dzisiejszego mam tą różyczkę i jest jej o niebo lepiej bo już trochę odżyła i urosła


początki dawnej wersji skalniaka ( miejsce po roju os )

Później wstawię fotki aktualne z dnia dzisiejszego
W ogóle z początku był taki podział że ta strona gdzie jest ten skalniak z bluszczu to będzie moja strona a druga strona babci i mamy pod warzywniak. Tak też się stało,trawa została zlikwidowana i przez jeden rok na całej drugiej połowie był warzywniak,tego roku z połowy zrobiliśmy połowę,także warzywniak zajmuje tylko 1/4 powierzchni działki,a tej jesieni postanowiliśmy dosiać z powrotem trawę ,tylko przy płocie pozostawić naokoło pas ziemi do kwiatów.