palisada drewniana

[nuzyn]

Witam, mam zamiar zrobić kilka rabatek, obrzeży itp wykorzystując do tego drewniana palisadę 8cm x 40cm. Jest ona zaimpregnowana. Czy trzeba zrobić jakiś drenaż ze żwiru z obydwu strony palisady? Czy tylko wystarczy od strony gdzie jest rabatka oddzielić palisadę folią aby drewno za szybko nie gniło? Jak zrobić drenaż jeśli potrzebny. Czy w ogóle jest sens się bawić w drenaż przy tak małej palisadzie?

Dodam że palisada będzie poprzecinana w kilku miejscach kamieniem ozdobnym tak aby nie był to monotonny murek z drewna a coś ciekawego. Mam zamiar wykorzystać 1000szt. tej palisady.

Proszę o jakieś rady.

Pozdrawiam
Radek

[Łysy]

1000 szt. x 8 cm = 80 metrów... Sporo.

Ja osobiście użył bym folii. I przed wkopaniem w ziemię całe drewno potraktowałbym pokostem.

Ps. Materiał to sosna, impregnowana ciśnieniowo czy tylko zanurzeniowo ?

[nuzyn]

Materiał to sosna impregnowana podobno cisnieniowo, ale cos mi chyba nie gra w tym bo kilka kołków pękło i widac ze w srodku nie ma zadnego impregnatu. No chyba ze tak ma byc, nie znam się. Wydaje mi się ze jednak zanurzeniowo była palisada zaimpregnowana.

Folią tylko od strony ziemi, z tej strony gdzie będzie ziemia wyzej? Z drugiej strony niczym nie osłaniać?

[Łysy]

Wydaje mi się ze jednak zanurzeniowo była palisada zaimpregnowana

Po przecięciu w poprzek palika głębokość wniknięcia impregnatu widać od razu. Zależnie od intensywności podlewania roślin w sąsiedztwie oceniam trwałość drewna na 3-6 lat.

Ratunkiem może być pokost lniany

[nuzyn]

Tak więc pokryję wszystko pokostem lnianym, wbiję w ziemię i od strony skarpy oddzielę folią fundamentową, taka wytłaczana. Myślę że będzie dobra taka bo wtedy między drewnem a folią będą szczeliny czyli drewno będzie przesychać. Dziękuję za pomoc.

[michflip]

Witaj. Służe pomysłem. U nas w ogrodzie na pochyłosciach stworzylismy tarasy i po ulewnych deszczach troche nam się poobrywały brzegi. Więc wymyslilismy z mężem ze umocnimy te miejsca palisada ale nie taka małą jak Ty piszesz o swojej ale duzymi dragami kupionymi na składzie drewna za grosze. Topole, olchy, graby wszystko jedno. Srednica pniaków 10 cm a wysokośc około 1m. Musimy to wkopac ze 30 cm do gliny. Ciężka mozolna praca ale trud juz się opłacił bo zimę przetrwało.Nie impregnujemy tego niczym bo kto by tyle wydawał pieniędzy. Za 90 kloców zapłacilismy coś ponad 100 zł. Pomiędzy te pniaki upychamy kamienie a nawet wieksze głazy i zasypujemy glina i betonem. Zastygło mocno i trzyma skarpy jak mur. Zobacz jak wygląda ta robota
- http://www.youtube.com/watch?gl=PL&v=HoboohhpplY

Zapraszam do obejrzenia
Naturalne kloce nieimpregnowane zamieniaja sie w piekne palisady porośniete narastajacymi grzybami. Widok wspaniały i naturalne srodowisko zamieniaja ogród w rajski klimat. Może komus przyda sie ta podpowiedż. Pozdrawiam



Poprawiłam interpunkcję i odnośniki, ale polskie znaki diakrytyczne są używane tak chaotycznie, że zostawiam "ku pamięci" :P
Proszę pilnować pisowni samodzielnie, z góry dziękuję. Nalewka

[Łysy]

Topole , olchy, graby wszystko jedno(...)trud już się opłacił bo zimę przetrwało.Nie impregnujemy tego niczym bo kto by tyle wydawał pieniędzy.

Za dwa lata nakręcicie następny filmik pt. "jak odnowić palisadę"

Ale Polska to wolny kraj