Proszę Was o pomoc w posadzeniu róży. Jak widać jest część zielona, część zdrewniała (chyba, taka grubsza) i korzeń (bardzo długi zresztą). Do jakiej wysokości zakopać różę, czy ta środkowa część ma być przykryta ziemią? I czy te długaśne korzenie można trochę przyciąć, czy lepiej zostawić tak jak jest? Dotychczas sadziłam tylko róże z pojemników, z gołym korzeniem pierwszy raz
