
Posiałam co można i przykryłam agrowłókniną, ale nie wiem , jak często mam ten całkiem spory kawałek podlewać. Zwłaszcza teraz gdy jest u nas sucho, wietrznie i przymrozki rano. A ze względu na te przymrozki też nie wiem kiedy lać: rano, w południe wieczorem? I czy lać wodę na włókninę , czy trzeba odsłaniać? O rany, jakie to komplikowane
