dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa.
Marta,sosna jak najbardziej prawdziwa ,odmiana szczepiona w kule,trzymam w donicy ,zime przetrwała bez okrywania i jakichkolwiek zabiegów.
Haniau mnie też są straty,z 4ech Hebe został jeden ,drugi pod znakiem zapytania ,ale przycięty prawi na zero,umroziło też mahonię która kwitła przed zimą(powinna odbić od korzenia),co do zajączków to bardziej niszczycielskie są koty sąsiada

.
pozdrawiam
