I na samym początku chciałem podziękować WAM ŻE JESTEŚCIE.Dla mnie to dużo znaczy.Forum ogrodnicze to odskocznia od problemów i możliwość porozmawiania o pasji którą wszyscy jesteśmy,,zarażeni''

Interesuje mnie to jak wy zaczynaliście .
Opiszę na początek swoją historię.
Za domem miałem około 20-25 arów niezagospodarowanego terenu.Ojciec trzymał tam maszyny rolnicze.Było parę gruszy i jabłoni które wymagały zainteresowania.Postanowiłem to uporządkować.Ojciec przeniósł maszyny i zaczęło się

Posadzone zostały wcześniej parę leszczyn które ja zostawiłem i wkomponowałem w dzisiejszy krajobraz.Koło domu rośnie stara winorośl z której co roku robię wino.
W miarę poznawania nowych roślin i znajomość z dzisiejszym pracodawcą mój ogród stawał się ogrodem o którym mogę dzisiaj powiedzieć że jest nawet ładny(jeszczę parę lat i..

Ogólnie wokół całego domu mam posadzone rośliny ,posadzone przez mojego ojca,teraz ja dosadzam .Moja pasja wzięła się sam nie wiem od czego........... Rodzice kupili kiedyś jałowce chińskie stricta posadziłem ja,później były świerki kłujące,mały (trochę podrósł) cis , skyrokety i owocowe i jakoś tak poleciało.Dzisiaj nadal urozmaicam swój ogród,czytam forum i podejrzewam że chociaż minęło około 5 lat to jest dopiero początek mojej przygody z roślinami.Kto wie jak będzie wyglądał mój ogród za parę lat?

Jedno co mnie cieszy to znalazły się osoby które stwierdziły że jest ładnie i mam przyjemność że ktoś docenił moją pracę i pasję.
Dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam.
