Witajcie Wszyscy! Bardzo mi miło Was gościć w nowym wąteczku.
Kasiu dziękuję za wsparcie moich drzewkowych sierotkek. Jedna z nich właśnie dorosła, i mogę przygarnąć nową.
Skoro przedstawiłam Wam już moich kwiatkowych niszczycieli, pora na aktualności z świata zielonych. Miałam co prawda zrobić sesję wszystkim badylkom i tak rozpocząć wątek, jednak poprzedni zbyt szybko się rozszalał - ale cóż mu się dziwić wiosna była, i lato. Zmieniłam więc koncepcję i dziś przedstawię Wam moje
trzy grudniczki, które osładzają kolorami panującą teraz słotę.

- ten cieszy najbardziej, bo pochodzi od wspaniałej Forumowiczki

- najpierw pokazał jęzorek -

- to zeszłoroczny prezent od m., wtedy zakwitł tylko jednym kwiatuszkiem, a resztę pączków zgubił, w tym roku jest rewelacyjny.

- gwiazdkowy prezent od Taty, niestety zrzucił wzystkie pączki zaraz po przyniesieniu do domku, a w tym roku i on postanowił pokazać na co go stać.