Namierzyłam dzisiaj tą tujkę w swojej szkółce - piękny okaz!- ale był ze mną mój "stróż", który twierdzi, że potrafię całą pensję zakopać w ziemi . Też tak macie?
Jolu, biegałam między iglakami, taka była różnorodność, że nie mogłam się skupić... ale zdziwiły mnie dość atrakcyjne ceny. Ten ładnie rozkrzewiony okaz kosztował może ok 20-30 zł.
Ładne zakupy Jolu...Tą pierwszą modelkę ze zdjęcia również mam u siebie
Ładniutka jest i na razie niewielkich rozmiarów.Ma słabe przyrosty przynajmniej u mnie...
Ale to mi akurat pasuje Ale chętnie się do wiem jak się nazywa.Jeśli wiesz to proszę o podanie nazwy Miłego dzionka!
Witaj Jola,dziękuję za odwiedziny u mnie,niestety teraz w pośpiechu zaglądam na forum i przez to mało się odzywam ,ale Wasze fotki z chęcią oglądam,pozdrawiam