witam, oto fotki mojego polysciasa:
przeszukałam internet i niestety znalazłam bardzo mało informacji na temat tej ślicznej roślinki.
polysciasa przywiozła z holandii moja mama w maju. na początku roślinka troszkę chorowała, zrzuciła parę listków, ale teraz rośnie ładnie. na zdjęciu 2, 3, 4 widać drobne przesuszenia na liściach oraz czarne plamki na spodniej części liścia, większe przebijają na wierzch. na razie się tym nie przejmuję za bardzo, bardziej porażone listki obrywam, resztę obserwuję.
najbardziej byłabym wdzięczna za wszelkie info jak i kiedy ciąć polysciasa, chciałabym wyciąć wszystkie młode pędy u dołu roślinki /fot.1/, ale też diagnoza chorób liści będzie dla mnie cenna.
ps. kwiatek stoi 4 metry od północnego balkonu, często zraszam jej liście, w doniczce podsypałam keramzyt, stale utrzymuję wilgoć podłoża. jest to wg mojej wiedzy polyscias scutellaria fabian
