Storczykowe bidulki Eury

eury · Post » 28 maja 2009, o 23:39

Witam serdecznie.
Chwalić się to za bardzo nie mam czym,bo przyznaję się bez bicia, że swoje storczyki deczko zaniedbałam,ale na pewno poproszę Was o radę jak moje bidy ratować.Tu na forum dopiero doczytałam jak wiele błędów popełniłam w trackcie przesadzania ich

Obecnie większość z nich jest w stanie spoczynku...

Muszę porobić fotki pozostałym elegantkom.

A to jest mój ogromny problem.Dostałam go od dzieci trzy lata temu.Powtarzał kwitnienie pięciokrotnie....bardzo ale to bardzo go lubię...tylko nie bardzo wiem jak mu pomóc...

Limona · Post » 29 maja 2009, o 02:08

Eury, poza Falenopsisami inne storczyki są dla mnie czarną magią więc radzić nie będę ale witam Cię serdecznie i storczykowo. Na pewno się na tym forum nie zawiedziesz i ktoś coś doradzi w Twoim problemie.
Z tego co napisałaś, wnioskuję, że storczykami się zajmujesz, chyba już od kilku lat, to i pewnie sporo ich nazbierałaś przez ten czas, rób i wstawiaj fotki, będzie uczta dla oka. Fioletowy Phalenopsis bardzo wdzięcznie nakrapiany, po prostu ładniusi.

Art · Post » 29 maja 2009, o 12:10

Witaj Eury !

Storczyk z ostatnich zdjęć to chyba z rodziny cambrii (nazwa handlowa). Dla szczególowego okreslenia potrzebne byłoby zdjęcie kwiatów (może masz ?)
Jeśli kwitła u Ciebie juz pięciokrotnie, to napisz, czy zaglądałaś jej kiedykolwiek do korzeni ? Czy była już przesadzana ?
Po 5 - ciu latach podłoże jest pewnie rozłożone, wyjałowione. Widoczna na zdj. "umierająca" pseudobulwa, to rzecz
naturalna. Tak się dzieje z czasem z tymi najstarszymi, że obumierają i trzeba je ostrożnie usunąć.
Widać też na zdj.młody przyrost i ... prawdziwą eksplozję korzonków, co jest oznaką wigorności storczyka.
Będzie dobrze, przy odpowiedniej opiece.

moni;) · Post » 29 maja 2009, o 12:22

Art widzialam, ze jestes na forum i bylam pewna, ze napiszesz

Fajnie, ze sa ludzie na ktoryc mozna liczyc tutaj.

Eury witaj na forum

eury · Post » 30 maja 2009, o 00:44

Moni,Art,Limona - Dziękuję za miłe przywitanie i rady....moje bidaki muszą wytrzymać do środy

i przystępujemy do reanimacyjnego dzieła.Obiecuję też więcej fotek....na oko w domu jest ok 15-stu storczyków w większości wyprzedazowe z OBI.
Trzy z nich,na wygnaniu, walczą z tarcznikami - żyją,ale sama już nie wiem czy tarczniki nie uodporniły się na miksturę z ludwika , denaturatu i wody

Mirko,dziękuję za wyrozumiałość i pomoc

Wanda · Post » 30 maja 2009, o 16:44

Nieco ponad 2 lata temu zaczęło sie od kupna jednego. Dziś kupiliśmy sobie z panem mężem kolejnego / biały z niebieskimi mazami i malinową warżką/ i po podliczeniu okazało sie, że jest ich już 37. Przewaga Phalaenopsisów, ale mam tez Dendrobia Phal. i inne, Encyclie, Cambrie, Miltonie, Sabotki i Cymbidia. Mam tez Oncidia w dwóch odmianach. Phalaenopsisy zwykle kupuję w kwiaciarni, takie przecenione po kwitnieniu, bo normalnie nie mogę patrzeć na te bidule stojące w ciemnym kącie. Ma to swoje i dobre i złe strony, bo daje satysfakcję z uratowania przed śmietnikiem i doprowadzenia do kwitnienia, a z drugiej strony - każde kwitnienia, to niespodzianka i niektóre mam podobne.
A więc moja droga uważaj, bo storczykomaniactwo to choroba. Ale bardzo przyjemna

GrazynaW · Post » 30 maja 2009, o 18:35

Zgadzam się z Tobą Wandziu,to kosztowna choroba,recepty są drogie.
Witaj eury w gronie chorych na tą przewlekłą chorobę.
Pozdrawiam.

Mala_MI · Post » 31 maja 2009, o 16:47

Witaj Eury na forum. Tu na pewno znajdziesz dużo porad i na 100% kolekcja się powiększy, bo z tymi BABAMI i CHŁOPAMI tu inaczej się nie da, ciągle czymś kuszą

eury · Post » 31 maja 2009, o 18:21

Nie straszcie mnie....storczyki to chyba nie wirus

Wando,Grażynko,Mała Mi - czuję sie okropnym laikiem....nie znam nawet połowy odmian swoich ślicznotek

Tulipan998 · Post » 2 cze 2009, o 19:27

Witaj eury

Mała mi - ale sie uśmiałem

Eury - to ja może pokusze , na co strasznie choruję

:
http://images.google.pl/images?hl=pl&lr ... a=N&tab=wi
Phalaenopsis lueddemanniana

Cambrie wywalić z doniczki , rozluźnić jak najbardziej korzenie , zeschłe lub zgnite obciąć , w ogóle można troszeczkę skrócić..

. Wszelakie zeschnięte bulwy usunąć

, przesadzic do wiekszej doniczki , z jak największa liczbą otworów , również po bokach doniczki ,lub kupić specjalną do storczyków tylko większą , dobrze podlać bo widac marszą sie pseudobulwy , bo ma za mało wody chyba.. Dla zwiększenia wilgotności powietrza wziać dużą podstawkę w środku dac znacznie mniejsza i odwrócić dnem do góry odbok tej mniejszej podstawki wysypać keramzytem i zalać wodą . Storczyk bedzie stał na odwróconej podstawce a wogół będzie keramzyt zalany woda , oddający powoli wilgoc

. Są i oczywiście też inne rozwiązania ,ja swoją cambrie zraszam też lekko rano opryskiwaczem ciśnieniowym

z miekką letnia wodą

.

A phalaenopsis jest z grupy peloric :
http://images.google.pl/images?hl=pl&lr ... ic&spell=1

˙·٠•● ~~~ pozdrawiam serdecznie ~~~ ●•٠·˙

Storczykowa · Post » 2 cze 2009, o 19:40

Eury - to ja może pokusze , na co strasznie choruję :
http://images.google.pl/images?hl=pl&lr ... a=N&tab=wi
Phalaenopsis lueddemanniana

ja też marzę o Phal. lueddemaniana. jest bardzo piękny. muszę go mieć. to moje największe storczykowe marzenie.

Tulipan998 · Post » 2 cze 2009, o 21:06

Przecież już go masz , tylko małą sadzoneczkę

, chyba żę marzysz o dorosłej roślinie

.

eury · Post » 2 cze 2009, o 23:15

Ale wy jesteście

- przez was mam wyrzuty sumienia że do takiego stanu doprowadziłam swoje stroczyki - Storczykowa,Tulipanku - nie wiem jak one się wam odwdzięczą za pogonienie mi kota

A w ramach wirusa....byłam dzisiaj w Łodzi w palmiarni...no i maja tam mini kwiaciarenkę....no i....weszłam (hurra z mężem) i wyszlam z takim cudaczkiem (no mężem też, z odchudzonym portfelem)

Tabliczka jest lekko zniszczona:Epidenorum conchetum....fotki jutro

Jest cudny......cudaczek jakich mało....

eury · Post » 3 cze 2009, o 19:28

Przedstawiam mojego cudaczka (Epidenorum conchetum- jeśli czegoś nie pokręciłam

) :

...i jego wiekową sąsiadkę kończącą kwitnienie:

Mirko ,dziękuję za wsparcie.
Dzięki Wam kochane forumki ,moje storczyki zostały poddane wszystkim zabiegom mającym na celu uratowaniu skórek moich pieknotek.Teraz proszę trzymać kciuki.
Mam nadzieję że niczego nie pokręciłam

Storczykowa · Post » 3 cze 2009, o 19:32

przecież to Encyclia... wygląda mi na Encyclia cochleata, miałam kiedyś taką.

Przecież już go masz , tylko małą sadzoneczkę , chyba żę marzysz o dorosłej roślinie

marzę o dorosłej roślinie... a poza tym moja sadzoneczka jest bez korzonków i może uschnąć, więc muszę sobie dokupić drugą lueddemanianę. jak sadzonka przeżyje, będę mieć 2. i tak lueddemaniany się różnią od siebie. nie wiem, czemu potraciła korzonki. może przy przesadzaniu się uszkodziły i dlatego pousychały.