Coś mi to wygląda na liliowca z grupy amerykańskich/nie mam pod ręką nazwy/ale one najpóżniej wchodzą w kwitnienie i bardzo długo utrzymują liście.Ten schnący na dole też jakby na to wskazywał.Moje były zielone zupełnie jeszcze 2 dni temu,a ,że soliter to ma piękny pokrój.Rozetowy-i tak pojedyńcze rosną.
Ale to przypuszczenie.Srodkiem liścia też leci bruzda,ale ja mam mniej wyrażną
Może spod śniegu wyciągnę i zrobię fokę...albo nie, poczekam aż się ociepli.
-ale trzymamy Ciebie Pawle w niepewności =emocje,ale na pewno nie usuwaj.
pzdr Jovanka
