Powojniki do donic,skrzynek na taras ,balkon- wymagania,uprawa,zabezpieczanie
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 895
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
osobiście wolę zestawienia powojników o takiej samej wielkości kwiatów a różnych kolorach
chociaż i twoje pomysły są poprawne kompozycyjnie - wszystko zależy od gustu
u siebie w dość cienistym zakątku mam połączonego 'Generała Sikorskiego' i 'nelly moser' komponują się nieźle
teraz szukam jakiejś bieli z czerwienią, ale białe powojniki w cieniu słabo kwitną
chociaż i twoje pomysły są poprawne kompozycyjnie - wszystko zależy od gustu
u siebie w dość cienistym zakątku mam połączonego 'Generała Sikorskiego' i 'nelly moser' komponują się nieźle
teraz szukam jakiejś bieli z czerwienią, ale białe powojniki w cieniu słabo kwitną
- rastharsis
- 200p
- Posty: 323
- Od: 20 sie 2008, o 22:56
- Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy
Clematis - powojnik
Czy można tę ślicznotkę hodować w doniczce w domu, a latem na tarasie? Bardzo proszę o kilka słów na temat jej wymagań.
-
- 200p
- Posty: 423
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
- rastharsis
- 200p
- Posty: 323
- Od: 20 sie 2008, o 22:56
- Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy
-
- 200p
- Posty: 423
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
-
- 100p
- Posty: 153
- Od: 16 mar 2009, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Jaka ziemia
To ja się podłącze tutaj z pytaniem - jaka ziemia do powojnika? Mam ograniczone możliwości, żadnych oborników w supermarkecie raczej nie znajdę, a nie posiadam samochodu, żeby przywieźć go sobie z dalszych części miasta. Chcę go chodować na dużym balkonie, w donicy - jaką wybrać ziemię? Do wyboru mam ziemię do iglaków, kaktusów, pelargonii, surfinii, rododendronów oraz zwykłe do roślin ozdobnych lub 3 w 1 - Substral z nawozem i keramzytem. Keramzyt osobno tez mam. Poradzcie cos - może zamiast szalenstw kupie zwykla ziemie i jakis nawoz w butelce lub proszku?
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
Ja uprawiam powojniki w mieszance ziemi i torfu - nie skarżyły sie, pięknie kwitły;)
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
-
- 100p
- Posty: 153
- Od: 16 mar 2009, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Wlasnie przyszly powojniki. Piekne. Juz maja paki z listkami. Super. Sprzedawca je przypial do bambusa. Ja zamierzam kupic mala kratke do nich - czy mam je sama poprzypinac, czy one same z siebie beda sie piely?
I jeszcze jedno - wiem, ze "dol" rosliny powinien byc zacieniony - co takiego mozna posadzic? A moze przykryc wierzch doniczki np kora?
I jeszcze jedno - wiem, ze "dol" rosliny powinien byc zacieniony - co takiego mozna posadzic? A moze przykryc wierzch doniczki np kora?
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
Powojniki powinny same się piąć - ja uparcie chciałam, żeby moje porastały "w bok", co im się niespecjalnie podobało, ale same się owijały. Możesz posadzić jakieś niskie roślinki, jakiekolwiek:)
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
Witam wszystkich!
wpisuję swoją wiadomość jako początkująca, będąca pod ooogromnym urokiem clematisów:) Właśnie podjęłam decyzje o zakupie jednego (tylko, bo to początek ,a poza tym wymiary balkonu mnie ograniczają:) Po przewertowaniu tysiąca stron w internecie, obejrzenia setek zdjęć i porównaniu warunków, jakie mogę zapewnić z wymaganiami poszczególnych gatunków zdecydowałam: Xerxes (Elsa Späth) albo The President (na razie skłaniam się ku tym drugim)? No i mam dylemat, który wybrać?Co mi radzicie? Dodam, że sąsiadką będzie młodziutka pnąca róża o czerwonych kwiatach(oczywiście, jeśli zacznie w końcu żwawo rosnąć:). Planuję również zakup niezawodnych lobelii zwisających (do skrzynek) Jak to widzicie??
wpisuję swoją wiadomość jako początkująca, będąca pod ooogromnym urokiem clematisów:) Właśnie podjęłam decyzje o zakupie jednego (tylko, bo to początek ,a poza tym wymiary balkonu mnie ograniczają:) Po przewertowaniu tysiąca stron w internecie, obejrzenia setek zdjęć i porównaniu warunków, jakie mogę zapewnić z wymaganiami poszczególnych gatunków zdecydowałam: Xerxes (Elsa Späth) albo The President (na razie skłaniam się ku tym drugim)? No i mam dylemat, który wybrać?Co mi radzicie? Dodam, że sąsiadką będzie młodziutka pnąca róża o czerwonych kwiatach(oczywiście, jeśli zacznie w końcu żwawo rosnąć:). Planuję również zakup niezawodnych lobelii zwisających (do skrzynek) Jak to widzicie??
Witaj Lidko!
Ja mam dwa 'Xerxesy' i oba u mnie cienko przędły przez dwa lata..... Kwiata jeszcze ani jednego nie widziałam . W tym roku ładnie odbija od ziemi jeden co go uwiąd dopadł i wzbudził się też drugi, który po prostu przestał rosnąć nie wiadomo z jakiej przyczyny. Może w tym sezonie w końcu cierpliwość moja zostanie wynagrodzona....
'The President' zagościł u mnie w tym roku, więc jeszcze nie wiem jak sobie poradzi ale z tego co się czyta na różnych forach, to jest to odmiana raczej niezawodna..., więc ja bym na Twoim miejscu spróbowała właśnie z nim .
Kombinacja rodzajowo-kolorystyczna zapowiada się bardzo fajnie ;:228
Pozdrawiam,
Ja mam dwa 'Xerxesy' i oba u mnie cienko przędły przez dwa lata..... Kwiata jeszcze ani jednego nie widziałam . W tym roku ładnie odbija od ziemi jeden co go uwiąd dopadł i wzbudził się też drugi, który po prostu przestał rosnąć nie wiadomo z jakiej przyczyny. Może w tym sezonie w końcu cierpliwość moja zostanie wynagrodzona....
'The President' zagościł u mnie w tym roku, więc jeszcze nie wiem jak sobie poradzi ale z tego co się czyta na różnych forach, to jest to odmiana raczej niezawodna..., więc ja bym na Twoim miejscu spróbowała właśnie z nim .
Kombinacja rodzajowo-kolorystyczna zapowiada się bardzo fajnie ;:228
Pozdrawiam,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Widziałam 'Xerxes' w ogrodniczym. Ma powalające kwiaty, przeogromne w pięknym niebieskim kolorze. Chyba
na niego zachorowałam. 'The President' jest taki bardziej oklepany choć też ładny. Oba będą ładnie wyglądały
z różą.
na niego zachorowałam. 'The President' jest taki bardziej oklepany choć też ładny. Oba będą ładnie wyglądały
z różą.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"