Korniki
Korniki
Nie znalazłem nigdzie na ten temat , wiec piszę tu.
Usuwając starą szopę narzędziową , zauważyłem w deskach i niektórych trzonkach narzędzi dziórki po kornikach.
Czy korniki przerzucają się na nowe drewno? Samych insektów nie widzę, więc nie mam pewności że one tam są.Co robić?
Usuwając starą szopę narzędziową , zauważyłem w deskach i niektórych trzonkach narzędzi dziórki po kornikach.
Czy korniki przerzucają się na nowe drewno? Samych insektów nie widzę, więc nie mam pewności że one tam są.Co robić?
Nowicjusz
Re: Korniki i inne takie
Tak. Wstawiając np. do nowego domu z bali stare elementy drewniane zasiedlone przez owady przyspieszamy zasiedlenie nowych ścian i stropów[/quote]Kret pisze:Czy "korniki" przerzucają się na nowe drewno?
Ważny jest kształt i wielkość otworów wylotowych - po tym oznaczamy gatunek szkodnika. A larwy tam są nadal, na pewno:Kret pisze:Samych insektów nie widzę, więc nie mam pewności że one tam są
"Przeważająca część życia spuszczela przypada na stadium larwy. Generacja w zależności od wartości odżywczej drewna może wynosić od 2 do 18 lat! Z tego względu spuszczel bywa nazywany Matuzalemem wśród owadów. Zazwyczaj rozwój pokolenia trwa od 3 do 6 lat."
Zródło:
http://www.szkielet.com.pl/ochrona_drewna.php
To zależy od wielkości i dostępności kawałka drewna. Inaczej zabezpieczymy drewnianą obudowę zegara, inaczej belkę w stropie...
Np.
http://www.starwax.ru/index.php/pol/Pro ... a/Fongitol
Ja osobiście stosowałem do mebli Hylotox - strzykawka i na maxa w każdy otworek wylotowy. Potem folia malarska i mebel w kokonie dojrzewał 2 tygodnie.
Np.
http://www.starwax.ru/index.php/pol/Pro ... a/Fongitol
Ja osobiście stosowałem do mebli Hylotox - strzykawka i na maxa w każdy otworek wylotowy. Potem folia malarska i mebel w kokonie dojrzewał 2 tygodnie.
Postanowił zrobić sobie przerwę na papierosa i wyszedł na zewnątrz.
I wtedy się spotkali.
Kornik patrzył na ponętne ciało Komarzycy, a ta, obrzucała
zaciekawionym spojrzeniem jego muskularne ciało
-Bzzz bzzz... -Szepnęła Komarzyca
-Bezy bezy -odparł Kornik.
To była miłość od pierwszego bzyknięcia. Kochali się jak szaleni,
nie przejmując się niczym. Plotka z szybkością błyskawicy rozeszła
się po łące.
I wtedy zaczęły się trudności. Świat stanął im naprzeciw.
Postanowili zalegalizować związek.
Rodziny odwróciły się od nich, a znajomi nie chcieli już ich znać.
Zostali wyklęci, odrzuceni od reszty społeczeństwa.
Niedługo pózniej urodziło się dziecko...
Potwór
zrodzony z krwiopijcy Komarzycy i niestrudzonego drążyciela Kornika.
Poczwara, przed którą wszyscy będą uciekać.
- Dziecko, które tylko rodzice będą kochać....
Z kołyski swymi złośliwymi oczkami spoglądał na rodziców....=
Tak narodził się...
* ...KOMORNIK*
I wtedy się spotkali.
Kornik patrzył na ponętne ciało Komarzycy, a ta, obrzucała
zaciekawionym spojrzeniem jego muskularne ciało
-Bzzz bzzz... -Szepnęła Komarzyca
-Bezy bezy -odparł Kornik.
To była miłość od pierwszego bzyknięcia. Kochali się jak szaleni,
nie przejmując się niczym. Plotka z szybkością błyskawicy rozeszła
się po łące.
I wtedy zaczęły się trudności. Świat stanął im naprzeciw.
Postanowili zalegalizować związek.
Rodziny odwróciły się od nich, a znajomi nie chcieli już ich znać.
Zostali wyklęci, odrzuceni od reszty społeczeństwa.
Niedługo pózniej urodziło się dziecko...
Potwór
zrodzony z krwiopijcy Komarzycy i niestrudzonego drążyciela Kornika.
Poczwara, przed którą wszyscy będą uciekać.
- Dziecko, które tylko rodzice będą kochać....
Z kołyski swymi złośliwymi oczkami spoglądał na rodziców....=
Tak narodził się...
* ...KOMORNIK*
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4481
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Kiedy ja wypowiedziałem wojnę kornikom to użyłem do tego roztworu preparatu Actelic: drewniany pokój na poddaszu spryskałem dokładnie, uszczelniłem folią co się dało na chyba dwa tygodnie, potem wietrzenie, remont, sprzątanie. Następnego roku ja się wprowadziłem, a od tego czasu już mnie nie budzą skrobaniem drewna.
Kiedyś zaatakowały jakieś żywą czereśnię. Wyglądało to podobnie. Oprysk pnia j.w. bez żadnych dodatkowych akrobacji załatwił je na stałe.
Kiedyś zaatakowały jakieś żywą czereśnię. Wyglądało to podobnie. Oprysk pnia j.w. bez żadnych dodatkowych akrobacji załatwił je na stałe.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 9 lip 2011, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Korniki w altanie - proszę o pomoc!
Witam wszystkich!
Od dłuższego czasu zauważyłem, że wewnątrz mojej drewnianej altany znajdują się małe dziury i na podłodze jest pełno pyłu drewna. Są to zapewne korniki... Czy ktokolwiek wie, jak można temu zaradzić? Wiem, że na allegro są preparaty m.in. firmy Viagonex, ale są bardzo drogie, koszt przesyłki i kupno na większą skalę przewyższa moje finanse. Chciałbym kupić jakieś preparaty, ale najlepiej w Trójmieście, gdzie mieszkam. Czy ktoś wie, gdzie mogę coś takiego dostać? Pytałem w sklepach ogrodniczych, budowlanych, OBI - i nic z tego.
Proszę o pomoc!
Pozdrawiam serdecznie.
Od dłuższego czasu zauważyłem, że wewnątrz mojej drewnianej altany znajdują się małe dziury i na podłodze jest pełno pyłu drewna. Są to zapewne korniki... Czy ktokolwiek wie, jak można temu zaradzić? Wiem, że na allegro są preparaty m.in. firmy Viagonex, ale są bardzo drogie, koszt przesyłki i kupno na większą skalę przewyższa moje finanse. Chciałbym kupić jakieś preparaty, ale najlepiej w Trójmieście, gdzie mieszkam. Czy ktoś wie, gdzie mogę coś takiego dostać? Pytałem w sklepach ogrodniczych, budowlanych, OBI - i nic z tego.
Proszę o pomoc!
Pozdrawiam serdecznie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1540
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Korniki w altanie - proszę o pomoc!
Zaraz, zaraz, 30 ml preparatu "VIGONEZ - Koncentrat - TRUTKA na korniki" kosztuje ok 29.00 zł i wystarcza na ok 5 litrów oprysku, czy to jest drogo, myślę że chyba nie. Preparat używasz jedynie w miejsca występowania korników, nie pryskasz całej altany.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Korniki w altanie - proszę o pomoc!
Wybaczcie, że się czepiam, ale to moje zboczenie zawodowe
Kroniki żerują wyłącznie w żywym drewnie (rosnącej roślinie), a w drewnie martwym (budowle, rzeźby) są kołatki (inne oczywiście też ale kołatki są najpopularniejsze). Ja drewnojady tępię nie przez oprysk ale aplikując płyn do dezynsekcji strzykawką bezpośrednio w otwory wylotowe.

Kroniki żerują wyłącznie w żywym drewnie (rosnącej roślinie), a w drewnie martwym (budowle, rzeźby) są kołatki (inne oczywiście też ale kołatki są najpopularniejsze). Ja drewnojady tępię nie przez oprysk ale aplikując płyn do dezynsekcji strzykawką bezpośrednio w otwory wylotowe.
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Korniki w altanie - proszę o pomoc!
Sprawdź w necie Hylotox firmy Altax, miałam kiedyś sklep z materiałami budowlanymi, moi klienci-rzecz jasna budowlańcy nie amatorzy- ten środek sobie chwalili. Najmniejsze opakowanie coś około 0,5 l wystarczy na zwalczenie szkodników na powierzchni 1,5 m2. Kiedyś kosztował 18,00 nie wiem ile teraz, sprawdź w zwykłym sklepie z farbami lub hurtowni budowlanej a nie w markecie ( hm chyba mi uraz pozostał



- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Korniki w altanie - proszę o pomoc!
Ale masz z tym urazem trochę racji. Wiele rzeczy w marketach jest niższej jakości i w wyższych cenach.
Jedyna ich zaleta, to to, że wszystko razem w jednym miejscu.
Jedyna ich zaleta, to to, że wszystko razem w jednym miejscu.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Korniki w altanie - proszę o pomoc!
Krzysiu, bo jak czytam że ktoś pytał w "Ciastoramie", itp marketach to krew mi się bierze i gotuje, takie rzeczy są również właśnie w każdym małym osiedlowym sklepie budowlanym i każdy sprzedawca wie co ma na stanie, a takie sklepiki plajtują z powodu marketów budowlanych w mieście, tak jak ja 

Re: Korniki w altanie - proszę o pomoc!
Cześć,
może warto odświeżyć temat. Aktualnie najlepszym środkiem jest chyba xilix. Tylko jest mega drogi. Składnikiem głównym jest permetryna. Jest wiele środków z tym składam jest tańszych, ale chyba nie są aż tak mocne. zmoderowane,link usunięty/Karo
może warto odświeżyć temat. Aktualnie najlepszym środkiem jest chyba xilix. Tylko jest mega drogi. Składnikiem głównym jest permetryna. Jest wiele środków z tym składam jest tańszych, ale chyba nie są aż tak mocne. zmoderowane,link usunięty/Karo