Co posadzić w trudnych warunkach?

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wojtek76
100p
100p
Posty: 119
Od: 12 kwie 2008, o 15:33
Lokalizacja: północna Małopolska

Co posadzić w trudnych warunkach?

Post »

Trudne warunki, o których piszę w temacie, to przede wszystkim silny, uciążliwy wiatr zachodni i gliniasta gleba.
Zimą przemarzł mi dereń pagodowy, który zasadziłem w zeszłym roku. Zwolniło się miejsce - pojawiła się kwestia: co zasadzić?
Sosen mam już jedenaście, modrzewie trzy, świerki dwa, jodły też dwie, żywotników ze trzydzieści... Słowem: raczej nie chcę kolejnego iglaka :)

Więc: co posadzić?

Co wytrzyma ten nieustający wiatr, a co nie jest iglakiem? Stanowisko jest bardzo nasłonecznione.

Liściastych drzew mam mało: leszczyna turecka, dąb, wiąz, jarząb szwedzki, brzoza, wierzba babilońska (czy mandżurska?), wierzba japońska - tyle.

Chętnie widziałbym tam roślinę kilkumetrową, tak gdzieś maksymalnie do 6 metrów. Może być szeroka :)

Reasumując: wiatr, glina, wiatr, wiatr, pełne słońce - czy ktoś z Was ma sugestie? :D
to ja, Wojtek :)
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Np buki dobrze rosną nawet w bardzo ciężkiej glebie. Jest wiele bardzo ładnych ogrodowych odmian o różnych formach kolorach i maksymalnych rozmiarach jakie osiągają :). U mnie rośnie kolumnowy odmiany dawyck purple który ponoc z czsem może osiąnąc 3-4m na szerokośc 15-20 na wysokośc ma piekny kolor liści -ciemno bordowy prawie czarny. Miałem jeszcze odmiane purple fountain ale w tym roku kret mi go wykopał :evil: . Ta odmiana ma płaczący kolumnowy pokrój i osiąga 2,5-3m na szerokośc i 7-10 na wysokośc liście ma również ciemno bordowe. Bardzo ładna jest tez odmiana purpure pendula i wiele innych ... .
Myśle ,że również pokręcona leszczyna contorta będzie dobrze w takich warunkach rosnąć.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

U mnie w takich warunkach dobrze rosną pęcherznice, perukowiec , karagana syberyjska, leszczyny ( również Contorta) i kwitnące żylistki, jaśminowce, kaliny i wajgele, irgi. Unikać jednak muszę wszelkich szczepionych 'cudaków' i krzewów delikatniejszych wymagających bardziej kwaśnych i przepuszczalnych gleb jak np. magnolie, fotergilla, derenie kwieciste, azalie.Wiele z nich chciałabym mieć, ale nie mogę kupić, to oznacza stracone pieniądze, ale dla mnie gorszy jest widok umęczonej rośliny :?
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

A jak u ciebie z wodą? Wodą podskórną i wodą do podlewania? Tj. jak bardzo wysycha ta twoja glina? I czy to rzeczywiście glina, twarda jak skała, czy raczej gleba gliniasto-piaszczysta?

Iglaki (konkretnie świerki) wskazują, że jednak nie jest to taka straszna glina :wink: A więc rosnąć może wszystko co sobie wybierzesz, problem jedynie w wymaganiach oświetleniowych i klimatycznych.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Wojtek76
100p
100p
Posty: 119
Od: 12 kwie 2008, o 15:33
Lokalizacja: północna Małopolska

Post »

Dziękuję za podpowiedzi!
Buki przeglądnąłem na necie i są faktycznie piękne, ale nie mogę przemóc się i uznać, że ciemnobordowe drzewo nie jest drzewem usychającym :oops: Ładnie wygląda na zdjęciu, ale jak widzę u kogoś w ogrodzie, to zawsze pierwsze wrażenie mam, że to drzewo choruje. :roll:

Natomiast, co do gleby: wydaje mi się, że to jest ciężka, nieprzepuszczalna glina. Wczoraj kopałem dwa dołki pod powojniki i natrudziłem się dość znacznie. Dobrze, że łopatę sprawiłem sobie solidną, bo trzeba się było nieźle wcinać - na szczęście nie ma w tej glinie kamieni. Na głębokości ok. 40 - 50cm znajduje się jakieś takie szare coś, co mnie przypomina szare mydło, a gdy budowaliśmy dom, to fachowcy nazywali to "kurzawa".
Jeśli chodzi o podlewanie, to jest rozciągnięty 50 metrowy wąż, więc nie ma problemu.

Oto zdjęcie otoczenia tego biednego, przemarzniętego derenia pagodowego (zaznaczony strzałką). Powyżej (na ukos po prawej) rośnie drugi dereń pagodowy o czerwonej korze - ten przetrwał zimę lepiej i wypuszcza obecnie listki - niestety tylko na niektórych gałęziach, na innych pączki mu scczerniały :(

Obrazek
to ja, Wojtek :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”