Nawożenie roślin ogrodowych,dyskusje ogólne
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 9 gru 2005, o 21:12
- Lokalizacja: Warszawa /a w zasadzie samochód/
- Kontakt:
Nawożenie roślin ogrodowych,dyskusje ogólne
Z racji wykonywanego zawodu preferuję używanie nawozów pojedynczych do uzupełnienia składników na podstawie wykonanej analizy podłoża /15 zł stacja chem. rolnicza np. w Wesołej/ na podstawie takiej analizy wykonuję zalecenia nawozowe praktycznie codziennie dla profesjonalistów -pomidor, ogórek, rosliny ozdobne, uprawy polowe. /mieszanki wykonane samodzielnie są tańsze , skuteczniejsze i zbilansowane czego nie mozna powiedzieć o kupionych w sklepie. Zdaję sobie sprawę , że większość amatorów nigdy nie badała gleby. Z moich 6 letnich doświadczeń na SGGW gdzie wykonywałem osobiście analizy gleb w ogrodach działkowych wynika że są one zwykle przenawozone jednostronie np. azotem /zgroza czasami nawet ponad 4-krotnie/ lub kompletnie jałowe. Używanie mieszanek typu azofoska to bzdura gdy gleba nie jest przygotowana na mieszanki od lat! Analiza niewiele kosztuje a dużo pomaga to przecież na działkach chcemy podobno miec zdrową żywność bez chemii i nawozów a jest to nieprawda. to zwykle działkowcy /nie wszyscy oczywiście ale wiekszość/ sypie nawozy na oko zgodnie z zasada czapka w lewo czy w prawo to to samo, lub im wiecej tym lepiej /potem taka zielenina sałaty czy marchew jest podawana dzieciom jako super zdrowa. Z doświadczenia wiem że najwiecej błedów w ochronie też popełniają amatorzy a producenci są o wiele bardziej ekologiczni od wielu amatorów. EUREPGAP wymusza kontrole nawozenia i ochrony ale tylko u producentów ,,na rynek" u działkowców nioe ma zadnej kontroli /a szkoda może by zrozumieli co tak naprawdę produkują/
Podsumowująć minimuj jedna analiza gleby na kilka lat to absolutne minimum nigdy nie rozmawiam z producentami o nawożeniu dgy nie mają analizy gleby/pożywki.
Trawniki najlepiej nawozić z poczatkiem roku wg zasady mieszanki na wiosnę potem w dwóch dawkach nawozy azotowe do końca lipca poczatku sierpnia. dla dobrego efektu ciemna bujna zieleń polecam saletrę wapniową -daje zdumiewające efekty wizualne /trzeba tylko często kosić bo rośnie jak szalona.
Co do kompostów to jestem tradycjonalistą i uważam że resztki z roślin warzywnych są niezbyt wskazane do kompostowania /jeśli kompost ma być pod warzywa głównie ze wzgledu na choroby szczególnie kiła kapusty, rak bakteryjny pomidora, zaraza ziemniaczana itd/ kompost pod rosliny ozdobne to ze wszystkiego OK ale pod warzywa NIE.
Pozdrawiam
Podsumowująć minimuj jedna analiza gleby na kilka lat to absolutne minimum nigdy nie rozmawiam z producentami o nawożeniu dgy nie mają analizy gleby/pożywki.
Trawniki najlepiej nawozić z poczatkiem roku wg zasady mieszanki na wiosnę potem w dwóch dawkach nawozy azotowe do końca lipca poczatku sierpnia. dla dobrego efektu ciemna bujna zieleń polecam saletrę wapniową -daje zdumiewające efekty wizualne /trzeba tylko często kosić bo rośnie jak szalona.
Co do kompostów to jestem tradycjonalistą i uważam że resztki z roślin warzywnych są niezbyt wskazane do kompostowania /jeśli kompost ma być pod warzywa głównie ze wzgledu na choroby szczególnie kiła kapusty, rak bakteryjny pomidora, zaraza ziemniaczana itd/ kompost pod rosliny ozdobne to ze wszystkiego OK ale pod warzywa NIE.
Pozdrawiam
Maciek
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 9 gru 2005, o 21:12
- Lokalizacja: Warszawa /a w zasadzie samochód/
- Kontakt:
Pomidory i braki potasu
Świetnym źródłem potasu jest np. popiół z drzewa /pozostałości z kominka czy z ogniska są świetne -steryne! mp. wszyskie łęty pomidora spalone razem z zarazą i rakiem i jeszcze pożyteczne! / zawartość K2O w popiele to około /od/ 18-do 35%.
Mozna uzyć też węgla brunatnego lub jego popiołu /gdzie go nabyć mozna w Polsce też niestety nie wiem/
Czy to będzie już nawóz sztuczny czy naturalny nie wiem!
Pozdrawiam Maciek
Mozna uzyć też węgla brunatnego lub jego popiołu /gdzie go nabyć mozna w Polsce też niestety nie wiem/
Czy to będzie już nawóz sztuczny czy naturalny nie wiem!
Pozdrawiam Maciek
Maciek
A co sądzicie o nawozach które powstają w wyniku mielenia skał jak np: dolomit
Co do nawożenia trawnika wyłacznie azotem mam raczej złe doświadczenia ( wiemzdażał sieże były zbyt duże dawki) ale trawnik złapał rdzę, trawa była wiotka - nawozem była saletra amonowa a nie wapniowa jak radziłeś - co Ty na to?
Co do nawożenia trawnika wyłacznie azotem mam raczej złe doświadczenia ( wiemzdażał sieże były zbyt duże dawki) ale trawnik złapał rdzę, trawa była wiotka - nawozem była saletra amonowa a nie wapniowa jak radziłeś - co Ty na to?
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 9 gru 2005, o 21:12
- Lokalizacja: Warszawa /a w zasadzie samochód/
- Kontakt:
Amonówka na trawniki
Uwaga na saletrę amonową jest to nawóz silnie zakwaszający glebę! po kilku sezonach pojawia się na trawniku mech.
Amonówka jest tania ale niezbyt wskazana na kwaśne gleby i zasadowe /tu traci azot/ pozaty wymaga natychmiastowego przykrycia lub wmycia inaczej prawie połowa azotu odparuje w postaci amoniaku do atmosfery -szkoda strata i zanieczyszczenia środowiska.
Powinniśmy preferować forme azotanową -np. sal. wapniowa lub sal. potasowa. Te nawozy są zdecydowanie najlepsze do nawozenia roślin azotem / sal. potasowa ma też potas/
Co do dolomitu to zwykle jest ok. ale to jest nawóz tylko wapniowy-węglanowy i bardzo powoli działający wskazany raczej do uzupełniania braków wapnia niż odkwaszania gleby /w sezonie podawanie dolomitu na trawnik wymaga wpłukania aby mógł być udostępniony roslin. wapń przemieszcza się w glebie wyjatkowo powoli rocznie około 2-3 cm co nie jest dużą wielkościa -potrzebuje zwykle 3-5 lat aby dojść do strefy korzeniowej.
I jeszcze jedno to nawóz wybitnie niestandardowy zależnie od pochodzenia pH może być od 5.5 do ponad! 7,2 ! /to prawda sam taki dolomit kupiłem w zeaszłym roku./ zawiera też zwyklę trochę magnezu /ZALETA!/ ale też bywa niemiłosiernie skażony metalami ciężkimi /WADA!/ kwestia skad jest wydobywany. /Na opakowaniu nigdy nie spotkałem informacji ile jest met. ciężkich i czy są w normie. Dwa lata temu w rejonie Krakowa był dolomit z importu wspaniale wzbogacony w KADM! silna trucizna. i z tego powodu np. producenci nie sprzedali szpinaku do chłodni bo analiza wykazała przekroczenie normy o 500%.
Pozdrawiam Maciek
Amonówka jest tania ale niezbyt wskazana na kwaśne gleby i zasadowe /tu traci azot/ pozaty wymaga natychmiastowego przykrycia lub wmycia inaczej prawie połowa azotu odparuje w postaci amoniaku do atmosfery -szkoda strata i zanieczyszczenia środowiska.
Powinniśmy preferować forme azotanową -np. sal. wapniowa lub sal. potasowa. Te nawozy są zdecydowanie najlepsze do nawozenia roślin azotem / sal. potasowa ma też potas/
Co do dolomitu to zwykle jest ok. ale to jest nawóz tylko wapniowy-węglanowy i bardzo powoli działający wskazany raczej do uzupełniania braków wapnia niż odkwaszania gleby /w sezonie podawanie dolomitu na trawnik wymaga wpłukania aby mógł być udostępniony roslin. wapń przemieszcza się w glebie wyjatkowo powoli rocznie około 2-3 cm co nie jest dużą wielkościa -potrzebuje zwykle 3-5 lat aby dojść do strefy korzeniowej.
I jeszcze jedno to nawóz wybitnie niestandardowy zależnie od pochodzenia pH może być od 5.5 do ponad! 7,2 ! /to prawda sam taki dolomit kupiłem w zeaszłym roku./ zawiera też zwyklę trochę magnezu /ZALETA!/ ale też bywa niemiłosiernie skażony metalami ciężkimi /WADA!/ kwestia skad jest wydobywany. /Na opakowaniu nigdy nie spotkałem informacji ile jest met. ciężkich i czy są w normie. Dwa lata temu w rejonie Krakowa był dolomit z importu wspaniale wzbogacony w KADM! silna trucizna. i z tego powodu np. producenci nie sprzedali szpinaku do chłodni bo analiza wykazała przekroczenie normy o 500%.
Pozdrawiam Maciek
Maciek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 9 kwie 2007, o 16:40
Nawożenie roślin na jesieni
Jako początkująca ogrodniczka mam pytanie czy nawozi się na jesieni rośliny a jeśli tak to jakie? Ja mam w swoim ogrodzie winorośle, borówki amerykańskie, maliny, porzeczki, agresty, truskawki oraz kwiaty: hortensje, róże rododendrony, hibiskusy, tawuły. Z góry dziękuję za pomoc.
Joanna :P
Joanna :P
Nawożenie jesienne + oprysk przeciwgrzybiczy
Kupiłam do oprysku Gwarant i jesienny nawóz dolistny firmy Substral dla iglaków.
Nie wiem jaką zastosować kolejność, czy najpierw nawóz a potem oprysk, czy odwrotnie, w jakim odstepie czasu?. Bardzo proszę o pomoc póki pogoda dopisuje
.
Nie wiem jaką zastosować kolejność, czy najpierw nawóz a potem oprysk, czy odwrotnie, w jakim odstepie czasu?. Bardzo proszę o pomoc póki pogoda dopisuje
