Miałam w doniczkach w ubiegłym roku, pięknie kwitły, ale zajmowały dużo miejsca i w tym roku czekam ,żeby posadzić na działce. Też jestem tego zdania co Nela.
Kupiłam na allegro, 20 cebulek Frezjii do domowej uprawy w ramach eksperymentu, dziś odbieram paczkę z tą i innymi roślinkami, ciekawe co z tego wyjdzie.
Frezja aby zakwitła musi mieć preparowane bulwy. Preparowanie polega na trzymaniu bulw w odpowiedniej temperaturze i wilgotności. W przypadku braku preparowania bulwy się przepoczwarczają i dają tylko liście.
xipe pisze:Frezja aby zakwitła musi mieć preparowane bulwy. Preparowanie polega na trzymaniu bulw w odpowiedniej temperaturze i wilgotności. W przypadku braku preparowania bulwy się przepoczwarczają i dają tylko liście.
Czyli wystarczy trzymać je w zimie w chłodnym miejscu,jak np.mieczyki?
xipe pisze:Frezja aby zakwitła musi mieć preparowane bulwy. Preparowanie polega na trzymaniu bulw w odpowiedniej temperaturze i wilgotności. W przypadku braku preparowania bulwy się przepoczwarczają i dają tylko liście.
Xipe Mam prośbę. Napisz dokładniej, na czym polega preparowanie bulw frezji. Pozdrawiam
Rozumiem, że preparowanie frezji polega na tym, że bulwy przetrzymujemy w tej podwyższonej temperaturze, ale wilgotność musi być obniżona.Przepraszam, za moją dociekliwość, ale nigdy nie uzyskałam kwiatów z posadzonych bulw. W związku z tym mam pytanie, czy w sprzedaży te bulwy są preparowane? Pozdrawiam
Bulwy powinny być preparowane, ale nie zawsze są oferowane jako preparowane. Często sadzone nie wschodzą tylko się przepoczwarczają tzn na starej bulwie narasta nasępcza, mniejsza bulwa.
Dziękuję za wyczerpujące informacje. Ja to chyba mam pecha z frezjami. Zawsze same liście, które trzeba podwiązywać, a kwiatka i tego pięknego zapachu brak. Chyba mnie nie lubią, tak jak ja je uwielbiam. pozostała mi tylko kwiaciarnia. Pozdrawiam
xipe pisze:Temperatura 28-31 st. C przez 8-17 tygodni (zależnie od odmiany, stopnia dojrzałości i wielkości bulw), wilgotność względna powietrza 60-80%.
Czyli kwiaty, które kwitły w lecie nie mają szans zakwitnąć w następnym roku jeśli nie zapewni się im takich warunków zimą? Ja nie mam takiej możliwości, chyba musiałabym je trzymać gdzieś blisko kaloryfera, ale kaloryfer i tak cały dzień nie grzeje.
pozdrawiam Katarzyna
Kwiaty są pięknymi słowami i hieroglifami natury, którymi daje nam ona poznać, jak bardzo nas kocha. ? Johann Wolfgang Goethe