Wilgoć w domu !

abramki · Post » 12 sty 2009, o 13:53

mamy z mężem taki problem. kupiliśmy rok temu domek. Troche remontowaliśmy go. Ale najgorsze jest to że w srodku domu na ścianach wychodzi wilgoć. Na wiosne odkopaliśmy wkoło domu i fudament posmarowaliśmy specjalnym lepikiem i położyliśmy na to czarna folie. Myśleliśmy że to pomoze. Niestety nadal całe ściany są mokre. wychodzi grzyb. To stary dom z kamienia zamieżamy go ocieplić steropianem ale moze ktoś zna jakies inne środki które pomogły by..

naturelover · Post » 12 sty 2009, o 14:33

Jak ocieplisz to moze jeszcze pogorszyc sprawe!Upewnij sie ze macie odpowiednia wentylacje.Izolacja moze pomogla ale sciany wciaz sa nasiakniete i musza wyschnac.Ja polecam zbicie mokrych tynkow,osuszenie scian(wentylacja + ogrzewanie),nowy tynk z domieszka izolatora.Jestes pewna ze to grzyb?jeśli tak to gorsze niz plesn,trzeba wtedy wszystko opryskac kilka razy odgrzybiaczem.Nie ocieplaj scian dopóki nie uporasz sie z ta wilgocia.Rozwaz ocieplenie welna a nie styropianem-rozwiazanie drozsze ale sciana oddycha(przynajmniej w jakims stopniu).Styropian robi z domu szczelne akwarium,warunki doskonale dla grzybow i plesni.jeśli cos niejasne to pytaj

abramki · Post » 12 sty 2009, o 14:56

na razie nie mam pytań. Najpierw pzrekaże informacje jak mąż wróci z pracy. Ale na pewno jeszcze sie odedzwię. na razie dziekuje za takie informacje. na pewno pomogą. Dzięki

MirekL · Post » 12 sty 2009, o 15:03

naturelover pisze:Jak ocieplisz to moze jeszcze pogorszyc sprawe!Upewnij się ze macie odpowiednia wentylacje.Izolacja moze pomogla ale sciany wciaz sa nasiakniete i musza wyschnac.Ja polecam zbicie mokrych tynkow,osuszenie scian(wentylacja + ogrzewanie),nowy tynk z domieszka izolatora.Jestes pewna ze to grzyb?jeśli tak to gorsze niz plesn,trzeba wtedy wszystko opryskac kilka razy odgrzybiaczem.Nie ocieplaj scian dopóki nie uporasz się z ta wilgocia.Rozwaz ocieplenie welna a nie styropianem-rozwiazanie drozsze ale sciana oddycha(przynajmniej w jakims stopniu).Styropian robi z domu szczelne akwarium,warunki doskonale dla grzybow i plesni.jeśli cos niejasne to pytaj

Nie chce nawet mi się dyskutować

Ocieplić, grzać i wietrzyć. Sprawdzić wentylację! Wejść na forum Muratora i poczytać..
Jest nawet o oddychających ścianach

naturelover · Post » 12 sty 2009, o 20:53

Widze ze pan lesniczy tez cos majsterkuje,niezla dales rade komus kto ma problem,wnoszacy post!.Taki wesoly jestes to napisz cos madrego a nie pajacuj.I jak juz pisalem w innym temacie,piszesz posty bez powodu i bez sensu.Moze jak najszybciej chcesz zmienic kolor karty na avatarze???Mysle ze ktorys z modow moglby poczytac wypowiedzi pana gajowego i odpowiednio go sprostowac.
A co do budowy to ja to robie zawodowo a ty wycinasz lasy,wiec sie od...

xipe · Post » 12 sty 2009, o 21:23

Użytkowniku naturelover proszę pohamować swoje wypowiedzi. Taki ton narusza § 2 pkt c Regulaminu Forum.

Agii · Post » 12 sty 2009, o 21:50

Nie jestem fachowcem budowlańcem ale osobą, która miała podobny problem z pleśnią na ścianach. Zgodzę się z Mirkiem

Zapewne posypią się w moim kierunku jakieś epitety ale nie zwrócę nawet uwagi na to

Widze modzi czuwają

. Mam ocieplony dom styropianem łącznie z fundamentami w ziemii. Nie zauważyłam ,żeby to nasiliło objaw pleśni na ścianach. Powiem nawet ,że pomogło. Ściany nie chłoną wilgoci z zewnątrz. Podstawą jednakże walki z wilgocią jest dobra wentylacja w domu. U mnie takowej nie ma więc muszę sobie radzić w inny sposób. Przed każdym rozpalaniem w piecu wietrzę dokładnie mieszkanie. U mnie wilgoć pojawiała się głównie przy listwach podłogowych i na ścianach zewnętrznych domu, do których były blisko przystawione meble. Meble odsuneliśmy aby umożliwić lepszą cyrkulację powietrza. Po ociepleniu i przy regularnym wietrzeniu pleśń się nie pojawia.

MirekL · Post » 12 sty 2009, o 21:56

Sprawdź, czy jest i jaka jest izolacja pozioma, to podstawa. Pleśń to jest grzyb- opryski owszem,na jakiś czas zatrzymają rozwój, ale nie usuną przyczyny zjawiska. Nie są też obojętne dla mieszkańców. Trzeba odciąć dostęp wody. Jeśli braz poziomej izolacji, to folia z zewnątrz nic nie pomoże. Ściana nie oddycha, zwłaszcza kamienna.
Trzeba odciąć dopływ wody a tą co jest usunąć. Wtedy i pleśni nie będzie, bo nie będzie warunków rozwoju.

aleksandra2323 · Post » 12 sty 2009, o 23:56

Ogólnie zgadzam się z przedmówcami.
Dodam, że jeśli dom był mocno zawilgocony wysuszenie go po zlikwidowaniu przyczyny może trwać nawet kilkanaście miesięcy. Ważne jest grzanie i częste (może być krótkie) wietrzenie przez cały rok.

Polecam też Muratora.

Waleria · Post » 13 sty 2009, o 09:02

W Szkocji, która jak powszechnie wiadomo, składa się głównie z wilgoci

, mielismy w domku elektryczne urządzenie, które wyłapywało wilgoć z powietrza. Za noc potrafiło naciągnąć z malutkiej sypialni parę litrów wody. Wyglądało to jak przenośny klimatyzator, tylko ze zbiornikiem wody na dole. Nie jest to może recepta idealna, ale częściowo mogłoby pomóc.

mirzan · Post » 13 sty 2009, o 21:44

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=pod ... =&aq=f&oq=

leda16 · Post » 16 sty 2009, o 17:54

Ja czytałam, że przed ociepleniem styropianem, ZAWSZE trzeba mury osuszyć. Też mamy dom w stanie surowym-otwartym, częściowo podpiwniczony, budowany w latach 80-tych i bez izolacji poziomej. Co zrobić w takim wypadku, czyli jak powinna wygladać tzw. podłoga na gruncie? Czy musi mieć jakąś dodatkową warstwę prócz standartowych? Myslimy o drenażu opaskowym, ale nie jest to oczywiście izolacja pozioma. Czy przy okazji drenazu jest sens ocieplać fundamenty?
Ktoś tu wspomniał o Szkocji - takie urządzenia już są na polskim rynku, kosztuja kilkadziesiat złotych.

MirekL · Post » 16 sty 2009, o 18:23

Izolacja pozioma być musi.To pierwszy problem. Jak to nie ma? Nie ma bodaj papy między fundamentem a ścianą?
To pierwsze, później dopiero można myśleć dalej.

x-T-s · Post » 19 sty 2009, o 17:47

zgadzam sie z mirkiem, ściany nie mają izolacji,a ona być MUSI ...i radzę wejdz na forum muratora tam dowiesz się co i jak.

x-T-s · Post » 19 sty 2009, o 17:48

leda16 pisze:Ja czytałam, że przed ociepleniem styropianem, ZAWSZE trzeba mury osuszyć. Też mamy dom w stanie surowym-otwartym, częściowo podpiwniczony, budowany w latach 80-tych i bez izolacji poziomej. Co zrobić w takim wypadku, czyli jak powinna wygladać tzw. podłoga na gruncie? Czy musi mieć jakąś dodatkową warstwę prócz standartowych? Myslimy o drenażu opaskowym, ale nie jest to oczywiście izolacja pozioma. Czy przy okazji drenazu jest sens ocieplać fundamenty?
Ktoś tu wspomniał o Szkocji - takie urządzenia już są na polskim rynku, kosztuja kilkadziesiat złotych.

ociepl fundamenty - toż to podsatwa.