Co do Sylwestra,to tak jak Wy,siedzieliśmy z żoną w domu i naprawdę było fajnie,spokój i pełen odpoczynek,oczywiście przed północą się zaczęło,huk,fajerwerki,ale to nie tylko w Polsce,bo na całym świecie.Otworzyłem szampana i z życzeniami wypiliśmy do dna.Geniu,tak samo jak Ty oglądaliśmy"Trylogię"Sienkiewicza.Po ostatniej części poszliśmy spać.Ot i cały Sylwester.Krzysiu,nie postrzelałeś sobie?
Serdecznie Pozdrawiam Ryszard





Zdjęcia z działki