
pozdrawiam Karolina
Nie wątpię tylko moje się już nie budzą, więc ja nie ryzykuje, jak dotąd nie chorowały ani razu, ale okresowo tracą większośc liści i przechodzą coś w rodzaju spoczynku, ale nigdy nie tracą wszytskich. Jak się ktoś boi to też się da, ale pewnie szybciej i może bujniej by rosły ze spoczynkiem..Priam pisze:Z tego co wiem cyklamenowi powinno się pozwolić na spoczynek, gdyż po nim roślina jest silniejsza i odporniejsza na "szkodniki"
Nie wiem gdzie ja robią błąd.. ale zauważyłam że cyklameny same wchodzą w okres spoczynku i jeśli się to umiejętnie przeprowadzi to bez zasuszania bulwy stracą wszsytkie liście i po 2 tygodniach wypuszczają nowe liście i kwiaty. Spróbuj zmusić ją do spoczynku a jak Ci nie wyjdzie to spróbuj innej metody. Moja babci mieszkając pietro niżej stosuje pierwszą metodę i nie może się nadziwić jak to się dzieje, że moje pięknie kwitną, owocują i są zielone cały rok.. a ja nie mogą się nadziwić dlaczego jej się udaje je wskrzesić i zmusić do kwitnienia a ja za Chiny Ludowe nie potrafiękarolcik85 pisze:No to mnie zmartwiłaś Aniu, mówiąc że Twoje się nie budzą. Ale chyba jednak zaryzykuje i zrobię tak jak radziła mi KaRo, mam nadzieję że moja roślinka się obudzi .
Pozdrawiam