
pomagam wujkowi w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. proszę o pomoc w sprawie 2 starych jabłonek. jest to prawdopodobnie odmiana 'cesarz wilhelm'. mają po 50 lat i przez połowę swojego życia nie były pielęgnowane.
od pięciu lat przycinam je wiosną i latem. w tym roku po raz pierwszy zaowocowały oba na raz /do tej pory owocowały na przemian co drugi rok/.
drzewka nawożę jedynie obornikiem, nie są pryskane. owoce są chore, od lat mają grzyba który atakuje zarówno owoce na drzewie, jak i opadłe.
gleba na której rosną jest sucha, IV klasa.
proszę o pomoc jak wyleczyć i jak postępować w tymi drzewkami.
w pobliżu jabłonek rośnie kilkuletni krzew agrestu. od trzech lat choruje, podejrzewam że z powodu sąsiedztwa jabłonek. młode owoce są ładne, wraz z dojrzewaniem pojawiają się brunatne plamy.
czy oba przypadki spowodowane są tą samą chorobą? jak używać chemii, by nie zaszkodzić roślinom które całe życie rosły bez jej pomocy? chciałabym w przyszłości rozmnożyć jabłonki, proszę o wskazówki, linki, przydatną literaturę.
pozdrawiam serdecznie.