Ulepszenia w produktach firmy Marolex.

Masz pytania dotyczące produktów MAROLEX ? Tu jest miejsce, gdzie można zadawać pytania do ekspertów MAROLEX. Porady i wskazówki techniczne.
Awatar użytkownika
Admin_(do2007r.)
---
Posty: 849
Od: 19 maja 2005, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Ulepszenia w produktach firmy Marolex.

Post »

Zapraszam do dyskusji.
Sugestie, co chcielibyście Państwo znaleźć w przyszłych modyfikacjach / ulepszeniach produktów Marolex. Proponuję taki "mały koncert życzeń"
Chcemy być firmą , która prawdziwie reaguje na potrzeby Klientów i stara się je wdrażać /realizować.
Oczywiście nie wszystkie zmiany będziemy w stanie wprowadzić, lecz na pewno będą nieocenioną wskazówką i pomocą w tworzeniu i dążeniu do tworzenia "Perfekcyjnych Polskich Produktów"

Z góry dziękuję za:
propozycje zmian technicznych, ulepszeń, co jest wygodne w danym produkcie, dobre, niewłaściwie zaprojektowane lub mogłoby być lepiej, potrzebne wyposażenie dodatkowe, którego brak w ofercie firmy, czemu wybierasz produkt Marolex lub też NIE wybierasz decydując się na konkurencyjny, inne propozycje....
Za wszystkie sugestie dziękuję w imieniu swoim i Pracowników Firmy Marolex,
Admin.
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1621
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

sorry ale najpierw musiałbym mieć taki sprzęt, używać go conajmniej sezon i dopiero pokusić się o opinię i zalecenia. Może kiedyś w przyszłości..... :P
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
Admin_(do2007r.)
---
Posty: 849
Od: 19 maja 2005, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post »

Wydaje mi się , że będzie to dość szybko. :D
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1621
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

jak zwykle dodajesz mi otuchy i wiary w siebie. :oops: :wink:
Jakub . . . . .
jaJacek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 14 paź 2005, o 07:52
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Ja mam opryskiwacz o pojemności 5l od 10 lat i bez podlizywania się muszę przyznać że przez te 10 lat nie miełem żadnych problemów
Jedyny problem to gruba obudowa zbiornika przez którą trudno ocenić ile jest wody w opryskiwaczu i odczytać na podziałce - zawsze się gimnastykuje i podnoszę zbiornik wysoko by "popatrzeć pod światło"

Ale -przypomiałem sobie - pare lat temu zauważyłem że wężyk tuż przy wyjściu ze zbiornika chetnie się załamuje -tu wprowadziłem własne ulepszenie - nałożyłem na ten odcinek wężyka sztywną sprężynę która uniemozliwia mu jakiekolwiek zagięcie - po problemie.
W tym roku dokupiłem lance która rozsuwa się do 3m dł i okazało się że nie do końca pasuje ona do starego gwintu który jest w rączce z zaworem -niby jak się dokręci to jest ok ale wyczywam tam jakiś luz, a raz zacząl nawet wylatywać w tym miejscu roztwór.
Nie miałem czasu tym sie zając i zastanawiam się czy zgubiłem jakąś podkładkę czy też przez 10 lat gwint jakoś się wyrobił czy firma coś zmieniła (np długość gwintu w lancy teleskopowej jest dłuższa niż w starej lancy co sprawia że nie moge wkręcic go do końca) pewnie problem zostanie rozwiązany przy pomocy teflonu owinietego na gwincie.
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1621
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

stara metoda to również owinięcie pakuł na gwincie.
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
Admin_(do2007r.)
---
Posty: 849
Od: 19 maja 2005, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post »

Była zmiana gwintu w 1998 roku na 3/8" znormalizowany
Jedynie trzeba byłoby dokupić zawór z aktualnym gwintem R020j i idealnie wtedy będzie pasowało do 3 m lancy i wszytskiego co produkowane jest od 1988 roku do dziś i w przyszłości

Zbiornik musi być wytrzymały i rzeczywiście nie daje się uzyskać przezroczystości (polipropylen jest w tej odmianie /kopolimer /półelastyczne zachowanie , odmianie zawsze matowy)
Inne tworzywa nie są dość odporne na rozrywanie lub kruche. Zbiornik nie jest produkowany zwykłą metodą rozdmuchu jak inne popularne opryskiwacze a wtryskiwm wysokoćiśnieniowym i zgrzewane (stąd w poziomie zgrzew) co gwarantuje nieporównywalnie większą wytrzymałość zbiornika na pęknięcia - stąd gwarancja 5 lat na zbiornik (praktycznie nie ma możliwości zdarza się przy normalnym użytkowaniu aby pękł)
Ścianka jedynie przy wtrysku wyokociśn, jest tak jak w Marolexie po rozcięciu idealnie tej samej grupości w całym obwodzie. Przy standardowym rozdmuchu grubość jest nie jest równa i jest dość przypadkowa ze względy na formowanie wnętrza zbiornika tylko powietrzem a nie metalowym stemplem formy w wtryskowej.
---...== Admin ==...---
Prawdopodobnie Najlepsze Forum Ogrodnicze w Polsce.
http://www.FORUMOGRODNICZE.info" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1621
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

ale czy naprawdę nie można już nic zrobić aby wiedzieć ile cieczy znajduje się w środku?
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
Admin_(do2007r.)
---
Posty: 849
Od: 19 maja 2005, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post »

Widać przez zbiornik poziom cieczy, oczywiście nie w ciemnym pomieszczeniu, wystarczy trochę światła.
Możliwe że problem jest gdy jest bardzo zabrudzony zbiornik - należałoby go wtedy po prostu umyć.
Przyznam się , że do tej pory nikt na to nie narzekał.
---...== Admin ==...---
Prawdopodobnie Najlepsze Forum Ogrodnicze w Polsce.
http://www.FORUMOGRODNICZE.info" onclick="window.open(this.href);return false;
jaJacek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 14 paź 2005, o 07:52
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Administrator pisze:Widać przez zbiornik poziom cieczy, oczywiście nie w ciemnym pomieszczeniu, wystarczy trochę światła.
Możliwe że problem jest gdy jest bardzo zabrudzony zbiornik - należałoby go wtedy po prostu umyć.
Przyznam się , że do tej pory nikt na to nie narzekał.
Ale je mam czysty zbiornik - naprawdę ... :D
oczywiście rozumiem że musi być gruby i przyznaje że jest super trwały - spadł mi wielokrotnie ( w ciagu 10 lat róznie bywało) i nigdy nawet nie było śladu uszkodzeń.
A poziom cieczy naprawdę trudno zobaczyć i to największy problem jest w słońcu a nie w ciemnym pomieszczeniu.
Największy problem z zobaczeniem poziomu cieczy jest wtedy gdy robię następną porcję oprysku i ciecz z domieszką środków chemicznych bardzo sie pieni.
Oczywiście i tu mam sposób ma sprawdzanie -babusowy patyczek wkładany przez otwór na którym widać mokry slad.
na pocieszenie powiem powiem że w Kwazarach tez widac słabo... :D
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

A jaki masz opryskiwacz? Ja przy Profession 7 nie mam raczej takich problemów zwłaszcza jak świeci słońce. :wink:
Pozdrawiam Andrzej.
jaJacek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 14 paź 2005, o 07:52
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Erazm pisze:A jaki masz opryskiwacz? Ja przy Profession 7 nie mam raczej takich problemów zwłaszcza jak świeci słońce. :wink:
Mój ma 5 litrowy (na sciankach podziałka 4 l) zbiornik ale nie nazywa sie Profession - ma 10 lat a nazwy modeli wprowadzono chyba później
Może starsze modele były wykonane z jeszcze grubszego plaskiku.
No i nie jest to tak że nic nie widać - widać po prostu słabo zwłaszcza przy spienionym płynie.

aha - mam również mniejszy - Master 2000 - tu poziom cieczy widać dobrze.
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1621
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Adminie, nie chodzi o narzekanie ale podpowiedzi lub porady. Jeśli nie ma takiej możliwości to dajmyspokól.
Zapytam o coś innego. Czy w tych najpojemniejszych opryskiwaczach przewidziano wózeczek dla przewożenia opryskiwacza? Chodzi o przejmieszczanie w ogrodzie. Moa małżonka chcąc opryskiwać (lubi to) musi dźwigać 12 litrowy opryskiwacz. A tak na wóziczku.....
Tylko nie piszcie, że może napełniać go do połowy.
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
Admin_(do2007r.)
---
Posty: 849
Od: 19 maja 2005, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post »

Oczywiście nie traktuję powyższych uwag jako narzekanie ale jako konstruktywne uwagi

1. Ustosunkowując się do zbiornika - jest nasz nr1 jeśli chodzi o przewagę nad konkurencją (chodzi o trwałość zbiornika) .
Niestety nie ma możliwoiści fizycznej w obecnym stanie dostępności surowców tworzyw szt. zastosować równie trwałego i przezroczystego - nie ma takiego po prostu. jeśl byłby taki inne firmy na świecie sosowałyby tokowy. Śą oczywiście chińskie z cienbką ścianką /białe w której widać ciecz lepiej ale życzę dużo szczęcia używającym takowe. Eksplozja przy 4 atm potrafi urwać palce.
My w firmie każdy testujemy na sporo wyższe ciśnienie (nie ujawniamy jakie) kilkukrotnie (procedura powtarzalna pod kontrolą) zanim opuści zbiornik firmę jako element całego opryskiwacza. Ten temat proponuję uznać za zakończony.

2. Sprawa: Wózek taki wiemy iż może być dla części użytkowników pożyteczny i jest planowany w najbliższej przyszłości wprowadzenie do oferty, jak również innych dodatków i udogodnień - wszystko w swoim czasie. :wink:

W każdym razie dziękuję
---...== Admin ==...---
Prawdopodobnie Najlepsze Forum Ogrodnicze w Polsce.
http://www.FORUMOGRODNICZE.info" onclick="window.open(this.href);return false;
jaJacek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 14 paź 2005, o 07:52
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Oczywiście -bezpieczeństwo przede wszystkim

A mam jeszcze pytanie o automyjkę - czy dysze dołączone do niej pozwalają na traktowanie urządzenia i jako opryskiwacz ogrodniczy i jako myjkę do np: samochodu i jak się ma cisnienie z mojego marolexa 5l do cisnienia jakie daje myjka?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zapytaj ekspertów MAROLEX. Pytania i porady techniczne.”