Iksjolirion tatarski (Ixiolirion tataricum)
- Abrimaal
- 200p
- Posty: 275
- Od: 16 maja 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Atro City Veschova, Poland
- Kontakt:
Iksjolirion tatarski (Ixiolirion tataricum)
Kupiłem wiosną tą roślinę, ładnie zakwitła, ale nie wiem jak z nią postępować zimą, czy trzeba wykopać, czy wystarczy okryć?
- Abrimaal
- 200p
- Posty: 275
- Od: 16 maja 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Atro City Veschova, Poland
- Kontakt:
Ja też mieszkam na zachodzie (zone 7 eq) ale mam w ogrodzie bardzo ciężką gliniastą ziemię i wiosną podczas roztopów mam tam istne bagno, jednak większość cebulek przeżywa to bez uszkodzeń. Jedynie niektóre odmiany narcyzów wyginęły np. N. cyclamineus, N. 'Thalia' i 'Rip van Winkle' oraz Fritillaria imperialis (Szachownica cesarska) - kupowałem ją kilka razy i za każdym razem nie przeżyła zimy, a inne gatunki (F. montana, F. uva-vulpis, F. meleagris i F. acmopetala) zimują bez problemów.
Chciałbym jeszcze dowiedzieć się o Ornithogalum saundersiae (śniedek), czy wytrzyma zimę. Kupiłem go wiosną tego roku i dopiero jesienią wypuścił liście i chciał zakwitnąć ale kwiaty się nie rozwinęły. A później jeszcze wiatr złamał pedunculus.
Chciałbym jeszcze dowiedzieć się o Ornithogalum saundersiae (śniedek), czy wytrzyma zimę. Kupiłem go wiosną tego roku i dopiero jesienią wypuścił liście i chciał zakwitnąć ale kwiaty się nie rozwinęły. A później jeszcze wiatr złamał pedunculus.
- ljlj100
- 100p
- Posty: 186
- Od: 1 paź 2008, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Rzeczywiście wymienione przez Ciebie szachownice zimują bez problemów / nie mam acmopetala/. Natomiast F.persica uprawiam w donicy i wykopuję po kwitnieniu. Ona nie znosi wilgoci w czasie letniego spoczynku. Może F.imperialis też tak należałoby potraktować? Wiem na pewno, że trzeba posadzić ją bardzo głeboko, nawet na 30 cm. Może sadziłeś ją za płytko, dlatego wymarzła. Ornithogalum saundersiae zostawiłam na zimę bez zabezpieczenia i wymarzł. A zima była łagodna. Sądzę, że lepiej uprawiać go w donicy i na zimę do piwnicy. Serdecznie pozdrawiam. Bożena