wyciskarka do warzyw i owoców

[anulab]

O tak , tych niebieskich granulek i ja nie lubię . W dodatku mam psa i ze względu na nią
nie rozkładam żadnych trucizn .Zielska też nie pryskam , żeby się psina nie zatruła .Przymierzam się
do zakupu herbicydu na kwasie pelargonowym . Podobno dobrze działa kwas octowy , ale stężenia
nie mogę znależć . Na ten rok zakupiłam na ślimaki pułapki z atrakantem . Niestety u mnie susza i
ślimaków prawie nie ma .
Do zakupu wyciskarki już kolejny rok robię przymiarki . Te droższe jak dla mnie za drogie , tańszym
nie ufam i ponoć trzeba kroić warzywa , małą moc mają . Na prezent nie mogę liczyć bo już inne
ogrodowe chciejstwa mam zamówione . Jak przychodzi sezon to jeszcze bardziej czuję , że muszę
ją mieć . Wszelkie zielska podobno ładnie wyciska . Znajoma kupiła w Lidlu i chwali .
Napisz Przemku coś o swojej .

[przemek1136]

No cóż ja biedny mogę powiedzieć o wyciskarce. Zachwalana w internecie. Model Omega J8226, cena 1560zł , otwór wlotowy ma ok. 4 cm średnicy więc większość warzyw i owoców kroję. 15 lat gwarancji!!!, łatwo się montuje, z myciem też nie ma większych problemów. Na razie robię tylko soki ale ma możliwość robienia humusów/przecierów i dodatkowo są końcówki do robienia makaronów. Jest bardzo cicha i chyba się polubiliśmy. Na moje potrzeby (05-1 l soku dziennie) jest wspaniała.













W ubiegłym roku miałem bardzo mało dyń Sweet Dumpling i ciężko było dokupić owoce tej odmiany ale w tym roku pną się po rusztowaniu i wygląda na to, że będzie ich sporo. W tunelu nie wykonałem w tym roku żadnego oprysku ŚOR i liście są już dość mocno porażone brunatną plamistością liści. Jeżówki z nasion od Ismeny załapały się na pielenie. Rosną młode buraczki na botwinkę.

[anulab]

Dzięki za informacje o wyciskarce , pewnie w końcu będę musiała
kupić . Tak myślę i chyba nie mam urządzeń w kuchni powyżej 15 lat .
Miałam Dumpling , ale jakoś nie miałam na nią pomysłów poza faszerowaniem ,
ostatecznie większość zjadły kury .Pomidorem numer jeden u mnie pod względem smaku
jest Honey Moon . Kolejnym odkryciem są smaczne pomidory indygo , do tej pory myślałam ,
że smacznych w tej grupie brak . A tu taka niespodzianka . Mam dwa koktajlowe i trzy zwykłe i
wszystkie mają super smak .

[x - e-1]

Wyciskarka za 1500 zł?
Na razie zadowolę się sitkiem za 8 zeta.
Do robienia soków coś by mi się przydało, bo moja Mulinex droga jak cholera jak na takie ,,g,, a wytłoczyny są pełne soku.
Moje prace w kierunku zmniejszenia pracochłonności ogrodu rozpoczęte, ciekawe jaki będzie efekt końcowy?
Jednak ostatnio jestem już tak poirytowana faktem ile ogród mi czasu zabiera, że chyba mi się wreszcie uda.

[Ebabka]

O wyciskarkę co jakiś czas prowadzę negocjacje ze swoim M, ale póki co

[przemek1136]

Na razie nie podejmuję się pełnego opisu odmiany Wellington Orange F1 ale parę informacji mogę podać. W tunelu znalazły miejsce 2 sadzonki ( zostały posadzone 14 V). Pierwszy wybarwiony owoc pojawił się 14 VII i ważył ok. 300 g. Kolejne były już trochę mniejsze. W gronie przeważnie po 5 owoców. Na 2 owocach wystąpiła sucha zgnilizna wierzchołkowa ale nie opryskiwałem ani liści ani owoców i przeszło. Rośliny nie były podlewane zbyt regularnie a w tunelu było dość gorąco i 4 owoce popękały. Jutro sprawdzę ile gron zawiązały i jak z brunatną plamistością liści. Smak i konsystencja OK.

[Ebabka]

Dziękuję Całkiem przyzwoite pomidory, pewnie czeka mnie jeszcze jedna próba, nasiona mam...

[przemek1136]

SYMBOLE ODPORNOŚCI:
ToMV (Tomato mosaic tobamovirus) ? Mozaika pomidora
TSWV (Tomato spotted wilt tospovirus) - Brązowa plamistość liści pomidora
Fol: 0,1,2 (Fusarium oxysporum f.sp. lycopersici rasy 0,1,2) ? Fuzarioza pomidora
For (Fusarium oxysporum f.sp. radicis?lycopersici) ? Fuzaryjna zgorzel szyjki i podstawy łodygi
Ff: A,B,C,D,E (Fulvia fulva ex. Cladosporium fulvum rasy A,B,C,D,E) ? Brunatna plamistość liści pomidora
On (Oidium neolycopersici) ? Mączniak prawdziwy
Pi (Phytophthora infestans) ? Zaraza ziemniaka
Pl (Pyrenochaeta lycopersici) ? Korkowatość korzeni
Va,Vd (Verticilium spp.) ? Werticilioza pomidora
Sbl (Semphylium botryosum f.sp. lycopersici) ? Septorioza pomidora
Ss (Stemphylium solani) ? Srebrzystość liści
Ma*, Mi*, Mj* (Meloidogyne spp.) ? Nicienie
(*) Stopień odporności warunkowanej tym genem może być obniżony lub całkowicie zniwelowany przy temperaturze równej lub wyższej od 28°C, szczególnie w glebach bardzo silnie zainfekowanych nicieniami.

HR - wysoki poziom odporności ; IR - średni poziom odporności





Na drugim zdjęciu z owocami Tutti Frutti (u góry z prawej strony) i Zuccherino ( z lewej)
COLIBRI F1
HM.Clause
Masa: 130-150 g (u mnie w tunelu przeciętnie 70-100 g)
HR: ToMV/ V / Fol:0,1 / For
IR: Ma* / Mi* / Mj* / Ss
przydatna zarówno do uprawy w tunelach foliowych nieogrzewanych, w szklarniach, jak i w polu
odmiana o dużej sile wzrostu i średniej długości międzywęźlach,
wymaga nawadniania i zwiększonego nawożenia wapniowego (tego jej nie zapewniłem).
odmiana wysokorosnąca, owoce twarde, mogą poleżeć parę dni, smaczne.

[przemek1136]

Pomiędzy aksamitkami a truskawkami miały być 2 rzędy marchewki ale krecik przeorał 3/4 grządki. Wciornastki chyba odpuściły truskawkom bo owoce wyglądają przyzwoicie. Ciekawe czy to za sprawą oprysku Emulparem? Nowe sadzonki rosną przyzwoicie ale muszę koniecznie zrobić opryski na przędziorka i choroby grzybowe liści. Dynie rosnące na płask zarosły już całą grządkę i zaczynają masowo wiązać owoce. Trochę więdną przez te upały ale nie wyglądają jeszcze najgorzej. Cukinie po goleniu z liści powoli zaczynają nadrabiać zaległości.

[Igala]

O kurcze, to będzie coś z tej marchewki?? Mnie "krecik" tez ryje sporo... na razie zebrałam 2 worki ziemi co mnie bardzo cieszy... tylko żeby
nie skręcił w moje marchewki Zaraz lecę sprawdzić
A cukinia to ci nabrała wigoru że hej...! Smacznego!

[przemek1136]

Mam nadzieję, że ta marchewka która ocalała dorośnie już bez dodatkowych problemów i trochę jej jeszcze popróbuję. Cukinia żółta Orelia i zielona Cora na pewno będą sadzone i w przyszłym roku. Troszeczkę żal mi papryk bo zwłaszcza owoce odmiany King Arthur dostały plam od słońca i dużo owoców się zmarnowało. Na Carycę i Robertę mam amatorów ale wkrótce to się skończy bo zakładam monitoring. Właśnie doczytałem, że pomidory odmiany Corazon F1 (a więc i zapewne jej ulepszonej wersji Voluptuoso F1) nadają się do suszenia w plastrach. Ale okaz ze zdjęcia (780 g) powędrował do przecieru na zupę.

[przemek1136]

Koleusy w końcu zaczynają wyglądać przyzwoicie. Jest duża szansa, że przynajmniej część siewek jeżówek od Ismeny zakwitnie w tym sezonie. Heliotropy kwitną już od dłuższego czasu. Dynie Sweet Dumpling dotarły do dachu altanki i zaczynają zawiązywać owoce.

[przemek1136]

No i w końcu doczekałem się pierwszych owoców pomidorów Purple Calabash. Żonie za bardzo nie podeszły ale sąsiedzi i ja bardzo chwalimy je za smak, jak na mój gust owoce troszeczkę za bardzo poskręcane ale ten typ tak ma. Dojrzewa też druga z odmian rosnących w gruncie Berner Rose. Owoce miały być średniej wielkości ale moje ważą 180-260 g. Pierwsze owoce bardzo ucierpiały od słońca (zielona a właściwie żółto-pomarańczowa piętka) ale obecnie jest już znacznie lepiej. Zaczynają wybarwiać się kolejne owoce papryki Caryca a także King Arthur. Bób Luz de Otono zaczyna zawiązywać pierwsze strąki.

[Igala]

Piękne masz te heliotropy i koleuse A ten bób to urósł ci expresowo... odmiana wczesna? Atakują go mszyce i inne choróbska w takim upale?

[przemek1136]

Jutro pomidory w tunelu załapią się na nawożenie a dzisiaj zerwałem owoce 5 odmian na degustację, ogórki gruntowe Monisia F1 dość długo radziły sobie bez oprysków przeciwko chorobom grzybowym ale powoli zbliża się ich koniec. Selery wyglądają przyzwoicie chociaż Teścio ogolił je z liści, bo stwierdził, że liście przydadzą mu się do gnojówki (swoje selery ogołocił z liści znacznie wcześniej). Dojrzewają pomidory w gruncie (rośnie 5 odmian). Papryki King Arthur F1 w tym roku sporo wycierpiały od słońca i wysokich temperatur ale plonują rewelacyjnie. Po kilka owoców na krzaku o wadze 200-300 g. Marchew jakoś dogaduje się z kretem i ta co ocalała rośnie dość szybko.
Jeśli chodzi o bób to mszyc na razie nie widać, nie ma też rdzy, która jesienią jest w uprawie bobu uciążliwa. Tylko na jednym liściu pojedyncza plama ale to nie jest problem. Luz de Otono jest oczywiście odmianą wczesną.