Kapsułkowanie dóbr ogrodu
- Baltazar
- 500p 
- Posty: 913
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Kapsułkowanie dóbr ogrodu
Kupiłem kilka miesięcy temu kapsułkownicę do kapsułek. Na jesień suszymy i mielimy dziką różę oraz białoporka brzozowego, kapsułkujemy i łykamy. Fajna forma przyjmowania naturalnych środków, swoich, sprawdzonych, właściwie suszonych, ubiegłorocznych, w pełni naturalnych. Ważne też jest to że rzeczy mało smaczne można w szybki i przyjemny sposób dostarczyć do organizmu.
W przyszłości dojdzie też głóg, pokrzywa, jarzębina, kalina koralowa i rokitnik.
Ktoś jeszcze coś takiego robi? Co jeszcze jest zdrowe i niesmaczne i można wysuszyć?
			
			
									
						
										
						W przyszłości dojdzie też głóg, pokrzywa, jarzębina, kalina koralowa i rokitnik.
Ktoś jeszcze coś takiego robi? Co jeszcze jest zdrowe i niesmaczne i można wysuszyć?
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kapsułkowanie dóbr ogrodu
Baltazar
Bardzo ciekawy temat.
Mógłbyś pokazać zdjęcie ?
Białoporek brzozowy to grzyb
			
			
									
						
										
						Bardzo ciekawy temat.
Mógłbyś pokazać zdjęcie ?
Białoporek brzozowy to grzyb

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kapsułkowanie dóbr ogrodu
Baltazar
Dziękuję. Super sprawa
 Super sprawa   
 
A samo urządzenie mógłbyś pokazać 
 
Propolis sproszkowany można by było zakapsułkować.
Zresztą drogi jest i rzadko spotykany w takiej formie.
			
			
									
						
										
						Dziękuję.
 Super sprawa
 Super sprawa   
 A samo urządzenie mógłbyś pokazać
 
 Propolis sproszkowany można by było zakapsułkować.
Zresztą drogi jest i rzadko spotykany w takiej formie.
- Baltazar
- 500p 
- Posty: 913
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Kapsułkowanie dóbr ogrodu
Ja używam czegoś takiego. Potrzeba około 15 minut na przygotowanie 100 kapsułek.
A tutaj jak tego używać. Swoją drogą fajny kanał na YT.
https://www.youtube.com/watch?v=t4UdRxEyhCQ
https://i.postimg.cc/W4XZJK4q/obraz-202 ... 817327.png
Proszę nie wstawiać zdjęć które nie są Twoją własnością /K
			
			
									
						
										
						A tutaj jak tego używać. Swoją drogą fajny kanał na YT.
https://www.youtube.com/watch?v=t4UdRxEyhCQ
https://i.postimg.cc/W4XZJK4q/obraz-202 ... 817327.png
Proszę nie wstawiać zdjęć które nie są Twoją własnością /K
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3179
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kapsułkowanie dóbr ogrodu
Ciekawy temat. Mam jednak wątpliwości co do zasadności kapsułkowania ziół.  Nie wiem ile i jaka substancja uwolni się w przewodzie pokarmowym i jaka będzie reakcja organizmu. Korzystamy z różnych sposobów przygotowywania ziół np ; macerując, zaparzając, w nalewkach itp. Na to są już udokumentowane proporcje. Tu sami kapsułki robimy na oko.
Kiedyś gdy mój organizm ,,odrzucał" zaparzone ziółka skusiłam się na zioła kapsułkowane zakupione w aptece. Jednak biorąc zalecaną dawkę nie widziałam poprawy. Stopniowo wróciłam do sposobów tradycyjnych.
Z białoporeka robimy napar lub nalewkę, ponoć sam w sobie nie jest jadalny. Źle wysuszony szybko pleśnieje.
Jakoś nie mogę się przemóc aby je dokończyć 
 

			
			
									
						
										
						Kiedyś gdy mój organizm ,,odrzucał" zaparzone ziółka skusiłam się na zioła kapsułkowane zakupione w aptece. Jednak biorąc zalecaną dawkę nie widziałam poprawy. Stopniowo wróciłam do sposobów tradycyjnych.
Z białoporeka robimy napar lub nalewkę, ponoć sam w sobie nie jest jadalny. Źle wysuszony szybko pleśnieje.
Jakoś nie mogę się przemóc aby je dokończyć
 
 
- Baltazar
- 500p 
- Posty: 913
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Kapsułkowanie dóbr ogrodu
Jeśli chodzi o białoporka to czytałem różne rzeczy. Od tego że musi to być napar lub pochodne aby działał bo trzeba wydobyć z niego składniki. Inne źródło mówiło wprost o kapsułkowaniu i łykaniu. Jeszcze inne potwierdzało że niektórzy zjadają świeże młode białoporki prosto z drzewa. 
Zależy mi na tym co zawiera jednak za smakiem nie przepadam aby każdego dnia robić sobie z niego herbatki. W kapsułkach mogę go przyjmować każdego dnia niezależnie od pory.
Jeśli chodzi o dawkę to jestem zdania że każdy będzie miał inną i musimy słuchać organizmu. Zaczynać od mikrodawek stopniowo zwiększając i patrząc jak reaguje nasze ciało. Nawet patrząc na zwykłą miętę. Co z tego że mamy odmierzoną dawkę w torebce ze sklepu jak ten sam surowiec z naszej działki suszony o takiej samej gramaturze smakuje, wygląda i pachnie inaczej. Składniki tu i tu na pewno nie są takie same. U każdego z nas dochodzą też różnego typu tolerancje pokarmowe i alergie w tym krzyżowe. Różne stany zdrowia i wydolności organów jak np. nerki czy wątroba. Ciężko bazować jedynie na książkowych wartościach bo każdy z nas będzie inny.
			
			
									
						
										
						Zależy mi na tym co zawiera jednak za smakiem nie przepadam aby każdego dnia robić sobie z niego herbatki. W kapsułkach mogę go przyjmować każdego dnia niezależnie od pory.
Jeśli chodzi o dawkę to jestem zdania że każdy będzie miał inną i musimy słuchać organizmu. Zaczynać od mikrodawek stopniowo zwiększając i patrząc jak reaguje nasze ciało. Nawet patrząc na zwykłą miętę. Co z tego że mamy odmierzoną dawkę w torebce ze sklepu jak ten sam surowiec z naszej działki suszony o takiej samej gramaturze smakuje, wygląda i pachnie inaczej. Składniki tu i tu na pewno nie są takie same. U każdego z nas dochodzą też różnego typu tolerancje pokarmowe i alergie w tym krzyżowe. Różne stany zdrowia i wydolności organów jak np. nerki czy wątroba. Ciężko bazować jedynie na książkowych wartościach bo każdy z nas będzie inny.





 
 
		
