Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1930
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Witam w nowym wątku
Mój poprzedni wątek znajduje się tu viewtopic.php?t=116067
Mój poprzedni wątek znajduje się tu viewtopic.php?t=116067
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2773
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2


- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ewuniu, przyszłam się przywitać w nowym wątku
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia

Czekam z niecierpliwością na zdjęcia

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6439
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Jestem i ja, Ewuś.
Ładnie Ci kwitnie ta nasturcja pstra. Moja nie ma aż tylu kwiatów. Ale listki są świetne.
Pozdrawiam

Ładnie Ci kwitnie ta nasturcja pstra. Moja nie ma aż tylu kwiatów. Ale listki są świetne.
Pozdrawiam

- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1930
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Witajcie w nowym wątku
Dziś udało mi się zrobić parę zdjęć choć zimnica była na dworze.
Najpierw oczywiście róże, niektóre z czarną plamistością niestety.
New Dawn

nn

Monica

nn2

tegoroczna francuska, podejrzewam, że może to być Dieter Muller

Leonardo da vinci

Mushimara

nn3

Alabaster

Peace

Innocencia

Artemis

Astrid Lindgren

LO

Chopin

Ukorzeniona tegoroczna różyczka

Ketmie syryjskie

White Chiffon

siewki z nasion, które zakwitły po niecałych 5 latach


Pink Chiffon

Chryzantemy, powojnik, wrzosy.

Powojnik Xerxes


Rozwar, lawenda, hortensje, datura

Pojedyńcze kwitnące łodyżki są jeszcze

Little Lime

Grandiflora od Jadzi


Floksy, budleja, lewkonia i pelargonia





Wokół domu klimaty jesienne

Halszko, Dorotko i Beatko
dziękuję za odwiedziny, dziś chłodna aura, w nocy u mnie chyba będzie blisko zera.
Nasturcja ta żółta była razem z czarną ale ona niestety mi gdzieś zginęła (nie rozsiała nasion) i tylko ta została.
Ale z roku na rok jest jej więcej nie mówiąc o pomarańczowej.
Róże niektóre mają jeszcze pączusie, nie wiem czy zdążą zakwitnąć przed mrozami,
które zapowiadają w przyszłym tygodniu w nocy.
Pozdrawiam i życzę miłego, nowego tygodnia
Dziś udało mi się zrobić parę zdjęć choć zimnica była na dworze.
Najpierw oczywiście róże, niektóre z czarną plamistością niestety.
New Dawn

nn

Monica

nn2

tegoroczna francuska, podejrzewam, że może to być Dieter Muller

Leonardo da vinci

Mushimara

nn3

Alabaster

Peace

Innocencia

Artemis

Astrid Lindgren

LO

Chopin

Ukorzeniona tegoroczna różyczka

Ketmie syryjskie

White Chiffon

siewki z nasion, które zakwitły po niecałych 5 latach


Pink Chiffon

Chryzantemy, powojnik, wrzosy.

Powojnik Xerxes


Rozwar, lawenda, hortensje, datura

Pojedyńcze kwitnące łodyżki są jeszcze

Little Lime

Grandiflora od Jadzi


Floksy, budleja, lewkonia i pelargonia





Wokół domu klimaty jesienne

Halszko, Dorotko i Beatko
dziękuję za odwiedziny, dziś chłodna aura, w nocy u mnie chyba będzie blisko zera.
Nasturcja ta żółta była razem z czarną ale ona niestety mi gdzieś zginęła (nie rozsiała nasion) i tylko ta została.
Ale z roku na rok jest jej więcej nie mówiąc o pomarańczowej.
Róże niektóre mają jeszcze pączusie, nie wiem czy zdążą zakwitnąć przed mrozami,
które zapowiadają w przyszłym tygodniu w nocy.
Pozdrawiam i życzę miłego, nowego tygodnia

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ewuniu, jestem i ja!
Przybyłam podziwiać Twoje różyczki i jestem usatysfakcjonowana.
Pozdrawiam cieplutko.



Przybyłam podziwiać Twoje różyczki i jestem usatysfakcjonowana.



Pozdrawiam cieplutko.


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12040
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ewuś róże już pochwalone.
Ja tradycyjnie zachwycam się dekoracjami, parapet cudny. 


- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2371
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Aż się przestraszyłam bo nie widziałam ani jednej strony na rozpisce a to jest pierwsza strona więc zapisuję się ,aż mi ulżyło,jeesteś uff.



- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1930
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Witajcie
Przepraszam , że tak długo nie odzywam się na forum ale roboty ful a i pracować trzeba.
W przerwie między jedną a drugą nocką trochę aktualności.
Łazienki już opłytkowane teraz tylko założenie półnóg przy umywalkach, podłączenie wanny, wentylacji, elektryki i zagospodarowanie ogólne.
Jedna łazienka większa wygląda tak.


Mniejsza tak.


Oczywiście jeszcze nie wyposażone w szafki na kosmetyki i inne tego typu podobne rzeczy.
Jeszcze czekam na zrobienie poręczy przy schodach wewnętrznych ale przynajmniej miesiąc lub dwa muszę odpocząć finansowo.
Ogród podeszczowy niezbyt pięknie wygląda ale róże zapączkowane a te co mają kwiaty niektóre zmumifikowane.
Róże













Lucynko
Witam w nowej części wątku.
Róże jakoś samodzielnie sobie radzą choć są pozostawione samym sobie.
Pozdrawiam też i czekam
już na nowy sezon.
Choć chryzantemki cieszą zarówno na grządce jak i w donicy.

Tu różowe kupione w Li..u

Soniu
Nie wyobrażam sobie brak wrzosów i chryzantem w jesienne dni przed domem.
Trochę zdobią i przypominają kończący się sezon ogrodniczy.
Buziaki
Jolu
Trochę a w zasadzie dużo czasu muszę poświęcić wykończeniu domu bo ta prowizorka już za długo trwa.
I jest to już denerwujące ale zawsze były jakieś inne potrzeby .
Zszokowały mnie kosmiczne ceny materiałów budowlanych i wykończeniowych.
Obecnie jak bym musiała się budować to 2 razy bym się zastanowiła czy mnie na to stać.
Nie martw się jestem już na forum tylko czasem mogę z opóźnieniem odpisywać.
Jeszcze gdzieniegdzie kwiat budlei na krzewie można spotkać w ogrodzie.

Miłego weekendu wszystkim forumkowiczom
Przepraszam , że tak długo nie odzywam się na forum ale roboty ful a i pracować trzeba.
W przerwie między jedną a drugą nocką trochę aktualności.
Łazienki już opłytkowane teraz tylko założenie półnóg przy umywalkach, podłączenie wanny, wentylacji, elektryki i zagospodarowanie ogólne.
Jedna łazienka większa wygląda tak.


Mniejsza tak.


Oczywiście jeszcze nie wyposażone w szafki na kosmetyki i inne tego typu podobne rzeczy.
Jeszcze czekam na zrobienie poręczy przy schodach wewnętrznych ale przynajmniej miesiąc lub dwa muszę odpocząć finansowo.
Ogród podeszczowy niezbyt pięknie wygląda ale róże zapączkowane a te co mają kwiaty niektóre zmumifikowane.
Róże













Lucynko
Witam w nowej części wątku.
Róże jakoś samodzielnie sobie radzą choć są pozostawione samym sobie.
Pozdrawiam też i czekam

Choć chryzantemki cieszą zarówno na grządce jak i w donicy.

Tu różowe kupione w Li..u

Soniu
Nie wyobrażam sobie brak wrzosów i chryzantem w jesienne dni przed domem.
Trochę zdobią i przypominają kończący się sezon ogrodniczy.
Buziaki

Jolu
Trochę a w zasadzie dużo czasu muszę poświęcić wykończeniu domu bo ta prowizorka już za długo trwa.
I jest to już denerwujące ale zawsze były jakieś inne potrzeby .
Zszokowały mnie kosmiczne ceny materiałów budowlanych i wykończeniowych.
Obecnie jak bym musiała się budować to 2 razy bym się zastanowiła czy mnie na to stać.
Nie martw się jestem już na forum tylko czasem mogę z opóźnieniem odpisywać.
Jeszcze gdzieniegdzie kwiat budlei na krzewie można spotkać w ogrodzie.

Miłego weekendu wszystkim forumkowiczom

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11575
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Kwitnące różyczki,chryzantemy,ładną masz jesień Ewciu!



- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12040
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ewuniu chryzantemy ślicznie teraz cieszą kolorem.
Doniczkowe w miłym towarzystwie.
Gratuluję łazienek i dobrze, że remont się kończy, ale po wszystkim jeszcze sprzątanie.
Mnie też czekają drobne zmiany i choć na nie czekam, to już widzę jaki będzie bałagan.


Gratuluję łazienek i dobrze, że remont się kończy, ale po wszystkim jeszcze sprzątanie.

Mnie też czekają drobne zmiany i choć na nie czekam, to już widzę jaki będzie bałagan.

- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2773
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Ależ te różyczki Ci pięknie kwitły Ewuniu
Dekoracja na parapecie bardzo ładna i na czasie
Remontów nie lubię za to ich rezultaty owszem
Miłego świętowania

Dekoracja na parapecie bardzo ładna i na czasie

Remontów nie lubię za to ich rezultaty owszem

Miłego świętowania

- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2371
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Cześć Ewcia u ciebie budleja a u mnie ostróżka takie soliterki miłe niespodzianki, 

- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1930
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze cz.2
Witam wszystkich serdecznie
Zdjęcia wczorajsze z ogrodu, róże jeszcze się wysilają na kwitnienie, chryzantemy rozwijają się ale już te zimne klimaty nadchodzą. Coraz bardziej na liściach widać czarną plamistość i jeszcze trochę to niedługo będzie trzeba robić kopczyki.















Maryniu
Niestety coraz więcej dni chłodniejszych nastaje. Powoli roślinki szykują się do snu zimowego.
I znów trzeba będzie
poczekać do kolejnego, nowego sezonu.

Soniu
Jeszcze długo bałagan chyba u mnie będzie tylko przesuwać będzie się na kolejne pomieszczenia.
Teraz czeka mnie kładzenie paneli u syna w pokoju bo już z okresu dziecięcego wyrósł i młodzieżówka nastała.
Kwiatki jeszcze cieszą oko jak człowiek przechodzi między rabatami.

Halszko
Ja też remontów nie lubię ale czasem trzeba je zrobić z konieczności.
Ale końcowe efekty cieszą oko choć sprzątania po nich jest dużo.

Gosiu
Róże jeszcze trochę kwitną choć już mają pojedyncze kwiatki oprócz Gizelki i Lavender Lassie.
Jolu
Budleja u mnie zakończyła już kwitnienie.
Czeka do wiosennego cięcia.
Ostróżki ładne , co roku planuję ją zakupić ale zawsze jakoś mi to się nie udaje.

Pozdrawiam i życzę miłego i
tygodnia

Zdjęcia wczorajsze z ogrodu, róże jeszcze się wysilają na kwitnienie, chryzantemy rozwijają się ale już te zimne klimaty nadchodzą. Coraz bardziej na liściach widać czarną plamistość i jeszcze trochę to niedługo będzie trzeba robić kopczyki.















Maryniu
Niestety coraz więcej dni chłodniejszych nastaje. Powoli roślinki szykują się do snu zimowego.
I znów trzeba będzie


Soniu
Jeszcze długo bałagan chyba u mnie będzie tylko przesuwać będzie się na kolejne pomieszczenia.
Teraz czeka mnie kładzenie paneli u syna w pokoju bo już z okresu dziecięcego wyrósł i młodzieżówka nastała.
Kwiatki jeszcze cieszą oko jak człowiek przechodzi między rabatami.

Halszko
Ja też remontów nie lubię ale czasem trzeba je zrobić z konieczności.
Ale końcowe efekty cieszą oko choć sprzątania po nich jest dużo.

Gosiu
Róże jeszcze trochę kwitną choć już mają pojedyncze kwiatki oprócz Gizelki i Lavender Lassie.
Jolu
Budleja u mnie zakończyła już kwitnienie.
Czeka do wiosennego cięcia.
Ostróżki ładne , co roku planuję ją zakupić ale zawsze jakoś mi to się nie udaje.

Pozdrawiam i życzę miłego i
