Budujemy skalniak

Oczka wodne, stawy kąpielowe, strumienie, kaskady, skalniaki, rośliny wodne, itp
ODPOWIEDZ
Waznikoa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 25 kwie 2008, o 17:08

Budujemy skalniak

Post »

Tak jak w temacie mam aspiracje na takowy skalniak w reprezentacyjnej części mojego ogrodu. Nrazie w jego miejscu rśnie ogromna tuja którą zamierzam wyciąć gdyż jest dysproporcjonalna do wielkosci tej cześci ogrodu. Jeszcze na początku licze na utwierdzenie bądź nie mojej osoby do budowy tego skalniaka ze względu na jego połozenie. Miejsce w którym pasuje niestety jest niemalże przez cały dzień zacienione gdyż znajduje sie raptem metr od domu. Jedyne swiatełko ktore tam dociera to z rana a i tak sąsiada chałupa częściowo też osłania no i po południu tj. bodajze od 17 do zachodu :). Dlaczego pytam bo czytałem tu i z innych żródeł i jednak skalniak kojarzy sie z miejscem bardzo słonecznym. Może trochę o mojej koncepcji skalniaka którą sobie ubzdurałem. Otoz kształt zbliżony do owalu a wymiar to1,5 szerokości i 2,5 długości(na oko) Z tym że Jedna strona byłaby mocno spadzista (od storny zachodniej słoneczko po południu) i z drugiej łagodniejszy. Teraz najwazniejsza część zastanawiam sie co tam posadzić miałem zamiar aby z tej spadzistej strony był skalniak taki naturalny górski tylko czy jednak to nie bedzie tam za mało światła. A z drugiej
strony roslinki "ogródkowe" tj, bratki czy coś w tym stylu. Niestety jestem bardzo początkującym ogrodnikiem dlatego też tutaj pisze prosze o zrozumienie :D. W związku z tym prosiłbym o kilka roslinek które mógłbym wsadzic po obu stronach z uwzgęldnieniem warunków i generanie z podłozem bo jak czytam jekie podłoze słysze jakieś pH :oops: to wymiekam. Bo w załlożeniu mam jako podkład uzyć kawalków gruzu z fundamentów. następnie ziemię "z pola" na warstwe wierzchnią czarnoziem z woreczka. na razie skołowałem ziemie z pola od rolnika i i nieodłącznie kamyki ładne okraglutkie. mam jeszcze wiekszy kamyk któr ma bardzo porowatą budowę co czyni go ciekawym pod wzgledem etetycznym. Widziałem go w wizji porastającego bluszczem jakimś ale chyba jednak jest zbyt duży do tego projektu. Na koniec pytanie z podstawy czy na kreta wystarczy jeśli na spodzie wyściele zwykłą czarną folię. Czy może ją przegryść skubany bo mój pierwszy malutki skalniaczek zrył tak że lepiej nie pytać. W razie potrzeby z troski o mój skalniak i rady służę fotkami i większą ilością informacji. Pozdrawiam
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1539
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Budujemy skalniak

Post »

Witaj, na forum.
Owszem, fotki są mile widziane, dadzą nam obraz tego co chcesz zrobić i gdzie. Jak możesz to podeślij tez fotkę tego porowatego kamienia. Jeśli się okaże że to jest to o czym myślę, to może być kapitalna ozdoba skalniaka.
A nie myślałeś może o skalniaku kaskadzie wodnej, bardzo dobrze prezentuje się właśnie przy domu, a plusk spadającej wody działa na nas uspokajająco.
W taki cienistym miejscu dobrze by pasowała taka kaskada porośnięta roślinami wilgociolubnymi, paprocie, funkie, niezapominajki itp.
Poniżej podrzucam Ci kilka linków do wątków o skalniakach i kaskadach na tym forum, poczytaj je, a zorientujesz się o co w tym wszystkim chodzi.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=10709

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=6962

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=10987

TUTAJ dowiesz się małe co nieco o podłożu na skalniak. Bo to raczej nie powinien być czarnoziem, a specjalnie przygotowany substrat aby skalniak wyglądał jak skalniak a nie jak klomb z kamieniami. Na trzeciej stronie tego samego wątku piszę o roślinach do szczelin, to te na ten stromy fragment Twego skalniaka i znajdziesz tam link do strony "Przegląd roślin skalnych", gdzie na pewno coś znajdziesz do tego cienistego zakątka.

Co zaś się tyczy kreta, to to jest inna bajka. Na temat walki z kretami napisano już tysiące stron, i nadal się pisze, a krety raczej nie wiele sobie z tego robią i ryją w najlepsze. Bo czym bardziej utrzymany ogród tym w podłożu więcej dla nich jedzonka (robaczki, larwy itp.)
Ja osobiście znam jedną sprawdzoną metodę. Bierze się stołeczek lub fotelik, co kto woli i 6 piw. Siada się na stołeczku przed świeżo usypanym kopcem kreta, i wypija pierwsze piwo, złorzecząc na kreta ile wlezie, przy czwartym piwie złość nam zaczyna przechodzić, a przy szóstym lubimy krety. Bo to przecież takie miłe w dotyku zwierzątka, a jakie pożyteczne dla ogrodu. To co,, że wykopią nam górkę, coś za coś, a ile przy tym taki kret dziennie wbije w siebie wszelkich larw szkodników, które nam bardziej katują rośliny niż on, mniej więcej tyle ile sam waży.

Jak byś miał jeszcze jakieś pytania to pytaj śmiało, na pewno Ci pomożemy.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
ODPOWIEDZ

Wróć do „OCZKA wodne, kaskady, skalniaki, rośliny wodne”