U mnie właśnie kwitną powojniki, które towarzyszą mi już od kilkunastu lat – bo zanim nabyłem ogród dziesięć lat temu, rosły już w donicy na balkonie, czyli Sunset i The President. Górski już kończy kwitnienie – ale jego wklejałem w wątku jemu poświęconym.
Wszystkie moje powojniki były kupowane w marketach jakie maleńkie sadzonki.
W tym roku nie miały lekko, atakowane i zżerane przez ślimaki non stop.
Tegoroczna mała sadzonka Carnaby
Pillu
Kupiony jako President a chyba jest Arabella (małe kwiatuszki).
Westerplatte (drugi rok)
Romantika (pierwszy sezon i kwiatek)
Drugi rok Ville de lyon
Miss Bateman (drugi rok) zanim nie została pożarta przez ślimaki.
Ernest Markham (kupiony w zeszłym roku ale nie miał kwiatka, jego pierwsze w tym roku)
Dr Ruppel
Kakio Pink Champagne
Wsadzony w zeszłym roku na jesieni, jego pierwsze kwiaty.
W blokach startowych tegoroczna Kermesina
Pączki ma jeszcze Hoshi-No-Flamenco, H.F.Young, Purpurea plena elegans a tegoroczniaki pozostałe zobaczymy czy w tym roku będą miec choć po jednym kwiatuszku. Natomiast JP II przewyższył już ponad 2m podporę z siatki.