Zapylanie pomidorów,hormonizacja,brak owoców
Zapylanie pomidorów,hormonizacja,brak owoców
Czy są jakieś środki albo metody na zapylenie pomidorów znajdujących sie w szklarni ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6993
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Zapylam przy pomocy Betoxonu. Można moczyć grona kwiatowe lub spryskiwać. Zalecam przeczytanie m.in. tematów o pomidorach http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=267
Wpisz w wyszukiwarkę haslo "pomidory". Jest dużo tematów.
Wpisz w wyszukiwarkę haslo "pomidory". Jest dużo tematów.
Pozdrawiam Andrzej.
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Pomidory - Zapylanie
Witam serdecznie.
Ratunku. Wyemigrowało mi się do Norwegii. Jedną z mniej sympatycznych niespodzianek była jakość tutejszego jedzenia. Postanowiłam więc wyhodować sobie własne owoce i warzywa. Mam teraz problem, którego nie przewidziałam...
Jak zapylić pomidory, które trzmiela pewnie w życiu na oczy nie zobaczą? Rosną ładne, na parapecie, w doniczkach (o wysadzeniu do gruntu nie ma mowy, ujemne temperatury na zewnatrz to jeszcze norma... śnieg jeszcze leży po wzgórzach... Co mam zrobić, aby uzyskać owoce? Zapylić pędzelkiem? Czy może same się zapylą...?
Wybaczcie ignorancję
Ratunku. Wyemigrowało mi się do Norwegii. Jedną z mniej sympatycznych niespodzianek była jakość tutejszego jedzenia. Postanowiłam więc wyhodować sobie własne owoce i warzywa. Mam teraz problem, którego nie przewidziałam...
Jak zapylić pomidory, które trzmiela pewnie w życiu na oczy nie zobaczą? Rosną ładne, na parapecie, w doniczkach (o wysadzeniu do gruntu nie ma mowy, ujemne temperatury na zewnatrz to jeszcze norma... śnieg jeszcze leży po wzgórzach... Co mam zrobić, aby uzyskać owoce? Zapylić pędzelkiem? Czy może same się zapylą...?
Wybaczcie ignorancję

-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6993
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
A nie prościej wykorzystać Betokson R lub Betokson Super 025 SL.. Obecnie został dopuszczony do stosowania w uprawie pomidorów też Gibrescol 10
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=363
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=363
Pozdrawiam Andrzej.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5459
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4440
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
"UWAGI:1. Nie opryskiwać gron nie posiadających otwartych kwiatów, jak również gron z całkowicieprzekwitniętymi wszystkimi kwiatami.2. Unikać opryskiwania wierzchołków roślin."
Dlatego zaleca się moczenie kwiatostanów, nie opryskiwanie, bo można zmarnować sobie roślinki. Oczywiste dla praktyków, a ponieważ przeczytać to może każdy więc trzeba dopowiedzieć wszystko co ważne.
Dlatego zaleca się moczenie kwiatostanów, nie opryskiwanie, bo można zmarnować sobie roślinki. Oczywiste dla praktyków, a ponieważ przeczytać to może każdy więc trzeba dopowiedzieć wszystko co ważne.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
- wronek89
- Przyjaciel Forum
- Posty: 991
- Od: 12 mar 2006, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Przyłączam się do pytania.Gayaruthiel pisze:Dziękuję za tyle pomocnych odpowiedzi
Betoksonem wolalabym nie, bo to chciałabym mieć naturalne pomidory, nie do końca ufam środkom chemicznymTyle się czlowiek nasluchal o trujących pestycydach...
Pędzelkiem krzyzowo, prawda? pylek z krzaczka A do kwiatka z krzaczka B?