Moje skarby

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Moje skarby

Post »

Mój faluś coral sea ma pączki. Jak to dobrze, że po poprzednim kwitnieniu nie obcięłam mu pędów.
Obrazek
a sabociokwitnie juz drugi tydzień
Obrazek
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

ładne storczyki. masz jeszcze jakieś inne?
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

a to kwiatek falusia coral sea z jesiennego kwitnienia Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Mam 2 cymbidium rozsadzone z jednego,ale u mnie jeszcze nie kwitły i dziwię się, że w ogóle zyją, bo cymblidium, to był mój pierwszy i katowany w zwykłej ziemi. Hopla nieszkodliwego, jak mawia mój mąż dostałam w zeszłym roku i zakupiłam sobie 4 falusie i 2 sabocie. Dwa falusie kwitły i wiem, jak wyglądają. Dwa, to niespodzianka, zobaczę, jak zakwitną, mam nadzieję. Dodatkowo 1 falusia dostałam 3 dni temu na podhodowanie, bo podobno mam rękę do kwiatów, a ten sierotka został wybitnie przelany przez moją cicię staruszkę.Razem mam 9 storczyków. Dopiero sie właściwie uczę i cieszę każdym drobnym pączkiem. Uczę się również robić fotki i kiepsko mi to idzie. Wszystkiego uczę się głównie na tym forum i wielbiam patrzeć na Wasze cudne okazy.
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Wando - witaj w kręgu zakręconych storczykowo. :lol:
Pisz - proszę - pełne nazwy to znaczy falenopsis i sabotek, bo to ułatwia znalezienie wpisów w razie jakiś poszukiwań. :lol:
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Ok. Postaram się.
A w ogóle, to w niedzielę stała mi sie tragedia. Przestawiłam moje skarby trochę dalej, bo okno południowe i było zbyt ostre słońce. Po południu miałam gości i ktoś zapewne zbyt dokładnie chciał obejrzeć kwitnące sabotki. Kwiatuszek został odłamany. O mało się nie popłakałam. Ma jeszcze pąki, ale potrwa kilka dni, zanim będzie następny kwiatuszek :-((((
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

A tu fotka sabotka jeszcze z kwiatkiem Obrazek

i Phalaenopsis - pączki i nowy listek Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Marzenia się spełniają, wystarczy bardzo chcieć ;-)
Dziś zauważyłam, że faluś wysępiony od ciotki i przez nią przelany na starym pędzie kwiatowym coś puszcza. Albo to będzie keiki, albo, co bardziej prawdopodobne - pęd boczny kwiatowy. Chyba moja kuracja przynosi efekty ;-)
Przy okazji pytanko do ekspertów. Ten kurowany ma młodego liścia, ale w kolorze buraczkowym. Teraz troche zzieleniał, ale mnie zaintrygowało, dlaczego ma taki kolor?
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

czasami takie się zdarzają. niektóre mają liście lekko buraczkowe od spodu. to zależy od storczyka. ale powinien raczej zzielenieć z wierzchu, bo podspodem może pozostać buraczkowy.
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Grunt, to mieć dobrą mamuśke!

Post »

Ok. 2 tygodnie temu siostrzenica dała mi marniejącego phalaenopsisa. Biedulek został totalnie zalany przez jej babcie, a moją ciotunie. Powycinałam zgniłe korzenie, wymieniłam podłoże. Chyba go uratowałam, bo w nagrodę zaczął wypuszczać nowe, boczne pędy kwiatowe. W niedziele odwiedziła mnie mamuśka i, jak się dziś właśnie okazało i wyjaśniło, myszkując po mieszkaniu dopadła storczyka i stwierdziwszy, że biedak ma zbyt sucho, zalała go dokładnie wodą. Trwa właśnie operacja suszenia i wymiany podłoża od nowa. Korzonki na szczęście jeszcze nie zgniły.
Chyba powtykam w doniczki patyczki z karteczkami " podlewanie bez porozumienia kategorycznie zabronione".
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

No to rzeczywiście ratowanie z przebojami. :?
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

A tu moje skarbusie Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Cymbidium po przesadzeniu w podłoże dla storczyków postanowiło się rozrastać. Będzie nowa bulwka. Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Wanda pisze:Cymbidium po przesadzeniu w podłoże dla storczyków postanowiło się rozrastać. Będzie nowa bulwka. Obrazek Obrazek
Zrób - proszę zdjęcie całego cymbidum.
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Marnie jeszcze wyglądają, bo jak wcześniej pisałam, mam je od ładnych kilku lat, tylko nie mając wcześniej pojęcia o hodowaniu storczyków, po przekwitnięciu przesadziłam je ze "śmieci" w których rosły, do ziemi ogrodniczej. Cud, że w ogóle wyżyły tyle lat. Gdy trafiłam na to forum i poczytałam, to wcale im się nie dziwię, że nigdy nie zakwitły więcej. Teraz już się o nie troszczę i mam nadzieję, że gdy się wreszcie trochę rozrosną, to odwdzięczą się kwitnieniem. Obrazek Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”