Mam wszystkie sześć tomów, piękne wydanie , dużo wiedzy, ale za takie pieniądze jakie wydałem można kupić pół księgarni, O ile dobrze pamiętam 5-8 lat temu, co trzy-cztery tygodnie otrzymywałem 24 stron kredowego papieru za które płaciłem w granicach 30-40 zł. Trwało to ze trzy lata, zapłaciłem nie mniej niż 800 złotych. Jak coś się zaczęło robić to trudno było przerwać, i dotrwałem do końca.