Truskawki w donicach, skrzynkach, rurach in. pojemnikach cz. 2

[marzena85]

Poprzednia część 1 wątku znajduje się tutaj viewtopic.php?f=34&t=36207


Dzień dobry,

jestem tutaj nowa i początkująca jeżeli chodzi o uprawę truskawek. Proszę o pomoc.

Kupiłam dwie truskawki pnące/wiszące. Zainstalowałam na balkonie i dzieci po tygodniu cieszyły się owocami. Jednak od jakichś dwóch tygodni liście zaczęły żółknąć i rośliny strasznie zmizerniały. Zrobiłam zdjęcia i od razu, jako "nowicjusz", udałam się do centrum ogrodniczego po radę. Pani nawet dobrze nie zerknęła na zdjęcie w telefonie a od razu doradziła nawóz chemiczny. Jako że nie jestem zwolennikiem tego typu rozwiązań, kupiłam nawóz BIO do podlewania. Postępowałam zgodnie z instrukcją, jednak po upływie ponad tygodnia nie ma żadnych efektów. Jest chyba nawet gorzej

Dodaję zdjęcia moich roślin i bardzo proszę o pomoc. Nie wiem jaka to odmiana, nie było o tym informacji. Przeczytałam cały wątek ale nie znalazłam odpowiedzi na mój problem. Co to może być?
Dodam, że truskawki podlewam regularnie co wieczór. (ok. 0,5l wody na jedną roślinę). Widać też, że roślina wypuszcza nowe pędy.

[julcia1]

Za mokro, do tego zimno , będzie dobrze truskawki mają mieć wilgotno ale nie błotko

[marzena85]

Dziękuję bardzo za odpowiedź . Będę zatem podlewała mniej i obserwowała.
Mam jeszcze pytanie odnośnie tych długich wiszących pędów. Nie znalazłam odpowiedzi czy je podpinać/zahaczać do góry czy lepiej zostawić tak zwisające na metr w dół?

[julcia1]

To zleży czy chcesz więcej roślin,jeśli tak to owszem można wsadzać do doniczek ale tylko pierwszy zawiązek nowej rośliny, a tak niech sobie rosną po to są zwisające

[vivien333]

Mnie się one nie udają. Zawsze gdy je kupuje jako małe sadzonki to pięknie rosną w donicy, nie są niczym zasilane, a owoce gdy dojrzeją są praktycznie bez smaku.
Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale w tym sezonie posadze wiszące to gruntu i zobacze co z nich będzie

Pięknie rosną na początku, bo były zasilone u hodowcy/sprzedawcy. A później nie dostają nic do jedzenia, to z czego mają produkować owoce? Zjadły wszystko, co miały w doniczce i głodują...
Nawozów chemicznych, dedykowanych do poszczególnych roślin nie trzeba się tak bać. Rośliny i tak przyswajają związki chemiczne wypłukane z tych niby naturalnych nawozów.
Ja bardzo sobie chwalę podlewanie nawozami- często i w niewielkich dawkach (fertygowanie). Tylko wtedy rośliny ładnie rosną i mają smaczne owoce.
Wypraktykowałam to na pomidorach uprawianych w donicach i w przypadku truskawek jest tak samo.

[xiennazo]

Ostatnio zauważyłam, że łodygi truskawek zrobiły się czerwone. Pierwszy raz zasadziłam w doniczce i nie bardzo wiem co to może być.
Nadmienię, że sadzonki były w porządku, siedzą w doniczce razem jakieś 3 tygodnie i jedna sadzonka jest bez zastrzeżeń a druga zmarniała i więdnie.

[Dyluu]

Jakby ktoś chciał pobawić się w wysiew truskawek to w Castoramie dostępne są nasionka Temptation. W opakowaniu jest 25 szt i kosztują 2 zł z groszami. Kupiłem 2 opakowania a wysiać planuje w dwóch turach, pierwsze na początku lutego.

[garage1]

Z powodu dużego tarasu i jakoś tak pusto na nim było, postanowiłem go jakoś "upiększyć". W pierwszej wersji rury miały być zasypane ziemią i w otwory wsadzone truskawki, niestety zbyt duża waga takiego rozwiązania zmusiła mnie do zmiany planów.
Następna wersja to zasypać rury torfem lub kokosem i tu znowu kłopot jak takie rur przezimować. Ostateczna wersa padło na doniczki w otworach, poszerzyłem troszeczkę otwory i dopasowałem do doniczek. Zdjęcie przed powiększeniem otworów pod doniczki. Rury będą zaślepione na końcach.


Jako że nie można mieszać przy fatygacji nawozów w 1 zbiorniku, zastosowałem 2 takie po ok 90 litrow + jeden do przelewu. Zbiorniki obudowałem, będą stały w środku konstrukcji.


Nawadnianie będzie przez kroplowniki z emiterami patykowymi z kompensacją ciśnienia. Inżektor założony żeby w razie potrzeby moc podłączyć inny nawóz, przed inżektorem jest schowana pompa.

Nawadnianie, w bardzo ciepłych dniach rośliny podlewane są w pięciu, trzy- lub dwuminutowych cyklach. I tutaj się troszeczkę zawiesiłem, najprościej zamontować 2 wyłączniki czasowe ok 30 pln który będzie załączał pompę i 2 zawory w zależności od potrzeb raz ze zbiornika A raz z B. Może ktoś podpowie jak to można jeszcze usprawnić?
Rura jest fi 200, w porównaniu do takiej samej rury kanalizacyjnej to ciężar tej czarnej jak niebo a ziemia, mozna spokojnie podnieść jedna ręką.
W miarę postępu prac postaram się dołączyć zdjęcia.
Proszę o uwagi odnosnie nawadniania, może jakis programator zastosować ? Z góry dziękuje za uwagi i podpowiedzi.

[garage1]

[garage1]

kroplowniki zamontowane, truskawki posadzone, praktycznie koniec

[garage1]

Truskawki po niecałych 8 tyg. od posadzenia

[anulab]

Uprawa truskawek w pojemnikach od dawna chodzi mi po głowie .
Garage1 , dzięki za szczegółowy opis i zdjęcia .

[garage1]

Kilka ważnych spawy przy takiej uprawie, do zbiorników musi być doprowadzone powietrze, inaczej będą się pojawiać glony i woda będzie zielona. Ja zastosowałem taka do akwarium tylko z tych troszkę mocniejszych, w zupełności wystarczy. Rury najlepsze Wavin leciutkie i bardzo wytrzymałe, w porównaniu do tych pomarańczowych to niebo a ziemia. Doniczki najlepiej oddychające typu
Hercules, w innych bałem ze się będą zaparzały korzenie.

[anulab]

Fajne doniczki , już kiedyś im się przyglądałam , ale przy większej uprawie to chyba spory
wydatek ?

[garage1]

Ja płaciłem 3,5zł za 3l doniczkę, ostatnio gdzieś widziałem po 4,5 zł.