Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze 2021,2022
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze 2021,2022
Cześć! tak się cieszę, że w końcu mogłam wrócić na forum - brak jakiegokolwiek zastępstwa dla wymarzonej działki był przez ostatnie lata trudny, dlatego fakt dużego balkonu w obecnym mieszkaniu jest i tak spełnieniem marzeń. Długo szukałam działki ROD, ale doskonale wiecie jak to teraz wygląda - w Warszawie poniżej 35k jest ciezko coś znaleźć chyba, że na saskich, ale tam też przyszłość niepewna.
Praktycznie wszystkie nasiona już kupione/zamówione i tylko czekam, żeby zacząć wysiewanie. W tym roku sprawiłam sobie lampę do naświetlania i powoli zbieram się do kiełkowania papryczek chilli. Buduję swoją pierwszą półkę/szklarenkę z desek na balkon, mam w planach też większą skrzynię. Sprawiłam sobie sporo większych donic, mam skrzynki z zeszłego roku i mam nadzieję, uda mi się to wszystko jakoś logicznie upchać.
Balkon ma 6m2, prostokątny, wychodzi stety-niestety na wschód, ale przyznam, że w zeszłym roku nie narzekalam za bardzo na to w jaki sposób rosły mi i zioła i pomidory. Jestem mało kwiatowa, na palcach jednej ręki mogę policzyć ile ich miałam w zeszłym roku - zdecydowanie wolę bardziej rośliny "użytkowe". Bardzo dużo czytam książek i o uprawie i o samych pomidorach - to mój ulubiony temat na pierwszą połowę roku.
Pozdrawiam Was serdecznie i bardzo się cieszę, że wreszcze mogłam tu wrócić!
Praktycznie wszystkie nasiona już kupione/zamówione i tylko czekam, żeby zacząć wysiewanie. W tym roku sprawiłam sobie lampę do naświetlania i powoli zbieram się do kiełkowania papryczek chilli. Buduję swoją pierwszą półkę/szklarenkę z desek na balkon, mam w planach też większą skrzynię. Sprawiłam sobie sporo większych donic, mam skrzynki z zeszłego roku i mam nadzieję, uda mi się to wszystko jakoś logicznie upchać.
Balkon ma 6m2, prostokątny, wychodzi stety-niestety na wschód, ale przyznam, że w zeszłym roku nie narzekalam za bardzo na to w jaki sposób rosły mi i zioła i pomidory. Jestem mało kwiatowa, na palcach jednej ręki mogę policzyć ile ich miałam w zeszłym roku - zdecydowanie wolę bardziej rośliny "użytkowe". Bardzo dużo czytam książek i o uprawie i o samych pomidorach - to mój ulubiony temat na pierwszą połowę roku.
Pozdrawiam Was serdecznie i bardzo się cieszę, że wreszcze mogłam tu wrócić!
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
Witaj
Oj będzie ciekawie widzę. Ja też na mój balkon pakuję wszystkie możliwe zioła i warzywa i uważam to za świetną formę uprawy ( A działkę mam).
Jestem ciekawa jakie odmian wybrałaś i jakie donice. Chętnie będę śledzić.
A co do balkonu wschodniego to wcale nie jest to takie niestety. Ja szczyciłam się oknami południowym a ostatnie gorące lata mi cały taki wycisk i loty z konewką że wcale już go nie uważam za ideał ;)

Oj będzie ciekawie widzę. Ja też na mój balkon pakuję wszystkie możliwe zioła i warzywa i uważam to za świetną formę uprawy ( A działkę mam).
Jestem ciekawa jakie odmian wybrałaś i jakie donice. Chętnie będę śledzić.
A co do balkonu wschodniego to wcale nie jest to takie niestety. Ja szczyciłam się oknami południowym a ostatnie gorące lata mi cały taki wycisk i loty z konewką że wcale już go nie uważam za ideał ;)
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
Cześć!
Wcześniej miałam donice mieszane, różne, trochę takich typowo długich balkonowych, trochę plastikowach - teraz powoli zmieniam te w domu i na dworze na ceramiczne, zamawiam bezpośrednio u producenta takie mrozoodporne w różnych wymiarach, ale to dokładnie takie same jak są w Leroy Merlin, tylko połowę taniej. Ale! Przesyłka jest droga, bo donice są cięzkie i przychodzą na palecie, więc jak się zamawia 5, to się średnio opłaca.
Mi się bardzo podobają, lubię to jak się w czasie zmieniają, no ale nie kazdemu się podoba taki efekt zachodzenia kamieniem i wilgocią. Mam koło 30 roślin w domu o które lubię dbać, więc dla mnie donic nigdy za wiele, ale jednak taki wydatek na raz nie był do ogarnięcia, więc jeszcze w kwietniu będę zamawiać jedną partię.

Wcześniej miałam donice mieszane, różne, trochę takich typowo długich balkonowych, trochę plastikowach - teraz powoli zmieniam te w domu i na dworze na ceramiczne, zamawiam bezpośrednio u producenta takie mrozoodporne w różnych wymiarach, ale to dokładnie takie same jak są w Leroy Merlin, tylko połowę taniej. Ale! Przesyłka jest droga, bo donice są cięzkie i przychodzą na palecie, więc jak się zamawia 5, to się średnio opłaca.
Mi się bardzo podobają, lubię to jak się w czasie zmieniają, no ale nie kazdemu się podoba taki efekt zachodzenia kamieniem i wilgocią. Mam koło 30 roślin w domu o które lubię dbać, więc dla mnie donic nigdy za wiele, ale jednak taki wydatek na raz nie był do ogarnięcia, więc jeszcze w kwietniu będę zamawiać jedną partię.
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
Witam
I ją wpisuje się w wątek i z przyjemnością będę podglądać.
Co do donic, doniczek zamawianych u producenta to racja, za jedną kupioną w markecie budowlanym, czy gdzie indziej można kupić dwie. Ja ostatnio właśnie zamawiałam takie do domu.
Za oknem biało, a u wszystkich czytam tylko o wysiewach
ja już też nie mogę się doczekać, bo trzeba czymś się zająć.

I ją wpisuje się w wątek i z przyjemnością będę podglądać.
Co do donic, doniczek zamawianych u producenta to racja, za jedną kupioną w markecie budowlanym, czy gdzie indziej można kupić dwie. Ja ostatnio właśnie zamawiałam takie do domu.
Za oknem biało, a u wszystkich czytam tylko o wysiewach

- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
Witaj!Annau pisze: Za oknem biało, a u wszystkich czytam tylko o wysiewach.

u nas dzisiaj pierwszy raz spadł porządny śnieg, dzieciaki robiły w końcu i aniołki i bałwana!
Zamówiłam sobie lampę do doświetlania, okazała się mega wygodna, kiedyś miałam taką bardzo długą
świetlówkę na blasze, a te ledowe są mega wygodne - dziś testuje sobie i włączyłam do doniczkowych

Czekam jeszcze na przesyłkę z wymiany nasion i jeszcze jedną i dopiero wtedy zadecyduje co idzie do siania - ziemię sobie
już pod wysiew też przygotowałam, dodaję trochę włokna kokosowego i perlitu, bo jakaś ciężka i zbita mi przyszła.
Zamówiłam też nasiona z jednej ze stron gdzie był największy wybór sałat i ziół, ale minął tydzień ponad i jeszcze nie wysłali

Planuje 4-5 odmian papryczek, 8-10 pomidorów i trochę ziół, zobaczymy jak pójdzie. W zeszłym roku pięknie rosła mi pieta, pnatka pietruszki,
tymianek i rozmaryn. Ten ostatni wylądował w kuchni na razie, ale za szcześliwy to chyba jednak nie jest. Ale wiadomo, zima, wszystko staneło.
- pendrak
- 100p
- Posty: 131
- Od: 12 kwie 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. wielkopolskie
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
Witam
Chętnie będę śledziła Twoje poczynania, koniecznie pochwal się jak tylko pokażą się roślinki
Przez wiele lat także miałam balkonowy ogród i okazuje się, że w odpowiednim pojemniku praktycznie każde warzywo urośnie. Nawet są takie torby ekologiczne do ziemniaków.
Czy myślałaś o rozmarynie mrozoodpornym - jest zimozielony i wygląda pięknie pokryty śniegiem?


Przez wiele lat także miałam balkonowy ogród i okazuje się, że w odpowiednim pojemniku praktycznie każde warzywo urośnie. Nawet są takie torby ekologiczne do ziemniaków.

Czy myślałaś o rozmarynie mrozoodpornym - jest zimozielony i wygląda pięknie pokryty śniegiem?
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
O! Witaj serdecznie, Marmoladka!
I ja z wielką radością popatrzę, co tam wyczyniasz na balkonie. Swojego czasu i ja miałam tylko skrawek betonu do dyspozycji, niemniej jednak przyniósł mi on wiele frajdy.




- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
I wystartowałam - na razie bardzo powoli, bo zaczęłam od kiełkowania 4 papryczek:

Mam juz przygotowaną i ziemię i lampę, zobaczymy ile im zejdzie na wykiełkowanie

Mam juz przygotowaną i ziemię i lampę, zobaczymy ile im zejdzie na wykiełkowanie

- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
Świetnie, Maryniu. Ja wystartowałam jeszcze w grudniu, no po prostu nie mogłam wytrzymać. Jednak warzyw jeszcze nie wysiewałam, jedynie takie tam wynalazki, jak co roku - datury purpurowe, calliandra houstoniana, koleusiki... No i niebawem z papryczkami ostrymi będę zaczynać, jakieś nowości i ciekawostki kupiłam, będzie się działo... 

- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
Papryka Variegata?!
Oooo,to Ci firma powinna dodać teraz gratis za reklamę, bo już lecę kupić. Variegaty to coś co mnie strasznie kręci a tu jeszcze papryka. Swietna sprawa.
Ciekawe co Ci wyjdzie z tej variegaty i jak bardzo listki będą białe.
Przyjemne odmiany wybrałaś
będzie ciekawie.
Oooo,to Ci firma powinna dodać teraz gratis za reklamę, bo już lecę kupić. Variegaty to coś co mnie strasznie kręci a tu jeszcze papryka. Swietna sprawa.
Ciekawe co Ci wyjdzie z tej variegaty i jak bardzo listki będą białe.
Przyjemne odmiany wybrałaś

- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
I mnie kręcą variegatki, jak to Majka napisała. Jak na razie mam tylko kilka monster deliciosa variegata oraz syngonium mottled, ale to na pewno nie koniec. ;)
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
Ja też mam! Mam dwie ukochane rosliny, jedna to właśnie Monstera Vagiegata, druga Pink Princessarameic pisze:I mnie kręcą variegatki, jak to Majka napisała. Jak na razie mam tylko kilka monster deliciosa variegata...

wysłoczyła mi ostatnio brązowa plamka, strasznie się przelękłam i stoi pod naświetlaniem teraz, może za mokro i za ciemno jej było.
Trochę nie wiem czy to wyciąć czy zostawić

Oj, ja własnie też na sam dźwięk "variegata" kupiłamFoxowa pisze:Papryka Variegata?!

żeby nie zamawiać co chwilę czegoś nowego

- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
Coś pięknego!
Ja się zakochałam w filodendronach i rzadko je zdradzam
jako, że papryczki kiełkują sobie powoli, to pokażę te moje bąble:

To jest zdjęcie sprzed 2(!) tygodni, teraz je przykryłam dobrze na te mrozy, nie wiem czy dadzą radę, zobaczymy.

Moja Variegata niestety
trochę nie wiem co robić z nią, nie chce jej znowu przesadzać, na razie przestawiona pod
jasne okno, plamy wycięte, może coś jej dać na grzyba jeszcze?

Nowy listek! I całe szczęście bo te stare też mi przyschły z powodu kiepskiej wilgotności, tym też już się zajęłam,
mam nadzieję, że będzie dobrze, a roślinka to Anturium Forgetii

Moja ukochana różowa królewna - daje nowe liście jak opętana, obok wywaliła jeszcze dwa maluchy, jeden ma pół różowego liścia

Ja się zakochałam w filodendronach i rzadko je zdradzam


To jest zdjęcie sprzed 2(!) tygodni, teraz je przykryłam dobrze na te mrozy, nie wiem czy dadzą radę, zobaczymy.

Moja Variegata niestety

jasne okno, plamy wycięte, może coś jej dać na grzyba jeszcze?


Nowy listek! I całe szczęście bo te stare też mi przyschły z powodu kiepskiej wilgotności, tym też już się zajęłam,
mam nadzieję, że będzie dobrze, a roślinka to Anturium Forgetii


Moja ukochana różowa królewna - daje nowe liście jak opętana, obok wywaliła jeszcze dwa maluchy, jeden ma pół różowego liścia

- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Marzenia o warzywach - balkon na warszawskiej Pradze
I zaczęły kiełkować - zdjęcie z wczoraj wieczorem, a dzisiaj kolejna następna papryczka puściła korzonek.


Wracam do domu z pracy to od razu się nimi zajmę - ciekawe ile koniec końców wykiełkuje. Na razie ruszyła
Scarlet Variegata i dziś Del Piquillo.
Wczoraj jeszcze kochana Jonatana
wysłała nasionka z wymiany, więc pewnie jeszcze kilka papryczek wpadnie.
Tak zamierzałam 4-6 papryczek chilli i mniejszych słodkich, ale wyjdzie raczej 6-8
No trudno, zbuduję jeszcze jedną półeczkę


Wracam do domu z pracy to od razu się nimi zajmę - ciekawe ile koniec końców wykiełkuje. Na razie ruszyła
Scarlet Variegata i dziś Del Piquillo.
Wczoraj jeszcze kochana Jonatana

Tak zamierzałam 4-6 papryczek chilli i mniejszych słodkich, ale wyjdzie raczej 6-8

No trudno, zbuduję jeszcze jedną półeczkę
