Czy poradzą sobie posadzone w trawniku?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Czy poradzą sobie posadzone w trawniku?

Post »

Witam wszystkich na forum - czytam Was już jakiś czas, ale pytam po raz pierwszy i będę wdzięczna za podpowiedzi.
Czy żonkile botaniczne posadzone w trawniku tak jak krokusy poradzą sobie? Czy koniecznie trzeba je czymś odgrodzić od murawy? A irysy syberyjskie? Na jesień z rozpędu wkopałam całość z doniczek prosto w świeżo założony trawnik i nie wiem czy mi wszystko od tego nie padnie. Trzeba to poprawić czy można zostawić?
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

poradzić sobie pewnie poradzą, ale jak chcesz mieć kwiatki to nic z koszenia trawnika. Zanim przekwitną to trawę beziesz miała na 20 cm. Jedyne, co nadaje się do sadzenia w trawniku to krokusy.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

I stokrotki :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Najlepiej posadzić je w kilku grupach i omijać do połowy czerwca kosiarką, żeby cebulki wyrosły i nabrały sił do nowego kwitnienia (zachowanie liści). Drugi wariant to posadzić w dużych pojemnikach, po kwitnieniu wyjąć i posadzić w innym miejscu. :wink:
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Post »

Dziękuję za podpowiedzi.
Ja najpierw robię, a potem zastanawiam się czy dobrze :lol: więc żonkilki od jesieni siedzą już w trawie i nawet zakwitły. (mój pierwszy sukces ogrodniczy :wink: ). Posadziłam je jednak pod drzewem, więc trochę wysokiej trawy przez jakiś czas nie zaszkodzi. Jeśli to wystarczy, to nie będę ich przesadzać, a jeszcze dosadzę nowe cebulki.
A stokrotki (kwitną) i krokusy (nie zakwitły - nie wiem czemu) już mam :lol:

A irysy? Wykopać czy zwyciężą rywalizację z trawnikiem?
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Czy poradzą sobie posadzone w trawniku?

Post »

No, po latach mogę zameldować, że wszystko padło.
Oczywiście krokusy kwitły przez parę lat ale wyjszły. Kto wie dlaczego skoro były botaniczne?
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Czy poradzą sobie posadzone w trawniku?

Post »

Po prostu trawa z nimi wygrała: o trawnik dbamy i zależy nam, żeby był jak najgęstszy. Z kolei gęsty trawnik "wygłuszy" inne rośliny.
Cebulowe wymagają jednak trochę opieki, czasem wykopania, przesuszenia i posadzenia na inne miejsce. Poza tym mam wrażenie że cebule holenderskiego pochodzenia w ogóle nie charakteryzują się długą żywotnością - po paru latach wymierają, jełśi się nimi nie zajmować...

Natomiast jeśli faktycznie miałaś irysy na trawniku, to naprawdę nie miały szans...
Zielonym do góry!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”