W.o...Kotach - 1cz.(06.08-06.08)

moder1 · Post » 10 cze 2006, o 17:05

Porady dla właścicieli kotów - Baza Wiedzy /zalążek
Zapraszamy do dzielenia się pożytecznymi poradami i wskazówkami, doświadczeniami, które mogą się Nam przydać.

Eliza · Post » 10 cze 2006, o 21:28

Ojejku, tyle wątków pozakładanych że nie wiadomo za co się chwycić

.
Służę dużym doświadczeniem z zakresu opieki nad kotami oraz odrobiną wiedzy.
Koty towarzyszyły mi od dziecka.

jo_lina · Post » 12 cze 2006, o 09:16

To ja może podam linka do strony, którą uważam za kopalnie wiedzy o kociakach

http://www.miau.pl/

a zwłaszcza tu
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=27018

tu dowiedziałam sie wszystkiego o prawidłowym karmieniu, sterylizacji, odrobaczywianiu itd

SATI · Post » 12 cze 2006, o 09:43

i już mi się tutaj podoba będziemy mogli opowiadać o swoich ulubieńcach jak pokaże to swojej wnusi to myślę że i ona dołączy do nas bo też ma kota nazywa się Pędzel

Erazm · Post » 12 cze 2006, o 14:10

Elizo daj tu zdjęcia swoich kotków.

broniusz · Post » 12 cze 2006, o 14:36

Jako szczęśliwy posiadacz trzech kotów również zgłaszam swoją kandydaturę do obciążania tego tematu postami 8)

Eliza · Post » 12 cze 2006, o 14:42

A nie zanudzam Was tymi kotami? Oczywiście zaglądałam juz wcześniej na strony wskazane przez jo-linę.Tam jest kącik adpcyjny który powoduje u mnie duże uczucie smutku. Jest też prasa o kotach KOCIE SPRAWY , jest to miesięcznik dla osób bardzo wrażliwych na kocie problemy ale także dla osób które potrafią spostrzegać drobiazgi z kociego charakteru. Miesięcznik prawie nie upadł jakiś czas temu bo było mało kupujących. Zmniejszył swoje wymiary oraz jakość papieru. Ale nadal jest z czego cieszę się.
Posiadam dużo książek o kotach zwłaszcza takie które dotyczą problemów chorobowych. Oczywiście książka nie zastapi weterynarza, a mam takiego w Olsztynie( jest SUPER, pod każdym względem jako lekarz, człowiek, doradca, po prostu jest profesjonalny). To chirurg który uratował mi Tinę. Ma przy tym spryt przy obsłudze zwierząt ( bardzo sprawnie wykonuje zabiegi). Wierzcie mi nie każdy weterynarz to coś posiada.

broniusz · Post » 12 cze 2006, o 14:48

A może ktoś potrafi odpowiedziec na pytanie jak koty reagują na nowego domownika w postaci niemowlaka

Koty jak wiadomo kochaja rutynę a nie takie rozwrzeszczane nowości... No i nie są przypadkiem zazdrosne?

Eliza · Post » 12 cze 2006, o 14:55

A co Broniuszu będzie w domu miał niemowlaka ;:67 ?

Nie wiem jak reagują na niemowlaki nie miałam okazji sprawdzić.

Wiem jak koty reaguja na nowe koty. Zwykle dają im bęcki łapami i syczą.

SATI · Post » 12 cze 2006, o 14:58

broniusz jak urodziła się wnusia też miałam już dorosłego kota w domu nie wskakiwał do wózka ani do łóżeczka.Był tak mądry jak mała płakała biegł do pokoju i kładł jej się koło nóżek i grzał jej a ona przestawała płakać zaakceptował ją odrazu.Może dlatego że jak córka wróciła ze szpitala to położyliśmy małą na wersalce i kota obok niej aby mógł ją obwąchac zrobił to bardzo delikatnie na odległośc

broniusz · Post » 12 cze 2006, o 16:12

Eliza pisze:A co Broniuszu będzie w domu miał niemowlaka ;:67 ?

No nie... na razie niemowlaka nie będzie, ale przeciez zawsze warto wiedzieć zawczasu

A może sie niespodzianie przyda?

Eliza pisze:Wiem jak koty reaguja na nowe koty. Zwykle dają im bęcki łapami i syczą.

No też to wiem... Tak właśnie nasza Mula reagowała na nową znajdę. No może bez bęcków łapkami

Nie bardzo miała po prostu chęć zawierania znajomości. Za to Lima, kot-stoik, trochę powąchała, trochę się pointeresowała, spróbowała polizać i postanowiła, że nie jest to nic interesującego i można zignorować 8)

Krakus · Post » 12 cze 2006, o 18:00

Witaj Elizo. Mam ważne dla mniie pytanie; czy 13 letni kocur - weteran mógł stracić raptownie słuch?. Czy jest to normalne, czy może jakaś zmiana chorobowa.

Eliza · Post » 12 cze 2006, o 18:24

Problemy z uszami mogą pojawić się z kilku przyczyn. Najpierw sprawdź czy kot nie potrząsa głową , nie drapie się i czy nie ma ciemno brązowej wydzieliny z ucha. Takie objawy świadczą o świerzbowcu usznym, który nie leczony może doprowadzic do zapalenia ucha środkowego. Nie leczone zaś zapalenie ucha środkowego może doprowadzic do choroby ucha wewnętrznego. Objawy zapalenia ucha środkowego to przede wszystkim zaburzenia równowagi. Zapalenie ucha środkowego może doprowadzić do głuchoty. Przyczyna głuchoty może być tez uraz czaszki, zaburzenia w ukrwieniu ucha ( np. gdy jest chore serce). Wydaje mi się ze przyczyna głuchoty może być tez nowotwór.
Jeśli kot nie ma takich objawów nie sądzę aby nagle stracił słuch ,ale wszystko jest możliwe. Niebagatelną sprawą jest też wiek kota, wprawdzie ma troche latek ale wcale nie musi chorować. Mój senior zył lat 19 i słuch miał bardzo dobry.
Tak czy siak chyba nie obędzie się bez konsultacji z weterynarzem. Życzę zdrówka 13 latkowi

Eliza · Post » 13 cze 2006, o 11:18

Jestem zła na swoje koty bo ciągle scigają ryjówki.
To urocze zwierzątko nie dość że jest pożyteczne i pod ochroną broni się jak może wydając coś podobnego do gwizdu. Nie zawsze uda mi się odebrać kotu. Mało tego kot zwyczjnie zamęcza ryjówki i nie zjada bo podobno nie są dla kotów zbyt smaczne.
Nie wiem co robić. Denerwuje mnie to

broniusz · Post » 13 cze 2006, o 11:37

Koty to drapieżniki - lubią sobie popolować... Niestety... Nawet pewnie jakbyś je zaczęła przekarmiać to i tak dla przyjemności i zachowania formy by sobie zapolowały

Możesz je karcić za każdym razem - ale tak bardziej na zasadzie warunkowania: upuścić pokrywke od garnka, żeby narobiła hałasu czy popsikać kota wodą ze spryskiwacza, ale oczywiście tak, żeby się nie zorientował, że to Ty powodujesz te niecne rzeczy, których on nie lubi i powinien teoretycznie skojarzyć sobie bodziec (polowanie na ryjówki) z niesympatyczną reakcją otoczenia (hałas, woda na grzbiecie) i przestać to robić. Przynajmniej u Pawłowa podobny mechanizm zadziałał

Ale trzeba do tego żelaznej konsekwencji......