Dokładnie tak jak wyżej napisano

Ciężko stwierdzić czy jest to zalanie czy zasuszenie bo jedno i drugie uśmierca korzenie przez co storczyk nie ma jak asymilować wody i liście tracą turgor. Storczyk na pewno jest odwodniony, więc dobrze byłoby mu zwiększyć wilgotność powietrza np. przez jakaś szklarenkę lub woreczek foliowy a także okłady z wacików na listki
Ja bym go wyciągnęła, doprowadziła do ładu i zobaczysz ile mu zdrowych korzeni zostało, bo jakieś tam ma powietrzne więc może nie będzie tak źle

Doniczka przydałaby się wówczas ciut mniejsza, dobry drenaż, luźne podłoże np. gruba kora i chipsy kokosowe (u mnie się to najlepiej sprawdza bo keramzyt mi pleśnieje). W doniczce dorób dziurki po bokach. Najlepiej gdybyś zrobiła zdjęcia podczas przesadzania, łatwiej byłoby powiedzieć, czy pakować go w podłoże czy w żwir do reanimacji. Sama reanimuję Phal. liodoro i nie wiem czy mi się uda.. Posadziłam go za głęboko w kamieniach i resztki korzeni pokryły się pleśnią

wyciągnęłam go na wierzch kamieni, podłożyłam plastikowa zakrętkę pod trzon, aby nie miał kontaktu z woda, na listkach ma waciki a na noc zamykać go będę w foliową reklamówkę

Ucięłam mu także pęd aby skierować jego siły na produkowanie korzonków, zobaczymy co z tego wyjdzie..