Sposób na kreta.
Jeśli ktoś jest wściekły na "swojego" kreta jest tylko jeden sposób pewny w 100%. Niezbędne pomoce:
-wygodne krzesło (najlepiej leżak)
-otwieracz do butelek
-piwo sztuk 4
-siekierka, widły lub łopata.
Siadasz wygodnie na krzesełku obok kretowiska czekając na kreta. Otwierasz pierwsze piwo i powoli się delektujesz. Siekierka leży obok w pogotowiu. Po pierwszym piwie zaczyna Ci być trochę szkoda tego kreta, który za chwilę straci życie. Otwierasz drugie piwo. Dochodzisz do wniosku, że kret pewnie chciałby sobie jeszcze pożyć tylko, dlaczego na twojej działce?. Otwierasz trzecie piwo, świat wydaje Ci się piękny. Zaczynasz mieć coraz więcej wątpliwości i skrupułów. Gdy skończysz czwarte piwo kret Ci już nie przeszkadza. Jesteś nawet szczęśliwy(a), że kret uszedł z życiem. Idziesz się wyspać, lub do sklepu po następne piwo.
Gdy wściekłość na kreta powraca powtarzać powyższą terapię aż do skutku!.
Powodzenia!!

