Czy można wykorzystać dwuletnią mate mineralną po uprawie pomidorów w szklarni do wycięcia czegoś na wzór paluszków jakie maja ogrodnicy w celu wykiełkowania bazylii i różnych innych ziół, po czym wsadzić te paluszki w ziemię jako sadzonkę w miejscu uprawy? Czy lepiej tą czynność wykonać z ziarnami wykiełkowanymi po prostu na gazie?Upewniam się ponieważ sadzonki chce zacząć robić na dniach. Zaznaczam,że w szklarni było dość czysto,niestety niektóre z mat były trochę porośnięte zieleninką(mech)
