Kotły ,piece grzewcze węglowe

[maryann]

Wchodzi właśnie nowe rozporządzenie http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... 35996,4199 https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... Y35jASExtg czy to oznacza, że nie będzie wolno palić drzewem rąbanym(brak rusztu awaryjnego)? Więc żaden w klasie IV się nie łapie? Kto się w tym łapie, jak to jest?

[Dorja]

Zobacz tu http://ranking.czysteogrzewanie.pl/szukaj/2sf3

[maryann]

Dobra, już coś wiem. W prawdzie są w/g wyszukiwarki dwie sztuki 5 klasy z rusztem na drewno, ale ustawa ta i tak je wyjmuje z biegiem czasu spod prawa?
O dotacje specjalnie mi nie chodzi, więcej oszczędzę jak wytnę alejkę akacji i spalę szopę drewna, zamiast kupować pellet lub ekogroszek.
Więc w myśl tej ustawy siekiera zardzewieje?

[Dorja]

Sama jestem ciekawa. Mamy swój las , jest wiele powalonych drzew do sprzatania, piec nowy, w imię czego mam kupować węgiel? Przecież to drzewo jest najbardziej eko, bo jest odnawialne.

[maryann]

od 1 października 2017 roku nie będzie można wprowadzać do obrotu kotłów klasy jakości niższej niż piątej - podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jadwiga Emilewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju.

Czytaj więcej na http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... ign=chrome

[NOWY 83]

Powiedz to mojemu znajomemu który sam robi kotły , jaki tylko wymyślisz i na co wymyślisz a przede wszystkim taniej i z jakiej blachy sobie zapragniesz (grubość) .

[Reposit-11]

I nielegalnie, bo legalnie by się nie podłożył.
Niestety nie będzie wolno mieć pieca z dodatkowym rusztem i już.
Póki nie zabronią ich stosowania to będzie masa samoróbek, pewnie trochę pożarów i zaczadzeń.

[NOWY 83]

Myślimy chyba o dwóch różnych "piecach a raczej kotłach ' to nie wiedziałem że ruszt jest odpowiedzialny za zaczadzenia , ale te nowoczesne piece hmmm bez rusztowe to są bezpieczne i bezpieczniejszych niema .

[Reposit-11]

Nie chodzi o odpowiedzialność rusztu, tylko o to że zacznie się znowu spawanie kotłów po garażach i piwnicach. Co jakiś czas jakiś majster odejdzie od wymiarów żeby coś poprawić, ale brak wiedzy spowoduje smutną niespodziankę. Taki piec, wyspawany w latach 80 regularnie wybuchał (ale nie widowiskowo, chałupa stała tylko w kotłowni była masakra), a modyfikacja miała służyć dłuższej pracy na jednym wsadzie. Piec stał u mojego wujaszka, piec spawał "somsiad co już niejeden piec wyspawał, lepszy niż w geesie!".
Jak go wymienił w końcu to dopiero zaczął się przyznawać że to była porażka i sąsiad o ile skopiować umi to już poprawianie mu nie wychodzi.

[NOWY 83]

A jeśli ktoś pracował jako spawacz w stoczni i w firmie która robi piece , kotły , zasobniki itp. niestety zdrowie nie pozwala na pracę i dorabia sobie . Ale masz trochę racji że nie każdy samouk w garażu stworzy pewny piec drugą sprawa jest instalacja i wspomniany przez ciebie wybuch . "Cymbalistów było wielu ,........"

[kabzik]

moi mili. Tu chodzi o toby do pieca na ruszt byle czego nie włożyć. Do podajnika nie wciśniesz petów i opon więc dla urzędasów problem zanieczyszczeń z głowy. Jeżeli macie las, czy tam drewno lub "drefno", to macie piece DS ( dolne spalanie) 5 klasy, które te normy spełniają. Dużo pieców zasypowych posiada "awaryjny ruszt wodny" lub zwykły ruszt wodny co powoduje pogorszenie warunków spalania i wyrzucanie opału z niespalonymi związkami do komina.

Jeżeli jeszcze chcesz inwestować to masz na drewno zagazowujące kotły, ale tu mus bufor !! Czyli kolejne 3tysiaki w górę dodatku.

A tak to niestety jest jak się oszołomów wybiera, trzeba było Korwina wybrać :P

[maryann]

Co to jest tu bufor?
Ale czy jest taki piec, żeby działał automatycznie na groszek czy pellet, a równocześnie można mu nawrzucać szczap, które- wiadomo co - spali w pierwszej kolejności, a jak skończy będzie dalej ciągnął z zasobnika?

[NOWY 83]

Bufor to chodzi chyba o takie "przed palenisko " miejsce w którym gazuje się drewno ,trociny , słomę a gaz palny spala się w palenisku . Piec który sam przełącza paliwa bez ingerencji człowieka nie spotkałem się . Chyba wszystkie piece ze sterownikami po osiągnięciu temp. zadanej starają się nie spalać paliwa. Były , są piece kumulacyjne ale to już typowo na słomę .

[maryann]

Tak, po osiągnięciu temperatury przestają podawać powietrze; przecież paliwa nie cofną. Więc wydaje mi się że praca na paliwie z zasobnika jest pod pełną kontrolą. Zaś na ruszcie awaryjnym- jak jest to sie spali szybciej lub wolniej, zależnie od powietrza. Mnie to urządza, producent też na taki scenariusz wpaść powinien.

[NOWY 83]

No i niby wpadł przełączasz '' ręcznie" na tryb bez podawania paliwa samo powietrze i palisz drewnem na ruszcie bezpiecznie tzn. sterownik pilnuje temp. ale braknie drewna gaśnie i nie przeżuci "się sam" na opał np. Eko-groszek , " ręcznie " przestawiasz rozpalasz i ....... . Zależy to wszystko od pieca a w sumie od sterownika . Pytaj o wszystkie szczegóły sprzedawce żeby mieć takie opcje jakie ci potrzebne bo nie są to groszowe sprawy .
A tak dla wszystkich ekologów pieluszki typu pam.ers to śmiecie i palenie szkodzi zdrowiu itp. ( nie neguję ) to ja się pytam jakim cudem można kupić brykiety (nie wiem czy niema w nazwie "eko"), z pieluszek no szlak mnie trafia to prawie plastik .