Natalko już teraz czuje się różnicę, gdy zostały dwa, a co dopiero będzie później... Kwitną już ostatnie kwiaty, więc nie ma na co czekać

No chyba, że na wiosnę
Iwonko 1 chętnie wypożyczę na trochę
Ewuniu ewarost właśnie dlatego nie planowałam szczeniaków, bo nie lubię się z nimi rozstawać

Na szczęście pozostaję w kontakcie z nowymi właścicielami i przynajmniej wiem, że malcom dobrze się powodzi...
Olu nie jesteś odosobniona ze swoją sympatią do Skarpetki, ludzie którzy wzięli chłopców najpierw pytali o nią, niestety nie odpowiadała im płeć... Twoja Daisy też jest śliczna, pewnie zabawiła się w Kopciuszka, a że nie miała pantofelka to zgubiła skarpetkę
Alu jak już pisałam do Oli - Skarpetka podobała się wszystkim, gdyby była chłopcem pewnie poszłaby pierwsza... Kwitnień już niestety coraz mniej
Soniu Skandynawska nie dość, że ładna to jeszcze ma duże kwiaty widoczne z daleka. Ten rozchodnik jest wyjątkowy, mam kilka, ale tylko on nadaje się do stroików o tej porze. Trudno mi się było rozstać z malcami, ale cóż zrobić?...
Paulinko takie informacje zawsze mnie bardzo cieszą

Chryzantemy oczywiście będą.
Aniu Minnie kwitnień już niestety coraz mniej

Oj z tą organizacją to niestety różnie u mnie bywa... Planować to już wcale nie planuję, bo zazwyczaj nic z tego nie wychodzi. Powiem ci na ucho, że Czekoladka i mnie podoba się coraz bardziej, gdybym miała jednego psiaka nawet sekundy bym się nie zastanawiała i ją sobie zostawiła, ale wizja trójki psów lekko mnie przeraża

. Ale wiadomo, że jeśli nie trafi się chętny, to przecież na ulicę nie wyrzucę... Skandynawska ma do tego duże kwiaty.
Ewelinko psiaki cudne i wiadomo, że potrafią sprawić wiele radości jeśli się je kocha

Teraz to jeszcze nie jest tak źle, zmęczona sezonem w sumie z ulgą przyjmuję chwilę odpoczynku

, dla mnie najgorzej jest po Nowym Roku, gdy już chętnie poszłabym pogrzebać w ziemi, a jeszcze się nie da...
Tereniu pestka cieszę się razem z tobą

Choć powiem ci, że ta co miała być Skandynawską też jest prześliczna.
Moniczko psiaki dziękują za komplement
Aniu anabuko Skandynawska jest ładna, a do tego ma ogromne kwiaty. Psiaki już nieźle rozrabiają, choć póki co dokuczają bardziej sobie nawzajem
Dobrze, że pogoda póki co obchodzi się z nami łaskawie - udało mi się nadgonić prace ogrodowe. Wykopałam wszystkie niezimujące, pelargonie przeniosłam do domu, pozostałe już wyrzuciłam, wsadziłam nawet cebulowe z Biedry. Choć nie na wiele to się zdało, bo w swojej mądrości dokupiłam sobie jeszcze przez internet

Tyle tylko, że już na konkretne ustalone wcześniej miejsca, więc sadzenie pójdzie szybko. Można powiedzieć, że jako tako jestem przygotowana do zimy... Oczywiście pracy by było jeszcze bardzo dużo, bo wciąż mam do przerobienia niektóre rabaty, ale dzień już tak krótki, że postanowiłam nie rozgrzebywać więcej i poczekać z tymi pracami do wiosny.
W ogrodzie jeszcze co nieco kwitnie, najładniejsze wiadomo - chryzantemy:
Jasmina
Skandynawska
Krwawnik Red Velvet
Hmm, dałabym sobie głowę uciąć, że zostały mi już tylko dwa szczeniaczki
