Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Aguniu prześliczne zdjęcia roślin w deszczu..... u mnie pochmurno ale sucho...dopiero wieczorkiem troszkę popadało..... martwię się o swoje rododendrony, bo część listków im pożółkła i opadają..... strasznie suche było lato, a one tego nie lubią..... niby nic poważnego się im nie stanie, ale były takimi ładnymi gęstymi, obficie ulistnionymi krzaczkami, a teraz zrobią się drapakowate :roll:
Dziękuję za pomysł na tartę..... ja tart prawie nie robię..... sama nie wiem dlaczego....przecież są pyszne.....teraz jak tylko Ola przyjedzie to będzie tarta...... buziaki za inspirację ;:196
Awatar użytkownika
OLUNIA
500p
500p
Posty: 583
Od: 11 sty 2012, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Aga czy Ty po jakimś kursie fotografii? fantastyczne są te Twoje foty .
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Aguś, mam podobny problem z RH jak Agness. Tyle, że u mnie to nie kwestia suszy, bo jest podlewanie, ale podejrzewam chlorozę :roll: Woda z wodociągów nie jest jednak zbyt dobra dla kwasolubów, zbyt wapienna. Opryskałam je preparatem grzybobójczym, bo na niektórych liściach pojawiły się plamy. Wciąż jednak żółkną liście i nie wiem co z tym fantem zrobić....pączki też zawiązują bardzo małe i jakby nie w pełni wykształcone, a dostały wiosną długodziałający osmocote i dawkę potasu we wrześniu.
Masz jakiś pomysł co im dolega? Czy z Twoimi wszystko ok?
Pozdrawiam serdecznie, zmęczona jak koń po wyścigach, dzisiaj byłam pierwszy raz na zumbie :lol:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Nie omieszkam się podzielić wrażeniami :D Nie prędzej jednak niż w weekend.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

:wit
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Bogna, wróciłaś? :)
Ewuś, trzymam kciuki!
Olu, niestety nie - w fotografowaniu kieruję się intuicją popartą minimalną wiedzą teoretyczną ;-)
Marysiu, faktycznie - jesteś przodownikiem pracy w tym zakresie :D Ja to odbieram pozytywnie, więc trzymaj tak dalej!
W ogrodzie mokro i coraz bardziej żółto... idzie jesień!
Agniesiu, możesz pokazać zdjęcia swoich rh? Z moimi nic się nie dzieje poza tym, że niektóre z liści czerwienieją - ale to pojedyncze i obserwuje to co roku jesienią. Niektóre liście po prostu gubią. Twoje żółknięcie może być powodem choroby i wbrew pozorom dość trudnego sezonu. Pokaż proszę jak wyglądają i wspólnie ocenimy co im jest.
Tarty są pyszne, zwłaszcza jesień daje wiele możliwości. Ja uwielbiam jeszcze tartę z grzybami ;:167
Robaczku, skoro zauważasz plamy na swoich rh, to jest to z pewnością oznaka choroby. Może podobnie jak Aga pokazałabyś jak wyglądają? Niewykluczone, że to chloroza. Nawożę podobnie jak Ty i takich oznak nie zauważyłam. Podlewają się też z automatu, więc to nie susza.
Zumba - no właśnie, ponoć niesamowicie człowieka eksploatuje, ale to przyjemne zmęczenie, prawda? :)
Czekam na zdjęcia rh i miłego dnia!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Grazka226
1000p
1000p
Posty: 1356
Od: 12 mar 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Witaj Aga!
Przychodzę pożyczyć radosnego dnia pomimo tej okropnej ciemnicy za oknem :D ... leje jak z cebra.... ;:oj
Wczorajsza tarta była przepyszna i poszłą w mig... dzięki za przepis!
Lecę robić kawkę bo dzisiaj sie bez niej nie obędę... ;:173
Buźka!
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy­maj się z da­la od ludzi, którzy próbują pom­niej­szać Two­je am­bicje. Ma­li ludzie zaw­sze tak ro­bią, a nap­rawdę wiel­cy spra­wiają, że czu­jesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Grażynko, cieszę się, że spróbowałaś zrobić tę tartę i najważniejsze, że smakowała!
U mnie mżawka i ponuro niesamowicie, ale chyba już tak w tym tygodniu będzie... liczę, że następny będzie słoneczny!
Pozdrawiam z kawą w dłoni ;:196 Miłego!
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Aguniu, wróciłam w niedzielę późnym popołudniem. Mama przywitała nas obiadkiem i pysznym ciastem, więc oddaliśmy się dalszemu błogiemu lenistwu, natomiast wczoraj rano przeżyłam szok: wstać rano - 5.30, wyszykować do pracy, przedszkola, szkoły, spodnie okazują się i u gimnazjalisty i u przedszkolaka za krótkie, rękawy od kurtek również. W najbliższą sobotę czeka nas shopping - nie cierpię, zwłaszcza, że zarówno Damian jak i Łucja mają swoje wymagania i gusta (słowem czeka mnie koszmar). W ogrodzie mocno już jesiennie. Jutro jadę grabić targ do Grodziska, mam ochotę na dalsze przeciery pomidorowe, powidła śliwkowe oraz paprykę.
Aguś, a co Ty tak bladym świtem? Też rano wyprawiasz swoich domowników?
Pada!
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Przysiadam się z parującą kawą. Wróciłam właśnie z porannego obchodu i spaceru z Werą. Mokro, mokro, mokro, nic się nie chce.
Ale taki zapłakany świat też może być piękny, co widać Aga na Twoich zdjęciach.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Aguniu, jak ja kocham ten spokój emanujący z Twoich zdjęć ;:167
Przepisy brzmią pysznie, tylko jak dla mnie to za dużo pracy w kuchni niestety. Nie lubię gotować i nic na to nie poradzę :oops: A Ty nawet potrawy masz takie jak ogród, takie... eleganckie ;:224
Bogna, shoping z pociechami określiłaś idealnie! Masz rację, koszmar ;:145
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Strasznie mokry, wiejaco-zacinajacy deszczem Dziendobry :wit nawet gadac mi sie nie chce ..... :roll:
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Julek, mnie też się gadać nie chce! Zrobiłam sobie drugą kawę, zwierzyniec śpi, domownicy wyprawieni do pracy i do szkoły, a ja... chyba wskoczę pod kołdrę.
Madziu, spokój, powiadasz? No może, ale mnie samą jakoś nosi i mimo że energii ogrodowej nie mam za grosz, to chodzę pobudzona - za wcześnie przychodzi ta depresyjna aura!
Kochana, czy potrawy eleganckie... przy tarcie nie ma żadnej roboty, a wygląda i smakuje efektownie. Spróbuj, choć na siłę nie namawiam. Byłam przekonana, po Twoich udokumentowanych przecież wyczynach kulinarnych, że lubisz gotować!
Iwonko, i ja się witam z aromatyczną kawą - bez niej dziś ani rusz. Rozpadało się na całego i chyba taki już będzie cały dzień.
Bogna, cieszę się bardzo, że wróciłaś... niewykluczone, że i ja skoczę jutro do Grodziska, byleby pogoda dopisała, bo w deszczu z torbami pełnymi warzyw i owoców niefajnie chodzić.
Zakupy z moją dorosłą już córką zarzuciłam dawno temu, nic z ubrań nie kupuję jej też sama. Kosztowało mnie to za dużo nerwów i rozczarowań. Przedszkolak chyba jeszcze da się namówić na to i owo, ale z gimnazjalistą to już istny cyrk.
Leje!
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Aguś, wracając do tarty z gruszką, serem i żurawiną, to czy ta żurawina ma być suszona, czy taka ze słoika?
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Bogna, suszona... ja kupuję taką ciętą na pół.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”