Renato ja chciałabym mieć więcej ciekawych dalii, ale już od kilku lat nie kupuję, powiedziałam dość. Ogród się kurczy i ja je tak naprawdę sadząc upycham w puste dziury. Często zdarza mi się, że miejsce posadzenia okazuje się nie trafione, później żałuję, ale tak jest jak na rabatkach dziur coraz mniej, byliny królują.
Moje tygryski są cudowne, szczególnie ta jasna to artystka
Małgosiu każdemu z nas inna dalia wpada w oko. Kolekcję dali powiększyłam właśnie dzięki temu, że teraz mam je gdzie przechowywać, jak mieszkałam w bloku to był problem. Karpy jesienią woziłam do koleżanki na wieś.
Reniu tak jak pisałam wyżej Gosi każdy ma inny typ daliowy. Ja sama co dzień kocham inną

tę najpiękniejszą.
Dziś pogoda u mnie pod psem, wczoraj pracowałam w ogrodzie, a dzisiejszy dzień lepiej żeby już się skończył.
Kasiu dwa dni temu wypatrzyłam inną odmianę Marcinków u sąsiadki, wiem że muszę ją dopaść (oczywiście odmianę nie sąsiadkę), nie popuszczę sadzonkę pozyskam, jak się nie uda po dobroci to.......
Wando to pomidory wysokie, owoce duże- czerwone, bardzo smaczny mięsisty, warto go mieć. Nam on bardzo smakuje.
Aniu masz rację, wszystkie dalie śliczne, ja je po prostu uwielbiam.
Marcinki mam tego roku zasuszone od dołu, dobrze że zakwitły bo obawiałam się czy z nich coś będzie. Wiosną muszę je poprzesadzać.