Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.3

[BRZOSKWINKA]

Gosiu, ja miałam ambitne plany, ale w tym roku odpuszczam zapylanie. Na razie badam odmiany, która nam zasmakuje... a buziek do smakowania i testowania mam kilka Oby każdemu dogodzić

[Tomek-Warszawa]

Ja zapylam ręcznie tylko jedna dynie żeby mieć nasiona

[BRZOSKWINKA]

No widzisz, ja pierwszy rok będe sprawdzać smak odmian. Jak już będę wiedziała co lubimy to kupię oryginały i będę zapylać.

[baron]

Eszkol moja codziennie jest ponad pół metra dłuższa na pędzie głównym,a na boki idzie gdzie chce.

[zuzia55]

Mam nadzieję, bo inaczej to mi się pszczoły ze wstydu spalą

Nie przejmuj się ,cokolwiek z niej urośnie,da się zjeść ,a może będzie rarytasem

[eszkol]

oto mój dyniowy busz:

[Tomek-Warszawa]

Fajnie wyglądają dynie piżmowe z tymi białymi plamkami na liściach ładna ozdoba

[Tula]

Wybrałam się dzisiaj zbierać ogórki, to i do dyń zajrzałam. Pierwsza zawiązana dyńka To jakaś z dużych odmian, bo te sadziłam "w dole" działki. Nie Atlantic Giant, bo on ma owalne dyńki w tej fazie. Na tym samym pędzie są jeszcze 2 żeńskie kwiaty - jeden kwitnie, drugi dopiero zielony pąk.








A tu jestem ciekawa, co to za odmiana. Rośnie krzak jak cukinia, ale to na bank jakaś dynia.



i wnętrze krzaczora

[dominikams]

Zaczynam się bać.Dynie mnie zarastają.Wczoraj jeszcze ich nie było na grządce z buraczkami a dzisiaj już półmetrowe pędy.W sumie mam 37 roślin w różnych miejscach ogrodu.Zawiązują już owoce,ale o kontrolowanym zapyleniu nie ma mowy,bo nie da się wejść w tę plątaninę pędów.Pozdrawiam ,Gosia.

Hehe, u mnie też szturmują, jakaś Hokkaido uciekła przez siatkę na pole i tam sobie rośnie w najlepsze - trzeba będzie dyniek szukać w tym buszu Ja, podobnie jak wy, też miałam plany z zapylaniem, ale jak patrzę na tę plątaninę, to od razu idę w drugą stronę

[loeb]

Maczeta w dłoń i do boju!;) Moje w tym roku wyjątkowo grzecznie idą gdzie im każę, ale mam tylko 12. Ale liście już do pasa..

[Tomek-Warszawa]

A to moje dynie

Big max








Rouge d'etampes

[wegetarianka]

Tula, ten krzak to może być coś z acornów; ale masz czysto w tych dyniach, ja przez tę Afrykę dostałam takiego lenia z pieleniem, że w końcu musiałam zatrudnić małżonka do glebogryzarki ;) przy okazji zaorał parę krzaków :/ grad mi obił liście w roślinach, ale widzę, że dają radę
Jakie miałaś nasiona z olbrzymich, to może coś podpowiem?

[wegetarianka]

Może blue kuri? Jeśli miałaś, strzelam...

[Tula]

Wegetarianko, miałam Blue Kuri i właśnie w tamtej części działki są wysadzone. Posadziłam tam dyńki odmian z listy poniżej, pozostałe są w innej części działki.

Bambino
Blue Hubbard
Blue Kuri
Boston Marrow
Chesnut
Green Delicious
Ibiza
Kogigu
Musque de Provence
Sibley
Triamble
Verruqueux du Portugal
Waltham Butternut
Bezłupinowa z Akcji
Big Max
Cukrowa z Akcji

Dyńka na zdjęciu to będzie któraś z pierwszej dziesiątki tej listy, tak kombinuję bo wg kolejności na liście sadziłam, idąc od tamtego końca działki. Tylko nie mam zapisane po ile sztuk z której odmiany, a że kilka padło to i nie wiem co gdzie mam teraz
A czysto mówisz... Polatałam z haczką jakieś półtora tygodnia temu, jeszcze mam bąble na moich delikatnych rączkach ;) Potem szwagier polatał z glebogryzarką.

Tomek, o rany... robią wrażenie. Gratulacje. Kiedyyy moje tak urosną...

[wegetarianka]

zatem zostaję przy blue kuri, no ale zobaczymy chestnut ma podobne owoce, ale najpierw rozrasta się w krzaku, tam rodzi sporo owoców, pędy puszcza później, na nich też dalej owocuje; pierwsza myśl powinna być trafiona