Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Zablokowany
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20317
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

Marku,
Zboczenie estetyczne to nie tylko Twoja bolączka, też to mam. :lol:

Śliczny widok, takie gwiazdy na zielonym dywanie!! ;:oj

Nawet niewielkie i bez kwiatów są ładne. Jak zakwitną będą super! ;:333

Mediolobivia pygmaea var. torquata to naprawdę rzadka rzecz. Nie udało mi się jej nawet w katalogach specjalistów znaleźć i zamówić na wiosnę. Ale nie składam jeszcze broni bo jak wiem warto akurat o nią kopie kruszyć - jest wyjątkowej piękności (roślina i kwiat). :)

Tomek pisze o wykorzystaniu powierzchni do maksimum. U mnie po prostu jest to wymuszone chronicznym brakiem miejsca. Wolnych przestrzeni siłą rzeczy być nie może. :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

Oczywiście torquata, widzisz z literówkami jest tak, że często się ich nie widzi, bo mózg rejestruje właściwe słowo, no i właśnie nawet nie widziałem, trzeba będzie kiedyś poprawić (no i może da jakie odrosty na wiosnę). Tak samo do poprawki są RH 931, bo to ewidentnie nie gracilispinki, tylko coś nowego i MN 171 to będą haagei var. elegantula. Acz raczej będę poprawiał dopiero, jak się zużyją.

Kuwetka jest tylko do noszenia, ja po prostu jak dziecko z zabawkami, co chwila chodzę do piwnicy i coś sobie przynoszę do oglądania, a na takiej tacce łatwiej wziąć więcej :tan A w piwnicy stoją w innych, bardziej wymiarowych kuwetach.
Jak już się przesiądę na siódemki to będzie trzeba zainwestować w kuwety - albo jakieś owocowe się dorwie pasujące, albo zgapię od Ciebie i na wymiar zamówię kilkadziesiąt kuwet z ocynkowanej blachy (tylko strach się bać kosztów, no ale są wieczne).
I ja już nie robiłem inwentaryzacji od jakiegoś czasu, gdzie u mnie ok. 300 różnych pozycji, w dodatku samych maluchów, co dopiero przy tysiącach :tan
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

Wiem, wiem - po poście Henryka domyśliłam się, że literówka. Czytając Wasze posty jednak rejestruję dużo, mimo że nie wykorzystuję tych wiadomości w praktyce.
Też jak Tomek o tej kuwecie pomyślałam. Oczywiście nie mam takiej ilości roślin, jednak wykorzystując maksymalnie powierzchnię u siebie, też musiałam wykorzystać ten sam rozmiar doniczek, np. 5x5 lub 4x4. Jednak musiałam je posadzić w kuwetę i trochę tych centymetrów zabrała, choć minimalnie - ale jednak. Ale innego wyjścia u siebie chwilowo nie mam, a tak nawet wygodniej. Ale oczywiście mówię o małym zbiorku roślinek, a nie o kolekcji przez duże "K" :D
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

Ja nasiona torquatek kupowałem od Dohnalika i Piltza, przyzwoicie kiełkowały z obu źródeł. O ile pamiętam to chyba w ubiegłym roku pozbywałem się nadwyżek i pozostawiłem sobie 5 kitek FR 1117 nie zapominając oczywiście o moich własnych TB.

Widzę, że w tej chwili nadal nasiona torquatek są dostępne u Piltza:
4099 torquata - FR 1117, S. Chichas, Mal Paso, 0,80 ?

Mam jak najlepsze zdanie o tym źródle nasion. Kiełkowalność przyzwoita a roślinki zawsze były zgodne z nazwami, nigdy nie było najmniejszych podejrzeń o kundle lub pomyłki.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20317
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

Tyle, że ja poszukuję roślin a nie nasion. W tym roku nic nie wysiewam natomiast mam obszerną listę roślin które chciałbym aby u mnie zamieszkały na wiosnę... :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

czarny pisze:A w ogóle to żona na mnie krzyczy, jak poprawiam w domu cokolwiek, co jest kilka cm czy mm nierówno i mnie razi po oczach
Muszę spytać teściową czy mój mąż nie ma zaginionego brata- bliźniaka(chociaż wiekowo-wiem z innego forum- to raczej młodszego brata :lol: )
Roleta opuszczona przeze mnie pół centymetra niżej niż pozostałe... to już prawie bajzel i czy tu w domu nikt tego nie widzi ;:306
Ale ja nie krzyczę bo jak to mówią... był czas przywyknąć.

Kuwetka ;:224 przedni widok ;:215 i cieszę się, że dałam się tą torquatką omamić bo te świderki naprawdę świetnie wyglądają na tle innych też przecież pięknych roślinek.

Ciekawa jestem czy te chwastkowe też będą takie chętne do kiełkowania bo o ile czegoś nie pomieszałam to w przypadku rebucjowatych ważne jest żeby były dość świeże.
Jak przyjdą to do lodówki no nie :?: i niech czekają do wiosny na swoje 5 minut.

Czy to piwnica, strych, zafoliowane okno czy też zabudowany balkon to jakąś dziwną, magnetyczną moc teraz w sobie mają i choć wiadomo, że niewiele się natenczas w tych naszych roślinkach zmienia i tak podglądamy... no czy to nie jest wariactwo ;:306
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

Marta, masz w domu ideał!!! ;:173 Szkoda, że ci porządni siedzieli w ukryciu, kiedy odbywał się casting na moją życiowa połówkę (no, niech będzie 2/3 :wink: )...
Mój Ulubiony Mąż nie może zrozumieć, że porządek ułatwia życie i filiżanki w szafce MUSZĄ być poukładane uszkami w jedną stronę, ręczniki poskładane w równa kostkę, a zasłonki nie mogą wisieć asymetrycznie, bo "cal robi różnicę"... :roll: Podobno to może być objaw choroby psychicznej :D

Wracając do doniczek z kuwety - dwie lewe doniczki u góry jednak niedopracowane - skręty jakby niedobrane do końca ;:306 Ale rozumiem, że to taki kiks, jak u Indian - celowo przestawiają gdzieś jeden koralik, żeby idealnym wzorem Wielkiego Ducha nie obrazić ;:204
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

Nie wiem, czy o to chodzi, ale faktycznie już jakiś czas temu zauważyłem, że w jednej doniczce są dwie torquatki prawoskrętne i jedna lewoskrętna, a w drugiej dwie lewoskrętne i jedna prawoskrętna, ale... uznałem, że przesadzanie odpowiedniokierunkowoskrętnych do jednej doniczuszki to jednak byłoby już ociupinkę przegięcie :tan

Lodówka? Świeżość kluczowa, ale czasem dopiero zebrane nie kiełkują, a czasem ponad roczne kiełkują super...
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

czarny pisze:przesadzanie odpowiedniokierunkowoskrętnych do jednej doniczuszki to jednak byłoby już ociupinkę przegięcie
A niby dlaczego ;:24 Ja - i wcale nie żartuję - przesadziłabym. Nie wiem co prawda, czy bym się tym Wam pochwaliła, jednak...Mam chyba coś z Monka ;:306
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

onectica pisze:Marta, masz w domu ideał!!! Szkoda, że ci porządni siedzieli w ukryciu, kiedy odbywał się casting na moją życiowa połówkę (no, niech będzie 2/3 )...
Mój Ulubiony Mąż nie może zrozumieć, że porządek ułatwia życie i filiżanki w szafce MUSZĄ być poukładane uszkami w jedną stronę, ręczniki poskładane w równa kostkę, a zasłonki nie mogą wisieć asymetrycznie, bo "cal robi różnicę"... Podobno to może być objaw choroby psychicznej
Off topowo :idea:
Lucynka ideał ma rysę :wink: czasem zdarzy się, że położy coś nie na miejsce i wtedy...umarł w butach...rewolucja w całym domu od fundamentów po czubek komina.
Bo organizm nie rozwinął pamięci fotograficznej ;:224 i każde poszukiwanie to chaos jak przy powstaniu wszechświata.
Wrodzonych zdolności detektywistycznych-brak.
Umiejętności zaawansowanej dedukcji z zakresu śledczo-dochodzeniowego leżą i kwiczą...
Nadworny bałaganiarz czyli ja :D musi wtedy wkroczyć i zgubę wytropić bo niejednokrotnie zdarza się, że się przemieściła samowolnie :lol: z miejsca ostatniego domniemanego pobytu -chociaż coraz częściej podejrzewam :roll: że nigdy jej tam nie było :lol:

I w temacie...
czarny pisze: Lodówka? Świeżość kluczowa, ale czasem dopiero zebrane nie kiełkują, a czasem ponad roczne kiełkują super...
Wszędzie piszą żeby do lodówki wrazić :roll: to co nie wsadzać ich tam?
Bo już sama nie wiem ;:219
Awatar użytkownika
mgr_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1467
Od: 24 paź 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemce

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

Martada pisze:
onectica pisze:Marta, masz w domu ideał!!! Szkoda, że ci porządni siedzieli w ukryciu, kiedy odbywał się casting na moją życiowa połówkę (no, niech będzie 2/3 )...
Mój Ulubiony Mąż nie może zrozumieć, że porządek ułatwia życie i filiżanki w szafce MUSZĄ być poukładane uszkami w jedną stronę, ręczniki poskładane w równa kostkę, a zasłonki nie mogą wisieć asymetrycznie, bo "cal robi różnicę"... Podobno to może być objaw choroby psychicznej
Off topowo :idea:
Lucynka ideał ma rysę :wink: czasem zdarzy się, że położy coś nie na miejsce i wtedy...umarł w butach...rewolucja w całym domu od fundamentów po czubek komina.
Bo organizm nie rozwinął pamięci fotograficznej ;:224 i każde poszukiwanie to chaos jak przy powstaniu wszechświata.
Wrodzonych zdolności detektywistycznych-brak.
Umiejętności zaawansowanej dedukcji z zakresu śledczo-dochodzeniowego leżą i kwiczą...
Nadworny bałaganiarz czyli ja :D musi wtedy wkroczyć i zgubę wytropić bo niejednokrotnie zdarza się, że się przemieściła samowolnie :lol: z miejsca ostatniego domniemanego pobytu -chociaż coraz częściej podejrzewam :roll: że nigdy jej tam nie było :lol:
To jeszcze ja off topowo bo mi się przypomniał film jak sobie to czytałem: "Sypiając z wrogiem" - polecam
Pozdrawiam
Marek
Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne part 1 part 2
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

mgr_ pisze:To jeszcze ja off topowo bo mi się przypomniał film jak sobie to czytałem: "Sypiając z wrogiem" - polecam
:shock: :;230 :shock:

W moim przypadku ociupinę przerażające... jedynie wtedy gdy na duś trzeba znaleźć coś baaardzo ważnego.
Każde bożyszcze trzeba od czasu do czasu troszkę uczłowieczyć a to jedyna rzecz, której się mogę uczepić :wink:

Bo jak tłumaczyć, że moje nieuporządkowanie i zdolności z tym związane
to całkiem życiowo przydatne bywają ;:224
Dla zachowania równowagi w świecie ci rozgardiasz czyniący też potrzebni :wink:
(przynajmniej taką mam nadzieję :lol: )

I żeby nie było, pewne natręctwa też mam np. wszystkie sztućce na stole muszą być z jednego kompletu inaczej mam dyskomfort...

A wracając do tematu to pytanie o lodówkę podtrzymuję i jeszcze jedno mi się urodziło.

Pierwsze pikowanie moich sulek było raczej...porażką, dużo wyleciało i to mimo oprysków.
Na zasadzie suche do suchego to robiłam i te najbardziej kurduplaste wypadły jako pierwsze potem to już pewnie efekt domina zadziałał i w porę nie dopilnowane zarażały siebie nawzajem.

Moje jedyne doświadczenie z góralami jak widać nie bardzo zachęcające :roll:
Więc może je dłużej trochę potrzymać w tej wysiewnej niech się upasą troszkę...

Z gymno i notkami nigdy aż takich problemów nie miałam, wiadomo, coś tam zawsze padnie ale z sulkami to lawinowo poszło.

No i teraz nie wiem, czy przypadek tylko czy jakiś błąd kardynalny zrobiłam(np za wcześnie się za to wzięłam bo lepiej je było jeszcze na trochę zostawić czy cuś innego poknociłam)
Pikowałam tak mniej więcej w środku lata, około 5 m-cy po siewie bo pomyślałam, że i tak okres jakiegoś względnego spoczynku letniego mają- z tego co wiem- ale może to dotyczy tylko dorosłych a nie siewek i tego już nie wiem ;:185
Niby w naturze wszystkie rosną w jednakowych warunkach to na logikę powinno to dotyczyć i młodych i starych ale przecież w naturze nikt tych maleńkich nie przesadza i to o żadnej porze :lol:

A może przekombinowałam i przypuśćmy, że są w spoczynku to właśnie wtedy lepiej ich nie tykać...
Ewidentnie praktyki mi brak i odpowiedzi coby mi trochę w głowie rozjaśniły jakoś do tej pory nie znalazłam :|
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20317
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

czarny napisał(a):
zauważyłem, że w jednej doniczce są dwie torquatki prawoskrętne i jedna lewoskrętna, a w drugiej dwie lewoskrętne i jedna prawoskrętna
Nie rób smaku, nie stresuj... :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

Martada pisze:A wracając do tematu to pytanie o lodówkę podtrzymuję i jeszcze jedno mi się urodziło.
Możesz wrzucić nasiona do lodówki, najlepej w temperaturę ~5*C. Na pewno krzywda im się nie stanie o ile ich nie przemrozisz.
Martada pisze:Pierwsze pikowanie moich sulek było raczej...porażką, dużo wyleciało i to mimo oprysków.
Na zasadzie suche do suchego to robiłam i te najbardziej kurduplaste wypadły jako pierwsze potem to już pewnie efekt domina zadziałał i w porę nie dopilnowane zarażały siebie nawzajem.
Pikowanie siewkom wychodzi zawsze na dobre, nigdy nie jest ono przyczyną szybszego ich obumarcia. Jeśli pikujesz 5-miesięczne siewki to spokojnie możesz je traktować niemal jak dorosłe roślinki. Oczywiście można pikować je na mokro do wilgotnego podłoża ale później warto odczekać trochę z ich podlaniem aż podłoże przeschnie i ranki się zagoją. Tak duże sulki to można nawet posadzić do doniczki i traktować niemalże jak dorosłe roślinki. One powinny mieć już wytworzone małe rzepki, dzięki którym znakomicie będą znosić nawet dłuższe okresy przesuszenia.
Ważna jest sterylność podłoża, do którego pikuje się siewki. Warto je wcześniej zdezynfekować termicznie lub chemicznie. Dobrze też dać mocno przepuszczalny substrat, który szybko będzie wysychał a do podlewania używać wody z niewielkim dodatkiem nawozu mineralnego.
Z mojego doświadczenia sulki jeśli już wykiełkowały i udało się je utrzymać przez pierwsze 3 miesiące później, po pierwszym pikowaniu są niemal niezniszczalne.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

Post »

blabla pisze:Ważna jest sterylność podłoża, do którego pikuje się siewki. Warto je wcześniej zdezynfekować termicznie lub chemicznie.
Tego nie dopilnowałam... nie wiedziałam :oops:
Tu pewnie pies pogrzebany bo prewencji zabrakło i pierwsze podlanie nawet z antygrzybem to widocznie była musztarda po obiedzie.
Przepuszczalne było jak należy, organiczne nie więcej jak 10% ale widać syf jakiś w tym siedział bo od czerwca/lipca(już nie pamiętam) do września około dyszki wyleciało.
Dla jednego to tyle co nic ale mi cały jeden numerek wyleciał i statystycznie to prawie 10% siewek a właściwie pikówek.
Chemia szła praktycznie jedna za drugą, substancje działające zmieniane- nic nie pomagało.
Siane to zawsze były do sterylnego ale nigdy nie pikowałam do dezynfekowanego... czyli dużo szczęścia jednak z tymi innymi miałam...
Cenna rada do zastosowania ;:108
Dziękuję :)
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”