Choroby róż Cz.1
- olga-s1
- 100p
- Posty: 139
- Od: 5 lis 2013, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Choroby róż
Klakier dzięki za odpowiedż.
Miłka może nie znam się na różach tak jak ty ale z doświadczenia wiem źe taka ilość mszyc nie wpływa dobrze przynajmniej na moje krzewy.
Miłka może nie znam się na różach tak jak ty ale z doświadczenia wiem źe taka ilość mszyc nie wpływa dobrze przynajmniej na moje krzewy.
Pozdrawiam Olga
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Choroby róż
Też mi się wydaje, nawet jestem pewna, ze nasze róże zaatakowało właśnie to! Czyli fitoplazma żółtaczki astra! Nie będę się wahać i usunę krzew. Żal straszny, ale nie ma sposobu na wyleczenie, a miejsca w ogrodzie brak. Muszę się zastanowić, co z tym miejsce , bo róży nie odważę się posadzić od razu w to samo miejsce.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- olga-s1
- 100p
- Posty: 139
- Od: 5 lis 2013, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Choroby róż
Kupiłam płynny nawóz Żelazo mikroelementy Florovit Agro w opakowaniu 1l i nie wiem w jakiej proporcji dobrać oprysk dla róży. Czy ktoś używał juź tego preperatu i może mi podpowiedzieć jak go dobrać?
Pozdrawiam Olga
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Choroby róż
Olga, 2-5 cm na 1 l wody i opryskać,tego się raczej nie da przedawkować.Ja daję 5 cm .
- olga-s1
- 100p
- Posty: 139
- Od: 5 lis 2013, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Choroby róż
Alicja dzięki za odpowiedź ale przyznam się że nie bardzo wiem co to znaczy 5cm . 
Czy to znaczy że do 1litrowego naczynia wlewam żelazo na wys. 3-5cm i dopełniam wodą

Czy to znaczy że do 1litrowego naczynia wlewam żelazo na wys. 3-5cm i dopełniam wodą
Pozdrawiam Olga
Re: Choroby róż
Mojej Rhapsody in Blue zaczęły żółknąć liście w taki oto sposób. Jaka może być przyczyna? Poparzenia słoneczne? Akurat liście zaczęły żółknąć po tej fali upałów (+ 40 stopni w słońcu). Róża rośnie z innymi na rabacie, gleba nie jest najgorszej jakości, dostawały kompost, obornik i 3 razy nawóz mineralny, słońce jest tam od rana do godziny ok 15. Krzewy podlewam co dwa dni, a w upały nawet codziennie. A może to jakiś niedobór? Albo grzyb, ale liście czarne nie są, więc raczej nie jest to czarna plamistość. Ale wczoraj profilaktycznie opryskałem środkiem przeciwgrzybiczym Substrala.




Re: Choroby róż
U mnie się dzieje to samo na mniaturowej tez nie mam pojęcia co to jest a listki wystarczy dotknąć i same lecą 

Ewa
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Choroby róż
Olga,miałam na myśli 5 ml, ale to to samo.Najlepiej mieć małą strzykawkę jednorazową z igłą.Można dostać u lek.wet lub w ośr. zdrowia.Czasem środki do ochrony roślin są wyposażone w taką miarkę.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4786
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Choroby róż
Najwyższa pora powalczyć z czarną plamistością liści róży.Flyarek pisze:Mojej Rhapsody in Blue zaczęły żółknąć liście w taki oto sposób. Jaka może być przyczyna?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Choroby róż
W tym sezonie pryskałem róże przeciw grzybom już 4 razy. I tylko na rhapsody pojawiły się takie liście. Widać wyjątkowo podatna jest. Dzięki za odpowiedź ;)
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4786
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Choroby róż
Albo podatna, albo posadzona w większym zaciszu, albo więcej zeszłorocznych liści w pobliżu zagrzebanych było...
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Choroby róż
Trochę to trwało, ale mogę napisać, jak.sawka pisze:To niestety wygląda na mączniaki: pierwsza- rzekomy, druga- prawdziwy. Możesz poczytać jeszcze o tych chorobach i dokładnie sprawdzić objawy.
A swoją drogą jestem ciekawa jak szkółka potraktowałaby Twoją reklamację.
Trochę czekałam na odpowiedź, ale pani ze szkółki zadzwoniła do mnie z przeprosinami, mieli w tym roku duży problem z mączniakiem. Proponowała zwrot pieniędzy albo poczekanie na wymianę, ok. 2 tyg. na nowe róże, po porządnym oprysku. Zależało mi na tych różach, więc zgodziłam się poczekać. I czekałam, czekałam, już myślałam, że o mnie zapomnieli, bo minęły prawie 4 tygodnie, ale znowu zadzwoniła pani (z przeprosinami


Ale co się naczekałam to moje. Wniosek - cierpliwość popłaca.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
- santana51
- 500p
- Posty: 633
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Choroby róż
[quote="Gayaruthiel"]A czy ktoś wie może, co stoi za takimi plamami na kwiatach?
Woda czyli opady ew zraszanie
Woda czyli opady ew zraszanie
- Pozdrawiam Jurek
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: Choroby róż
To ma sens, ostatnio bardzo duzo padalo, a kwiaty wrecz zgnily od srodka. Dzięki!