Cudowny powiew wiosny! cz.38

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Byłam dzisiaj u Lucynki i kiedy mnie odprowadzała, zobaczyłyśmy rządek zimowitów
Byłam w szoku
U mnie jeszcze nie kwitną
Ale wszystko wskazuje na to, że zima może przyjść wcześniej niż zwykle.
Bociany już odleciały, a moje wrzosy kwitną od samego dołu, co zwiastuje szybką, ale chyba krótką zimę, bo z kolei od połowy nie kwitną.
Ciekawe, czy sie sprawdzi, bo przecież w prognozach cały czas zapowiadają, że do października bardzo ciepło
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17394
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Aha, to ja jeszcze poczekam na widoki zimowitów.Bo moje między innymi roślinami powciskane. :roll:
Ale konferencja jak dojrzeje to pyszna gruszka.:):)
Dziękuje tobie też Marysiu dobrych, kolorowych snów. ;:173
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8934
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu
Co to za piękna różowa różyczka :?: Ani ''Bonica 82'' ani ''New Down'' nie jest chyba :?:
U nas też kamienista gleba bardzo. Zawsze robię obchód z grabiami i sprawdzam co w trawie a Z. radośnie kosi pa wsiech :;230
Marysiu dzielna kobieta jesteś ;:196 Pewnie nie będzie takiego urodzaju długo.
Ja też przeklinam przymus codziennego, dodatkowego pobytu w kuchni...
Ale będziemy mieć zapasy na długo :D
Z cukiniami i miałam tak samo, większość nie wyrosła, cztery sadzonki karmią nas i innych.
Zimowity i krokusy jeszcze u nas nie wychynęły.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Przyszłam powiedzieć, że wszystkiego Ci zazdroszczę. Zacznę od burzy i deszczu, a skończę na zimowitach. ;:196 :D Co roku je podziwiam w ogrodach i zawsze zapomnę posadzić. Chyba jesienią się sadzi?? Nie wiem :oops:
Śliweczki wyglądają obłędnie na drzewie. Ja miałam aż 4 drzewa śliwkowe, które nie owocowały i zostały po budowie obcięte. Wyrosły w ich miejsce popularne glupki czy mirabelki, a że marne i wygląd byle jaki, to też poszły pod topór i mam łyse miejsce, ale nie narzekam bo widzę częściej piękny ogród zza płotem :wink:
Ależ Marysiu masz moc w sobie. Pozazdrościć i chylę czoła, bo ja leniwa jestem ostatnio łokrutnie i nie chce mi się z tym stanem walczyć.
Marysiu, czy Ty tniesz jakoś amorfę? Ma sporo wybujałych długaśnych pędów co burzy pokrój krzaka, ale na zimę chyba nie można?
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Masz rację nieuki, a co najśmieszniejsze w serwisie była 4 razy i za każdym razem naprawiali coś innego, mój mąż typował od początku włącznik i na pewno miał rację. Sam by go naprawił, ale wtedy musiałby urwać blokadę i nie przysługiwałaby reklamacja bo grzebane ;:306
A mnie tak się ten Twój wózek podoba, piszesz zabaweczka, tak jest też z plastikowymi taczkami.
Za te garnki powinnam stać na podium, sama jestem zaskoczona, ale tu tak naprawdę pilnowałam.
dzisiaj po raz ostatni robiłam przeciery pomidorowe.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

:wit Marysiu! ;:196
Niczego Ci tak nie zazdroszczę, jak tej deszczowej burzy. ;:108
U mnie nadal susza i choć dzisiaj było znacznie chłodniej niż jeszcze wczoraj, to rośliny mdlały, a ciśnienie wody w wężu aby-aby... ;:223 Podlewałam ponad dwie godziny, a i tak ledwo pomoczyłam ziemię. ;:174 Do domu wróciliśmy tuż przed zmrokiem. Dzień już znacznie krótszy. :(
Trochę mnie to przeraża, ;:oj bo na całe trzy dni zostaję sama z całym zwierzyńcem domowym i ptactwem działkowym, nie mówiąc o roślinach. No i na działeczkę będę maszerowała na nogach ;:65 ;:65 , ciągnąc za sobą kotę i użerając się z piesiem, który musi dokładnie obwąchiwać wszystkie mijane zakamarki. ;:204
Moje zimowity jeszcze nie wychyliły nosków, ale u sąsiadki już w pełnym rozkwicie. :roll: To jest ten rządek, o którym napisała Gosia.
Nie zależy mi na ich szybkim kwitnieniu, wolę moje kwitnące lilie. ;:333
Kuchennych rewolucji to ja Ci nie zazdroszczę. ;:185 Sama mam ich już powyżej uszu. ;:224 Dzisiaj w mojej kuchni znowu pyrkają pomidory, a właśnie odkryłam, że za dwa, trzy dni dojrzeją późne brzoskwinie, a ich też zatrzęsienie. :oops:
Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę. ;:167 ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Witam!

Robi się coraz chłodniej i coraz wcześniej zapada zmrok...nieuchronnie wali do nas jesień! Obrazek
Nic już nie piszę co dzisiaj robiłam, bo wzbudzam nie zawsze zdrowe emocje ;:306

Gosiu zimowity w tym miejscu co roku kwitną najwcześniej, ale i tak nie jestem zadowolona z tego. Tak długo czekamy na wiosnę później na lato a one tak szybko mijają. Co prawda odpoczynek należy się i nam i matce ziemi, ale chciałoby się dłużej zatrzymać czas wegetacji :D
Chętnie poszłabym na spacer po działkach razem z Wami ;:4
A to moje wrzosy, trochę niewyraźne zdjęcie ale moje kwitną jednolicie???



Obrazek


Aniu ja też mam powciskane cebule w wielu miejscach i najbardziej przeszkadzają mi ogromne liście wiosną, które długo dominują na grządkach...no ale jesienią rozweselają :D
Aniu dziękuję i miłego wieczoru Ci życzę ;:168

Agnieszko różyczek jest aż trzy i po kolei Abraham Darby, Bonica i trzecia Nahema moja ukochana pachnąca jak perfumy Guerlaina :D
Ja jak koszę to w terenie gdzie wiem że są kamienie to daję na wysokie koszenie, ale teraz to mi odpadło kawałek blachy z obudowy i zablokowało nóż, ale M usunął blachę i kosiarka działa!
Ja sobie nawet nie krzywduję w kuchni, bo jak na zewnątrz był żar to w domu mam przyjemnie i po zaciągnięciu zasłon i wiatraku przy piecu miałam chłodniej niż w polu :D
Oj, mam zapasów sporo! ale zmartwienia nie ma, bo mam wielu znajomych z którymi obdarowujemy się przetworami. Mam kolegę, który zawsze robi dla mnie ucieraną różę do pączków :lol:

Małgosiu z owoców najbardziej lubię czereśnie i śliwki węgierki, ale nim te klasyczne posadziłam i doczekałam się owoców to wsadzałam różne inne. Jak kupiłam dom to na działce miałam dziesiątki siewek i jedną dobra śliwkę. Siewki wycięłam, a ta dobra śliwka w drugim roku zaowocowała jak w tym roku i wyłamała się na dwie strony. Miałam mnóstwo nie całkiem dojrzałych śliwek i postanowienie o posadzeniu dobrych drzewek. Efekt mam ok 10 drzew ;:306 Dwie duże węgierki szczepione przez tatę kolegi, trzy podobne do węgierek górskich, trzy różne renklody (w tym jedną chyba 50-letnią), śliwę wiśniową i śliwkę mirabelkę. Ta ostatnia jak dojrzała ma smak miodu!
Małgosiu jesteś przemęczona z pracy i nie ma nic na siłę. Przyjdzie czas to dostaniesz chęci do wysiłku fizycznego.
Teraz o amorfie....tnij, tnij, tnij nie przejmuj się niczym nawet porą. Ja tnę ostro latem i właśnie kwitnie. Ona jest jak chwast!

Dorotko serwis akurat mam bardzo dobry i od 20 lat z niego korzystam, to dawne Solo przy Rondzie Ofiar Katynia. Na chwilę korzystałam z pobliskiego w Jerzmanowicach ale jak po naprawie musiałam zaraz jechać do poprawki więcej tam nie pojechałam.
Pomidorów tym razem mam mniej. Rok temu słoików z przecierami itp miałam tyle co w tym ze śliwkami. Ale nam wystarczy! Tym bardziej, że zostało sprzed roku.
Nie zawsze to co się podoba jest dobre ;:222 Ja mam spore odległości i wożę ciężkie rzeczy, po to mam wózek i jak muszę kilka razy nawracać albo przy skręcie wszystko mi się wykipruje to wiesz jakie słowa lecą ;:306

Lucynko znowu idą u nas deszcze i to ponoć od piątku do poniedziałku :uszy
Współczuję Ci wypraw ze zwierzyńcem...a musisz inwentarz ciągnąć ze sobą?
Moje zimowity w większości też jeszcze pod ziemią, ale te takie wyrywne i pewnie specjalnie żeby mnie wkurzyć ;:306 Ja też dzisiaj podziałałam w kuchni, bo ma przyjechać Aga na noc więc zamówiła jedzonko, a dodatkowo upiekłam placek ze śliwkami i z radością to robiłam. Wiesz jak jest jak chcemy dogodzić dzieciom choćby miałam nie wiem ile lat!
Ściskam serdecznie i życzę wody pod jakąkolwiek postacią czy to deszcz czy ciurek z węża intensywny ;:196



Obrazek

floksy nieśmiało powtarzają kwitnienie

Obrazek

Queen Elisabeth, muszę ją odnowić bo ostatnio kiepsko kwitnie :lol:
Obrazek

fasolnik egipski
Obrazek


i nowy Liliowiec LAVENDER BLUE BABY


Obrazek

Obrazek

a to Albicja wyhodowana z nasionka, zalecali trzy lata zimować w domu więc teraz w gruncie będzie musiałam przetrwać zimę!

Obrazek


Dziękuję za odwiedziny! życzę dobrej nocy!
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8934
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu
Bardzo mi się podoba fasolnik :D Kiedyś miałam i nawet nie zakwitł.
Ciekawa roślinka z nasion - albicja, ciekawe czy kwitnie, to ta jedwabista, czy jak tam :?:
Różyczka przemiła, ale mam wątpliwości czy faktycznie jest Królową Elżbietą, królowa raczej ma mocniejsze liście i płatki.
Koszenie grozi kalectwem lub śmiercią, trzeba wysokie, mocne buty i okulary ochronne zakładać :;230
Nasz sprzęt ze sklepu o damskim imieniu z kraju Pipi Langstrum sprawdza się na razie ok.
Jak się ma tyle drzew owocowych co Wy i my to nie należy patrzeć zbyt często w ich stronę ;:306
Mnie gruchy przywalają i to dosłownie, można oberwać pociskiem ;:306
Trzeba jeszcze stoczyć walkę z owadami osowatymi i pszczołami o nie.
Wczoraj miałam przygody z podlewaniem wężem, ale w przeciwieństwie do miłej płocczanki nawet nie zmoczyłam ziemi. Wąż się zagiął, taczka na nim stała a ja parę godzin latałam z jednego końca węża na drugi, jak głupia. Szybciej bym konewkami podlała.
Ehhh susza u nas cały czas niemiłosierna.
Marysiu wyobraziłam sobie właśnie Ciebie z tym wózkiem pełnym dobra, jak się przewraca na zakręcie ..nie Ty nie przeklinasz ,prawda :?: :lol: Bo jak mi się taczka wywróci z ładunkiem...
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu, ja też uwielbiam śliwki. Ale chyba już nie będę sadziła, te parę kilo do schrupania i zrobienia powideł zawsze gdzieś dopadnę.
Gratuluję albicji i jednocześnie trzymam kciuki za zimowanie. Jak tylko słońce przestanie tak prażyć, to ruszam z sekatorem na piękny chwast amorfa :lol:
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

:wit Maryś! Nie targałam z sobą zwierzyńca na działkę, ale w związku z tym musiałam wcześnie wrócić, bo pieska trzeba wyprowadzać o ustalonych porach. :oops: Ktoś jednak zadbał o to, bym się nie nudziła, bo tuż za furtką znalazłam wielką reklamówę pomidorów. :roll: Nikt nie chciał się przyznać do podrzucenia mi tego kukułczego jaja, ale ja i tak się domyślam. Jeden z sąsiadów jest samotnym mocno starszym panem, który uprawia bardzo dużo warzyw, które rozdaje, bo sam nie przerabia. Całe popołudnie walczyłam z przetwarzaniem pomidorów, już mi uszami wychodzą. ;:145
Dla mojego terenu prognozowano deszczowy piątek, ale nic z tego ;:124 Dzisiaj już widzę trzydziestostopniowe temperatury od jutra, a deszcz przesunięty na poniedziałek.
Też lubię sprawiać dzieciom radość, ostatnio nie mogę nadążyć z realizacją zamówień na leczo. :oops: Cukinie zwolniły i już tak szybko nie dorastają, więc są opóźnienia z dostawą zamówień. ;:306 Wprawdzie mam wysyp później sadzonej fasolki, ale tej mi szkoda na leczo, uwielbiam ją w postaci jarzynki. ;:108
Dzisiaj też woda z węża ledwo ciurkała, ale musiałam podlać rano, by nie pędzić na działkę drugi raz.

Ładniusi ten nowy liliowiec. ;:333 A chryzantemy już takie ukwiecone?! :shock:
Myślisz, że mimoza przetrwa zimę w gruncie? ;:131 Mnie się ten eksperyment nie powiódł. :( Niech więc Twoja pokaże, co potrafi. ;:63
Floksy i różyczki jeszcze zdobią Twój ogród ;:303 Fasolnik ;:333 Nie znałam tej rośliny, muszę poczytać.

Nie wiem, czego Ci życzyć: słoneczka czy deszczyku, wobec tego życzę zdrówka dla Was wszystkich. ;:97 ;:97 ;:97
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Witam!
Dzisiaj dzień pełen wydarzeń! Najpierw miałam córeczkę na noc i rano, potem Kraków, potem ostro w kuchni, a potem poszłam na bajki do sąsiadeczki i wróciłam nie dawno ;:162
Nie zabrałam żadnych owoców ani pomidorów, za to zachęcona przez Martusię Koziorożec zrobiłam sałatkę według przepisu Ed04 viewtopic.php?f=2&t=104691&start=70 w końcu nie samym przecierem pomidorowym i dżemem człowiek żyje :;230

Agnieszko dostałam nasiona od Darii Elizy i rok temu ładnie fasolnik rósł ale nasiona wydał niedojrzałe, na szczęście nie wszystkie wysiałam i w tym też rośnie ale już widzę że z nasion kicha :wink:
Ciekawa jestem jak albicja przetrwa zimę, ale na pewno ją okryję i podobno wytrzymuje do -25 st.
To jest na 200% Queen Elisabeth. Miałam ich kilka zostały dwie, to moja najtrwalsza róża, jak pracowałam to nie miałam nieraz czasu ja okryć i zawsze przetrwała zimę. Teraz to już nawet jej nie kopczykuję, ale muszę ukorzenić patyczki bo kiedyś łatwo się ukorzeniała.
Koszę bez tych zabezpieczeń, o których piszesz :oops:
Przyszłam dzisiaj do koleżanki, a ta na stół wystawia michę ...śliwek...nie tknęłam :oops:
Mnie się często wąż zagina, ale wtedy słyszę jego ssyyyk ;:306
Marysiu wyobraziłam sobie właśnie Ciebie z tym wózkiem pełnym dobra, jak się przewraca na zakręcie ..nie Ty nie przeklinasz ,prawda :?: :lol:
Obrazek Obrazek

Małgosiu można i tak! ale żadne kupne śliwki nie smakują mi tak jak te prosto z drzewa i potwierdzili to moi znajomi w tym roku jedząc ze mną ;:306
Ja też trzymam kciuki za albicję ;:215
Ponoć to koniec upałów, piszą że jesień wali! ;:145

Lucynko no masz! wszystkim latoś obrodziło ;:306
Podobno to ostatnie upalne dni, a potem od zachodu ochłodzenie i to znaczne 16-18 st...jak my to przeżyjemy?
Co idę w odwiedziny to biorę jakiś dżemik ze sobą...ale wracam z innym ;:306 Cukinie jeszcze rosną ale jedna coś zaczyna mieć nalot ;:222
Chciałabym, żeby albicja przetrwała, ale jak przyjdzie duży mróz to nie wiem jak sobie da radę w moim górskim klimacie.
Fasolnik ładnie wygląda, ale rozsadę robiłam w kwietniu i rok temu i teraz już też widzę, że nasiona nie dojrzeją...ale parapety nie z gumy ;:185
Dziękuję za dobre życzenia! Ty chcesz deszczu to niech Ci podleje no i niech Ci już nikt nie podrzuca pomidorów pod bramkę ;:306 ;:196 ;:196



Obrazek

Obrazek

Obrazek


Asterki zaczynają


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


od Lucynki


Obrazek

Obrazek


Dobrej nocy! :wit
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu :wit

Masz rację, ja też czuję zbliżającą się już jesień ;:108
Bardzo podoba mi się Twoja albicja i jestem pod wrażeniem, że udało Ci się ją wyhodować od nasionka ;:173 U nas sąsiad ma albicję i moja mama na nią choruje, przez kilka lat nie wiedziałyśmy z mamą co to, ale mamie się bardzo podobała, obstawiałyśmy akację i dziwiłyśmy się, że u nas zimuje :lol: Aż w końcu zapytałyśmy przy okazji sąsiada i powiedział, że to albicja :wink:
Marysiu, pięknie Ci rośliny powtarzają kwitnienie, dzięki temu chociaż wzrokowo daleko do jesieni :wink:
Pozdrawiam! ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8934
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu
Moje gnaty też czują osjeń.
Skoro mówisz, że 200 procent to pelaśka się poddaje :oops: :)
Ja bym się ucieszyła z siatki pomidorków ;:224
Nie chcę nic mówić, ale takiego floksa variegata nie ma w mojej kolekcji narodowej...
Jakoś mi się nie podobały wcześniej, co innego u Ciebie :)
Biały rozchodnik piękny, a cóż to za brązowawe listki wystają z pomiędzy niego :?: Wiciokrzew :?:
Jeśli chodzi o wypadki i związane z tym przeklinanie to wczoraj po ciemku o mało się nie obaliłam i wypuściłam z łapek durszlak z gruszkami, który zarył w kwiatach... nie było czasu na wulgaryzmy ;:306 Teraz puściłam dopiero wiąchę bo sobie przypomniałam, że delikatne słoneczniki tam były...
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu masz rację jesień do nas wali, mój ogród wygląd ma typowo jesienny jest zasuszony.
Dzień za szybko się kończy, poranne mgły długo nie znikają, pająki pchają się do domu.
A ja dalej w słoikach.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Witaj Marysiu,ogród jeszcze pieknie kwitnie ,fasolnik jest uroczy ,a już chryzantemki zakwitły ,muszę jutro zobaczyć na moje ,śliweczki i ja uwielbiam ,Boguś mi powiedział,że mam śliweczek parę bo sobie kupiłam w tamtym roku dwa śliwkowe drzewka ,a ja zapomniałam,ze sobie je kupiłam ;:306 ,może w tym roku też sobie kupię dwa drzewka :uszy i już będą cztery ,to może coś się najem własnych w przyszłości ,masz podobno fajny przepis na śliwki do placka ,podziel się przepisem ,bo mam śliczne śliwkowe przykryweczki na słoiki :;230 a nie wiem co z tych śliwek zrobić ,pozdrawiam ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”